W sieci pojawiło się dobre ujęcie lądowania rakiety SpaceX Falcon 9. Przyjemnie popatrzeć na coś, co jest niemal żywcem wyjęte z twórczości science-fiction, a obecnie jest równie prawdziwe jak krasnal „Chompski” w kosmosie.
Tech
Arkadiusz Strzała
26 listopada 2020
Czytaj Więcej
Ale szajs, wystaje za kółko. Jak ze szwagrem lądujemy to równiutko.
"Cała rakieta waży niemal 550kg"
Piórko, można by rzec...
Ale szajs, wystaje za kółko. Jak ze szwagrem lądujemy to równiutko.
"Cała rakieta waży niemal 550kg". Weźcie to poprawcie i włączcie myślenie...
No właśnie sie zastanawialem czy powinno być "niemal 5500kg" czy "zaledwie 550kg"
Przepraszam, oczywiście miało być 550 ton, czyli 550 000 kg.
No to spora zmiana skali :)
Co do skali to rzeczywiście można odnieść wrażenie, że to lądowanie dwumetrowej rakiety na pontonie. Wtedy nie robi to zbyt dużego wrażenia. Prawdziwa skala jest jednak trochę inna i wtedy robi to już niemałe wrażenie -->
Bardzo Ci dziękuję!
Nie śledzę na co dzień poczynań SpaceX, a to zdjęcie wraz z informacją o ciężarze rakiety daje do myślenia i drastycznie zmienia odbiór materiału video :)
Filmik puszony na wstecznym dlatego tak równo ląduje. Normalnie jak rakieta spada to wpada do wody i nurkowie wyciągają rękoma do pontonu.
Już robią test Spaceshipa na razie lot na 15km, a wy tu o lądującym Falcon 9, siódmy raz z rzędu.
A gdzie pożar? Dlaczego na lądowisku nie wybucha pożar w momencie wy/lądowania rakiety? Pytam poważnie, ktoś wie?
Powierzchnia, na której ląduje rakieta, została wykonana z materiałów niepalnych o bardzo wysokiej temperaturze topnienia, słabo przyjmuje energię z innego ośrodka, ale bardzo dobrze rozprowadza ciepło po całej powierzchni w jednolitym ośrodku. Te same właściwości ma spód promu kosmicznego. W promie kosmicznym używano wielu warstw różnych materiałów.
https://en.m.wikipedia.org/wiki/Space_Shuttle_thermal_protection_system
Muszę przyznać, że mocno się uśmiałem z tego artykułu :)
"Przyjemnie popatrzeć na coś, co jest niemal żywcem wyjęte z twórczości science-fiction", a niżej zdjęcie filmy sci-fi z 1959 roku. Udał wam się ten żart! :D
W gwoli ścisłości, na filmiku widać booster z pierwszego kiedykolwiek lądowania na barce z 2016, a nie booster który lądował 7 razy.
Ja tu nie widzę nic sci-fi. Dla mnie napęd rakietowy to prymitywna technologia rodem z orków w warhammerze 40k
To bardziej taki maly przełom w kwestii ekonomicznosci wypraw naszych czasow. Ile kasy oni oszczędzą dzięki temu to glowa mala. A dzieki temu moga pracować nad napędem innego typu. Niestety, ale poziom technologii z Avengers czy star Wars to nadal odlegla wizja.
Do tej pory nic jeszcze nie przebiło jednoczesnego lądowania boosterów po starcie Falcon Heavy. Ogłądałem to z przynajmniej kilkunastu różnych ujęć i za każdym razem robi ogromne wrażenie. Ale i tak najbardziej lubię oglądać wideo z początkowych porażek. Świetnie pokazuje do czego ludzie są zdolni gdy się nie poddają (no i mają otwarty debet u jednego z najbogatszych ludzi na świecie).
https://youtu.be/bvim4rsNHkQ
porażki są bardziej spektakularne jak sukcesy
ale bez porażek nie było by sukcesów
Czemu ludzie tak się zachwycaja nad kawałkiem silnika i zbiornika paliwa, ani to nie ma załogi na pokładzie ani nie ląduje na księżycu. Taka większa petarda co to leci na orbite i tyle.
Jeszcze te lądowisko na pontonie, jakby nie mógł kupić kawałka pustyni gdzieś w ameryce czy pola na ukrainie i tam sobie lądować.
Zaczęło się kilka lat temu i postępu nie widać, ot tylko równo leci do góry i spada na 'nóżki' :P
Pierwsza jaskółka przyszłości, kiedy korporacje będą silniejsze, ważniejsze, bogatsze, innowacyjne, niż jakikolwiek ziemski rząd. Taka rzeczywistość rodem z SF.