Wśród najlepszych graczy PoE 2 dominują trzy klasy postaci. Jedna z nich jest bezkonkurencyjna
Którzy bohaterowie sprawdzają się najlepiej w nowym hack’n’slashu? Część z nich zdecydowanie wybija się na tle reszty.

W ciągu pierwszego tygodnia od premiery Path of Exile 2 udowodniło, że potrafi wyróżnić się na rynku ARPG-ów. Produkcja Grinding Gear Games okazała się być bardziej wymagająca niż reszta, co jednych zafascynowało, a innych skłoniło do sięgnięcia po łatwiejsze tytuły. Niezależnie od opinii, gracze coraz bardziej rozgryzają mechaniki „dwójki”, włączając w to klasy. Które z nich radzą sobie najlepiej?
Deadeye zdecydowanie króluje nad resztą
Jeden z użytkowników Reddita przygotował zestawienie wszystkich klas w oparciu o oficjalny ranking najlepszych graczy PoE 2. Spośród dwunastki dostępnych postaci zdecydowanie wybija się Deadeye, czyli specjalizacja strzelca opierająca się na szybkich atakach dystansowych. Na tę klasę zdecydowało się 317 graczy z tysiąca królujących w rankingu.
Nieco niżej uplasowały się Infernalist (237 graczy) oraz Stormweaver (198 graczy). Są to kolejno podklasy dla wiedźmy, która może przeobrazić się w ognistego demona, oraz czarodziejki władającej błyskawicami.

Na pytanie, dlaczego Deadeye jest aż tak popularny, fani sugerują uczynienie strzelca jeszcze lepszym w swoim fachu. Taka postać jest szybka, a jednocześnie nie przekombinowana, dzięki czemu gracze cieszą się przyjemną rozgrywką jak na realia PoE 2.
Zadaje dużo obrażeń nawet z kiepskim ekwipunkiem i jest prosty do grania. To po prostu build z „jedynki”.
Jak można wywnioskować z tabeli, pozostałe klasy znajdują się daleko w tyle, przynajmniej jeśli chodzi o podium grających. Szczególnie „słabi” w zestawieniu wydają się Chronomancer (czarodziejka czasu) i Acolyte of Chayula (mnich chaosu), u których najlepszych da się zliczyć na palcach obu rąk. Niektórzy są zdziwieni takim obrotem spraw, biorąc pod uwagę popularność tych klas przed premierą.
Przed wydaniem gry najbardziej czekałem na Chronomancera, Chayulę i Blood Mage’a. Ta przewaga wygląda naprawdę dziwnie. Prawie wszystkie klasy wydają się niewystarczająco silne? Może patrzę na to z perspektywy PoE 1.
Problemem pozostałych klas są najpewniej ograniczone umiejętności, które choć są potężne, nie czynią tych postaci łatwiejszymi do opanowania. Najczęściej wybierane klasy są elastyczne, a przy tym oferują więcej. Być może jest to jedna z tych rzeczy, które studio dopracuje przed oficjalną premierą dla wszystkich.
- Różności
- PoE 2
Komentarze czytelników
doggos Junior
Troszeczkę nieścisłości na wstępie, Stormweaver to podklasa Czarodziejki. Wiedźmia ma Ascendancje Infernalist oraz Blood Mage.
chudini6 Legionista
Droga redakcjo i twórco tego artykułu klas jest 6(sześć),a 12 ma być w pełnej wersji gry, jeżeli nie grałeś to nie pisz takich artykułów chyba że to kopiuj - wklej. Trzeba robić research przy pisaniu na jakiś temat. Pozdrawiam.
vayha Chorąży
Wybrałem Deadeya bo nie było mojej ulubionej klasy typu dager na krycie jak np frostblade. Slayer czy Warden. Myślałem że DE będzie słaby ale gra się przyjemnie. Myślę jednak że to zasługa dwóch rzeczy. Dużej mobilności. Bo DE biega szybko a odległości są duże a density małe. Druga sprawa to rzeczywiście obrażenia od Lightning Arrow które dobrze się skalują. W połączeniu jeszcze z 2 innymi skilami dają dobre combo. Można więc albo szybko likwidować bossa z bliska i natychmiast go porazić i ostro go mielić, albo odejść bardzo daleko i spoza ekranu go pakować. Trashe natomiast nie są w stanie dobiec. A jak dobiegają to backpedal i kosimy. Natomiast... Nie do końca to jest postać na endgejm być może. PoE2 jest zbudowane dosyć dziwnie. Zaczyna nam brakować atrybutów. Potrzeba w cholerę zręczności do łuków. Musimy robić zatem drzewko pod atrybuty i respektować inne przydatne rzeczy. DE nie ma też silnych mechanik defensywnych i ma mało życia. Inne klasy mają tyle życia co DE I jeszcze dwa razy tyle energy shield. Oznacza to że stajemy się papierem na końcu. Jeden hit i nawet nie wiadomo dlaczego się leży. Farma więc ok... Ale im dalej tym gorzej dla klasy. Na endgejmie może się okazać że jest całkiem odwrotnie z postaciami.
jointventure Legionista
Artykuł z cyklu: Nie znam ale sie wypowiem...