Ostatnio nie mogę się oderwać od Overwatcha. Fajna nowa postać Ashe, dużo lepsza od ostatniego Chomika którego do tej pory nie mogę rozgryźć. Już za jakiś czas mi pyknie 600h.
No trzeba będzie spróbować, jest nowa postać może być bardzo ciekawie.
Dopiero po zagraniu w nowego QUAKE Champions, który nie cieszy się mega opinią zrozumiałem jak obecne "strzelanki sieciowe" są słabe.
Quake pewnie nigdy już nie wygra z grami pokroju Overwatcha skierowanymi do pochłaniaczy przeciętnych kanapek w McDonalds. A szkoda, a szkoda.
Oj szkoda Quake'a. Gra świetna, ale jak widać dla większości "graczy" chyba za trudna :D
Overwatch jest fajny z tego powodu, że można nie umieć w ogóle grać w FPS'y i się dobrze bawić. Ja na przykład nie potrafię nic w FPS'ach raz na ruski rok zainstaluję Overwatch'a na kilka dni i bawię się świetnie.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
