Nie za bardzo rozumiem jak ma to niby "pomoc" tworcom na youtube. Powiedzmy ze jestem gosciem ktory robi shorty jak pije wode w roznych miejscach, to do czego mam tego niby uzyc?
Ja wspolczuję kupującym premium, zam8ast zainstalować zwyklego ublocka
Na telefonie możesz zainstalować ublocka na Mozilli. Gorzej z TV
wiem, że to może trochę upierdliwe, ale o wiele mniej, niż reklamy na youtube - podłączam lapka do TV na kabel HDMI, i puszczam co chcę. To naprawdę mała niewygoda.
Ja też Hydrant współczuje Twojemu szefowi że Ci płaci, a mógłby zasłonić się stratami w firmie.
na telefonie mam Operę i ani jednej reklamy. Ma wbudowanego adbloka i działa w tym przypadku świetnie.
czego współczujesz? że są uczciwi czy że ich na to stać? zusu i podatków też nie płacisz i współczujesz tym co to robią? a może siedzisz na tyłku i nic nie robisz współczując tym co pracują?
Jak można współczuć ludziom czegoś co kupują dobrowolnie z przyjemnością i czym się interesują.
Bo niektórzy mierzą wszystko swoją miarą, skoro ja kradnę to jest to w porządku. Ale jak mnie okradną to co za wuje.
NewPipe lekka aplikacja na telefon, można nawet zapisywać filmy w postaci MP3 i filmu. Polecam zero reklam zero syfu. Przestałem płacić za premium od momentu jak tłumaczą tytuły filmów, co powoduje że nie da się korzystać z YouTube. Nie będę płacić za coś co jest zepsute
Jeśli macie za dużo pieniedzy, to placcie. Albo jak lubicie reklamy co 5 minit, your choice :) I od kiedy blocker reklam to kradzież?
Dobrze sie czujecie co po niektórzy? :D
A co do telefonu potwierdzam, newpipe, swietna opcja, ale tylko na Androidzie
Nie wiem jak u Was Szerloki to wygląda, ale myślę że zdążyliście zauważyć że YouTube utrzymuje się z reklam dla użytkowników co nie płacą i z subskrypcji dla tych co płacą przez co nie mają reklam. Ale otrzymują też lepszą jakość obrazu oraz dostęp do YT Music. Tutaj na szczęście mamy system mieszany i można sobie wybrać, bo są serwisy w sieci gdzie jesteśmy skazani tylko na reklamy często bardzo nachalne. Druga strona gdzie dostęp można uzyskać tylko poprzez wykupienie abonamentu.
Więc podsumowując gdy wszyscy zaczną blokować reklamy i subskrypcje nie będą w stanie utrzymać serwisu, to nastąpi znaczna podwyżka abonamentu przez co użytkownicy premium też zaczną odpływać. Ostatecznie serwis zacznie przynosić straty i zostanie zamknięty lub w najlepszym przypadku sprzedany co może być na plus lub minus w zależności kto na nim łapy położy i jaki będzie miał na niego pomysł.
Może jak kiedyś sami coś podobnego będziecie prowadzić, to może dorośniecie i zrozumiecie jak to działa.
A wracając do YT Premium długo się wzbraniałem przed tym, bo wolałbym aby dało się kupować abonament blikiem zamiast podpinać kartę. Ale jak wypróbowałem wersję próbną to szczerze już przy tym pozostałem, bo filmy które są nagrane wysokiej jakości sprzętem to przez chwilę zastanawiałem się czy ktoś mi telewizora nie podmienił więc cieszy oko. Do tego jednak dużo przyjemniej ogląda się kanały które obserwuje bez ciągłego przerywania je reklamami. Pierwotnie podobną kwotę miałem przeznaczyć na abonament muzyczny od Apple, ale stwierdziłem że YT będzie pod tym względem lepszy. Bo w iTunes kupuję muzykę i filmy normalnie te co chcę mieć w kolekcji, a na YT zyskałem lepszą jakość filmów, dostęp do YT Music gdzie mogę przesłuchać również albumy w bardzo dobrej jakości i zdecydować czy chcę go mieć w kolekcji dodając do koszyka w iTunes.
Bo dla tych kilku kanałów które oglądam YT Premium bym nie kupił, ale dorzucają YT Music więc jest spoko. Cena mogłaby być trochę niższa, ale z drugiej strony nie raz na jakieś większe durnoty wydaję więcej - więc jest powód aby zastanowić się chwilę przed wydaniem pieniędzy na durnotę i lepiej przeznaczyć na YT.
Więc Hydrant bardzo nam miło że się o nas troszczysz, ale wracaj do dilowania gpu o 2 w nocy i piracenia gierek które później dodajesz spoza listy na Steam udając że ją kupiłeś.
Nie oglądajcie shortów albo mózg wam wyparuje. Znam przynajmniej 5 osób które mają przez to problem z koncentracją. Do takiego stopnia że ciężko się z nimi rozmawia nie mówiąc o obejrzeniu jakiegoś filmu/serialu :P Ciekawi mnie czemu takie osoby nic z tym nie robią, tylko jeszcze bardziej wchodzą w bagno.
Chociaż fun ai wideo bywają kreatywne, jednak tyle tego jest że pewnie idzie zryć banie xD
Już w chwili obecnej YT to może kilka procent wartościowych treści, a reszta to:
- Szambo AI.
- Filmy klony - te same treści powielane przez różnych twórców, często sprzedające frazesy, jako prawdę objawioną.
- Filmy otwierające lejek sprzedażowy kierujący w stronę zakupu jakichś kursów/webinarów.
- Soft porno.
Ta nowa funkcja najwyżej sprawi, że trzy ostatnie elementy będą równocześnie szambem AI.
YT właśnie wchodzi w swoją fazę schyłkową, w etap w jaki FB wszedł kilka lat temu i z którego do dziś nie potrafi się wydostać. Pewnie realny upadek potrwa z 10-20 lat, ale brak wzrostu liczby odbiorców sprawi, że ten segment działalności Googla wpadnie w stagnację. W pewnym momencie kupujący reklamy się zorientują, że nie przynoszą im one nowych klientów, więc poszukają nowych taktyk marketingowych, a YT straci swoje główne źródło dochodów. Zaczną pewnie cisnąć użytkowników o wyższe stawki YT Premium, ale ci pozbawieni wartościowych treści będą rezygnować.
I tak już jest zbyt dużo okropnych, topornych generowanych przez AI materiałów, teraz to będzie x 10.
Uparli się na to AI, żeby wepchnąć je nam wszędzie, gdzie tylko się da, nawet tam, gdzie nie pasuje i generuje syf.
Uparli się na to AI, żeby wepchnąć je nam wszędzie, gdzie tylko się da, nawet tam, gdzie nie pasuje i generuje syf.
Akurat to robią wszyscy giganci technologiczni, bo nie chcą się pogodzić z faktem, że już nie są firmami napędzającymi innowacje i zmiany technologiczne, a po prostu IBMami XXI-wieku. Ich management, widząc hype na AI, a często nie ogarniając technologii i realnych możliwości ich zastosowania, wpycha AI gdzie się da. Zapewne bardziej z obawy, że jak tego nie zrobią to wycena akcji na giełdzie spadnie i nie dostaną bonusu, niż z realnej wiary w sens stosowania tych narzędzi.
CEO pyta "A u nas we firmie to my mamy tego Ejaja? Pewnie szefie, jest ejaj, wincyj ejaja niż u konkurencji!".
Ejaj jest super, wszyscy u nas we biurze o tym mówio!