„Za 2 lata AI zastąpi 25% zawodów, a za 5 lat zyska świadomość”: Rafał Brzoska z InPostu zwiastuje dramat na rynku pracy
Prezes InPostu Rafał Brzoska twierdzi, że AI w 2 lata zastąpi 25% zawodów, a za 5 lat zyska świadomość i będzie mogła obrócić się przeciwko nam. Jak sam przestrzega – „to już nie jest science fiction”.

Rozwój sztucznej inteligencji pędzi niczym rozpędzony pociąg i zdaje się, że nic go nie zatrzyma. Jest ona aktywnie rozwijana między innymi przez Samsunga, a według „ojca chrzestnego AI” ma szansę na całkowite zastąpienie ludzi w niektórych zawodach. Samo korzystanie z modelów językowych ułatwia pozyskiwanie informacji, ale AI może być szkodliwe dla naszego mózgu i powodować problemy z zapamiętywaniem. Nic więc dziwnego, że temat sztucznej inteligencji jest też obecny również na polskich salonach.
Prezes InPostu oraz przewodniczący Rady Pracodawców RP, Rafał Brzoska, w trakcie wywiadu na kanale „Biznes Klasa” przyznał, że rewolucja związana ze sztuczną inteligencją jest nie do zatrzymania. Jego zdaniem aż 25% różnych zawodów zniknie w ciągu najbliższych dwóch lat.
Jak tłumaczy w trakcie rozmowy:
Za dwa lata, szanowni państwo, sztuczna inteligencja zastąpi 25 proc. zawodów. Nie za 10 czy 15 lat, ale za 2 lata. Co 6 miesięcy możliwości AI rosną do potęgi trzeciej, a za pięć lat uzyska ona świadomość. To znaczy, że jak będziecie się niegrzecznie odzywać do swojego agenta AI, to on to zapamięta. I może w pewnym momencie zrobić coś przeciwko wam. To już nie jest science fiction. Wyścig Chin ze światem nabiera takiego tempa, że to, o czym mówimy w Polsce, nie ma znaczenia. I to mnie przeraża.
Jeśli chodzi o Chiny, Brzoska zaznacza, że wyścig technologiczny jest ważny dla całego demokratycznego świata. Jego zdaniem Państwo Środka aktywnie dąży do dominacji ekonomicznej, zważywszy na to, że ma możliwości technologiczne oraz gospodarcze:
Dziś cały świat demokratyczny widzi zagrożenie ze strony Chin i ich dążenie do dominacji nad resztą świata, a także obawia się, że powstanie rasa superpanów, która będzie rządzić całym światem. Wykorzystują do tego sztuczną inteligencję i możliwości gospodarcze. Ten wyścig jest naprawdę na ostrzu noża. Amerykanie jako – wydawałoby się – lider wyścigu technologicznego, nie mają wesołej miny.
Cały wywiad możecie obejrzeć poniżej.