Zakładka Mapy znika z wyszukiwarki Google. Technologiczny gigant wywiązuje się z nakazów UE
Zakładka „Mapy”, która wcześniej była dostępna w wynikach wyszukiwania, znika z wyszukiwarki Google. Jest to wynik nowych regulacji Unii Europejskiej.

„Ustawa o rynkach cyfrowych” (DMA) to kolejny krok ze strony Unii Europejskiej, który ma za zadanie zwiększyć konkurencję i wybór pomiędzy dostawcami usług internetowych na terenie państw członkowskich. Taki zabieg w założeniu powinien pomóc nowym firmom w wejściu na rynek i rozpoczęciu ich działalności na w miarę równych warunkach. Kolejne korporacje zaczynają stosować się do przepisów, które mają wejść w życie 6 marca bieżącego roku - Meta zapowiedziała, że użytkownicy będą mogli korzystać z ich usług bez wymogu udostępniania swoich danych oraz Messenger stanie się aplikacją samodzielną bez konieczności połączenia z Facebookiem.
Nowe regulacje nie ominęły również Google - jak mogliśmy się dowiedzieć, z wyników wyszukiwania zniknęła zakładka „Mapy”. Jeśli wprowadzimy wyszukiwanie związane z lokalizacją, nie zobaczymy opcji z odnośnikiem do Map Google.
Zmiany związane z Mapami Google

Jak możemy zauważyć na powyższym obrazku, rzeczywiście nie ma już zakładki „Mapy”, która wcześniej znajdowała się obok odnośnika do grafik powiązanych z wynikiem wyszukiwania. Mapka z zaznaczoną lokalizacją obiektu po kliknięciu nie przenosi użytkownika do aplikacji Mapy Google, a jedynie pozwala na przemieszczanie się dookoła pinezki, przybliżanie i oddalanie dostarczonego obrazu.

Dla części użytkowników uciążliwe stanie się zmienianie własnych przyzwyczajeń. Google dążyło do zbudowania własnego ekosystemu, gdzie wszystkie aplikacje, pozwalające na zorganizowanie lub planowanie różnych rzeczy, znajdowały się w jednym miejscu. Faktem jest to, że Mapy Google nie znikają i nadal ta aplikacja działa, jednak przejście do niej nie będzie aż tak automatycznie, jak odbywało się to do tej pory. Należy też wziąć pod uwagę perspektywę Unii Europejskiej - DMA ma pozwolić na zapewnienie zdrowej konkurencji pomiędzy dostawcami usług i niewątpliwie poprzednie rozwiązanie Google mogło utrudnić innym usługodawcom, dostarczającym wirtualne mapy, wbicie się na rynek. W całej tej sytuacji są różne za i przeciw, przemawiające za działaniami obu stron. Zobaczymy z biegiem czasu, jak nowe regulacje wpłyną na działanie kolejnych serwisów internetowych oraz ich dostawców.