Wykolejona, Imperium robotów - weekendowe premiery filmowe
Na sam koniec miesiąca do kin wchodzi komedia od twórcy 40-letniego prawiczka - film Wykolejona, oraz brytyjskie sci-fi Imperium robotów. Dodatkowo w kinach pojawią się jeszcze 4 inne premiery, w tym ekranizacja książki Papierowe miasta.
Wykolejona

Kino Judda Apatowa powinno być dobrze znane wielu z Was: to dłuższe niż standardy przewidują komedie pełne życiowego, wulgarnego humoru, sklejone w wielu miejscach z czymś w rodzaju obyczajowego dramatu. Takimi filmami były i Wpadka, i Funny People. Reklamowane na plakacie Druhny są filmem produkowanym przez Apatowa, więc nie muszą do końca odzwierciedlać jego stylu (choć humor prezentują podobny), ale jego nowe reżyserskie przedsięwzięcie – Wykolejona – zahacza o podobne rejony. Dziewczyna będąca główną bohaterką nie zamierza się ustatkować i skacze z mężczyzny na mężczyznę, żyjąc pełnią życia. Oczywiście: do czasu. Sympatyczny lekarz tak jakby skradnie jej serce, co zaowocuje wieloma lepszymi lub gorszymi żartami. Recenzje mówią, że jest naprawdę nieźle, choć za długo.
- Reżyseria: Judd Apatow
- Grają: Amy Schumer, Bill Hader, LeBron James
Imperium robotów. Bunt człowieka.

Niektóre decyzje dystrybutorów doprawdy zadziwiają. Imperium robotów to niskobudżetowe (21 milionów dolarów) brytyjskie sci-fi, które swoją kinową premierę miało w marcu tego roku i nie zebrało zbyt wielu pozytywnych recenzji (a np. w Niemczech trafi od razu na DVD). Na dodatek reklamy usilnie promują wersję z dubbingiem, który niespecjalnie pasuje do dorosłego sf o inwazji złych robotów. Ale jeśli już ktoś się skusi, to na pewno miło będzie mu ujrzeć na dużym ekranie Gillian Anderson partnerującą Benowi Kingsleyowi i młodych aktorów, których postacie za wszelką cenę chcą położyć kres okrutnym rządom obcej rasy. Takie skromne, typowo brytyjskie kino gatunkowe zdecydowanie może się podobać, więc nie skreślajcie go a starcie.
- Reżyseria: Jon Wright
- Grają: Gillian Anderson, Ben Kingsley, Callan McAuliffe
Oprócz tego do kin wchodzą jeszcze:
- Papierowe miasta (ekranizacja znanej powieści: czterech młodych chłopców wybiera się na poszukiwanie zaginionej dziewczyny),
- Szubienica (horror o tym, że nie warto wracać do przeszłości – młodzi ludzie kontra nawiedzona sztuka),
- Kocham Cię, tylko daj mi spokój! (komedia o pewnym pasjonacie jazzu, któremu nie jest dane posłuchać ukochanej płyty),
- Przełamując fale (słynny dramat Larsa von Triera znowu w kinach).
Zapraszam za tydzień do zapoznania się z kolejnym zestawem najciekawszych filmowych premier. Warto wiedzieć, co grają kina.
Więcej:Najnowszy thriller szpiegowski Netflixa jest już dostępny. Nie przegap opartego na faktach widowiska
Komentarze czytelników
marcban Konsul
"dorosłe s-f o inwazji złych robotów"
Hm... to zdaję się nazywa oksymoron. Tak jak sucha woda czy gorący śnieg...
Albo dorosłe albo złe roboty, jedno z dwojga :-)
Matysiak G Legend

marcban
Jedno słowo - "Terminator".
Ale byłem wczoraj na "W głowie się nie mieści". Pokazali trailer tego tworu.
Nie wiem ile kasy wziął Kingsley, że zagrał w tym badziewiu.
Proszę - nie idźcie, bo zrobią sequel.
Swoją drogą Pixar pozamiatał. Polecam każdemu.
Herr Pietrus Legend

O, dobrze widzieć. Jakąś umknęła mi ta animacja. Naprawdę taka dobra?
Będzie pierwsza animacja od czasów "jak wytresować smoka 2", na którą warto pójść.
Matysiak G Legend

Genialna. Chyba że jesteś emocjonalnie niedorozwinięty.
marcban Konsul
@Matysiak G
Terminator to były rok 1984. Wtedy to był jeszcze nośny temat.
A jak masz na myśli nowego Terminatora... to cóż potwierdza tylko moją tezę.
Zbuntowana sztuczna inteligencja i mordercze roboty które nie wiadomo po jaką cholerę chcą wymordować ludzkość? Dobre dla gimbusów.
Chcecie powiewu świeżości, obejrzyjcie pierwszy sezon Extant.
Tu technofobiczni fanatycy chcą zlikwidować syntetyka i to za wszelką cenę.
To o wiele bardziej prawdopodobny scenariusz na przyszłość. Jeśli kiedyś w ogóle powstanie sztuczna inteligencja to raczej ją bedzie trzeba chronić przed ludźmi a nie odwrotnie. Bo jak napisał Terry Pratchett "sztuczna inteligencja i tak zawsze przegra z naturalna głupotą".