YouTube chwali się liczbą subskrypcji Premium i Music, ale coś tu nie gra
Google cieszy się wysokim wynikiem subskrybujących YouTube Premium oraz YouTube Music. Liczby wzbudzają jednak wątpliwości.

YouTube poinformował na swoim blogu, że usługi Premium oraz Music razem osiągnęły 50 mln subskrybentów. Ostatni udostępniony raport wykazał, że w grudniu 2020 roku odnotowały one sumę 30 mln użytkowników. Oznacza to wzrost o 20 mln w kilka miesięcy. I choć takie osiągnięcie robi wrażenie, wątpliwości budzi podana liczba – nie wiemy, która z usług może pochwalić się większą liczbą abonentów. Co więcej, do tego na pozór sporego rezultatu wliczono również konta z wersją próbną. Dodatkowo we wrześniu 2020 roku, czyli kilka miesięcy wcześniej, zlikwidowano Google Play Music, co mogło wpłynąć na wybór konsumentów – w tamtym okresie YouTube Music oferowało aż 4 miesiące próbne (obecnie jedynie miesiąc).
YouTube Premium miało swoją premierę w Polsce w 2019 roku. Wtedy też pojawiło się YouTube Music, bezpośredni konkurent Spotify oraz Apple Music, oferujący za 19,99 zł miesięcznie brak reklam podczas słuchania oraz możliwość odtwarzania w tle i pobierania muzyki. Natomiast YouTube Premium w miesięcznej cenie 23,99 zł gwarantuje wszystko to, co YouTube Music, a także pobieranie filmów oraz YouTube Originals.
Czy najnowsza podana liczba oznacza, że działa kampania reklamowa, w dość nachalny sposób sugerująca użytkownikom wykupienie YouTube Premium? Niekoniecznie. Biorąc pod uwagę wersje „trial”, 50 mln może się okazać w dużej części chwilowym i bardzo niepewnym stanem rzeczy. Istotny udział w tym wyniku mogą mieć użytkownicy korzystający z darmowych okresów próbnych, dodawanych także do niektórych produktów (jak Samsung Galaxy) czy usług (Discord Nitro). Po ich upłynięciu nie wszyscy będą chcieli płacić.
Podawanie jedynie zagregowanych danych z obu usług łącznie z bezpłatnymi okresami próbnymi może sugerować, że rezultaty nie spełniają oczekiwań Google, które próbuje maksymalnie zwiększyć ostateczną liczbę użytkowników.

YouTube Premium i YouTube Music rosną w siłę. Źródło: unsplash.com
Porównajmy zatem dane. Wiemy już, że YouTube może pochwalić się 50 mln subskrybentów. Jeśli zaś chodzi o inne najpopularniejsze aplikacje streamingowe, rzecz przedstawia się następująco:
- Spotify – około 165 milionów subskrybentów,
- Apple Music – około 60 mln subskrybentów.
W takim zestawieniu YouTube plasowałby się na ostatnim miejscu i chociaż różnica między nim a Apple Music jest właściwie niewielka, nadal kwestią sporną pozostaje faktyczna liczba wykupionych subskrypcji oraz bezpłatnych wersji próbnych.
Komentarze czytelników
mario7713 Chorąży
Sakkra a ile zarabiasz? W pln'ach czy w funtach.
sakkra Generał

23pln i ludzie narzekają - ja muszę płacić 11 funtów ale za brak reklam i muzykę jakoś przeżyje. Najgorsze, że tuberzy teraz wpieprzają reklamy do filmów dobrze, że można to przewijać.
Misiek1389 Centurion

Jak szef mi nie płaci to się zwalniam i szukam innej pracy.
Proponuję zrobić płatne kanały. Zobaczymy wtedy ilu to użytkowników przyciągnie dany youtuber i czy będzie z tego w stanie wyżyć.
zanonimizowany558287 Senator
Twierdzenie, że blokowanie reklam to kradzież pokazuje tylko głupotę w obronie jednego ze współczesnych raków jakie promują korporacje w mediach.