Wraz z premierą The Last of Us: Part 2 kończy się piękne półrocze w branży gier - felieton
No nie powiedziałbym czy te zakończenie tego półrocza jest takie piękne. Raczej strasznie kontrowersyjne i wywołujące negatywne emocje.
W każdym roku wychodzi tyle gier, że zawsze jest w co grać.
No niestety u mnie to półrocze growo było najgorszym okresem od bardzo dawna. Brak premier sprawiał że musiałem szukać czegoś starszego, najczęściej czegoś w co już grałem bo kupki wstydu zbytnio nie posiadam. Granie w takiego Prototype mimo że gra jest całkiem niezła nie jest zbyt elektryzującym doznaniem. Jednak wolałbym jakieś nowe doświadczenia. To półrocze ratują u mnie tylko porty na PC starszych jRPGów czyli Cold Steel III oraz teraz Persona 4, ciekawe doświadczenie w Disaster Report 4 oraz mały nowy Xcom. No trochę mało, a następny okres wcale lepiej nie wygląda. Więc ja nie chciałbym, żeby ten spokojny czas w branży gier jeszcze trochę potrwał bo już w ostatnim czasie miałem problem ze znalezieniem gry do grania. P4 spadła jak gwiazdka z nieba.
No niestety u mnie to półrocze growo było najgorszym okresem od bardzo dawna. Brak premier sprawiał że musiałem szukać czegoś starszego, najczęściej czegoś w co już grałem bo kupki wstydu zbytnio nie posiadam. Granie w takiego Prototype mimo że gra jest całkiem niezła nie jest zbyt elektryzującym doznaniem. Jednak wolałbym jakieś nowe doświadczenia. To półrocze ratują u mnie tylko porty na PC starszych jRPGów czyli Cold Steel III oraz teraz Persona 4, ciekawe doświadczenie w Disaster Report 4 oraz mały nowy Xcom. No trochę mało, a następny okres wcale lepiej nie wygląda. Więc ja nie chciałbym, żeby ten spokojny czas w branży gier jeszcze trochę potrwał bo już w ostatnim czasie miałem problem ze znalezieniem gry do grania. P4 spadła jak gwiazdka z nieba.
co do game festivalu na steam to ja znalazlem kilka tytulow, ktore mnie niespodziewanie zainteresowaly:
- The Riftbreaker (https://store.steampowered.com/app/780310/The_Riftbreaker/) - przyjemne polaczenie tower defense (?), RTSa (?) i twinstick shootera
- The Dungeon Of Naheulbeuk: The Amulet Of Chaos (https://store.steampowered.com/app/970830/The_Dungeon_Of_Naheulbeuk_The_Amulet_Of_Chaos/) - autoparodia klasycznych RPG. Gra ocieka humorystycznym klimatem i z przyjemnoscia ukonczylem demo pomimo niecheci do turowych gier w ogole.
- Cris Tales (https://store.steampowered.com/app/1079830/Cris_Tales/) - przesliczna i bardzo przyjemna z ciekawym pomyslem na gameplay
- Shing! (https://store.steampowered.com/app/1103730/Shing/) - super grywalny (imho) brawler
poza tym rowniez polecam w wspomniane w tekscie Haven oraz Raji
No nie powiedziałbym czy te zakończenie tego półrocza jest takie piękne. Raczej strasznie kontrowersyjne i wywołujące negatywne emocje.
Nie wiem kto ocenia ta grę jak ze statystyk wynika że nie ukończyło jej nawet 1% graczy.
Nie wiem kto ocenia ta grę jak ze statystyk wynika że nie ukończyło jej nawet 1% graczy.
Oceniają ją ludzie kończący ją na You Tube w Playback Speed x2.
Raczej strasznie kontrowersyjne i wywołujące negatywne emocje.
Wczoraj się urodziłeś?
W tych czasach to główna metoda na lepsza sprzedaż gry, wywołują ją sami twórcy a potem gracze podtrzymują przez jakiś czas.
Nieważne jak mówią - byle głośno.
Plus jest taki że konstruktywna krytyka tonie w szambie, wyłania się ona dopiero później jak sprzedaż osiągnie satysfakcjonującą liczbę.
Ale to półrocze było piękne, a nie jego zakończenie* - jeśli nie czytamy niczego poza tytułem, to proszę, chociaż ten tytuł przeczytajmy ze zrozumieniem ;)
* O zakończeniu się na razie nie wypowiadam, jeszcze nie przeszedłem :)
"O zakończeniu się na razie nie wypowiadam, jeszcze nie przeszedłem :)"
Więc życzę Ci wytrwałości :)
Czyli dobre bo zainteresowanie rośnie a żeby sprawdzić trzeba kupić. Bo jak nie sprawdzić tak kontrowersyjnej produkcji. I jeszcze jak na złość średnia ocen z recenzji w okolicy 10 coś tu nie gra trzeba zagrać.
A ja i tak zagram bo wiem na co stać studio więc spodziewam się wysokiego poziomu.
Piękne półrocze za nami. Już dawno nie obrodziło w tak wysoko oceniane gry.
Nic tylko siedzieć, grać i nie czytać tego co o tych grach piszą Ci co nie posiadają sprzętu aby je sprawdzić i rozkoszować się tą dobrocią.
Wszystko spoko tylko tego TLOU2 nie powinno tam być.
Prawda
Bo Ty tak powiedziałeś? Czy banda trollujacych debil stawiająca boty do głosowania na Meta? Lol
Boty, wszędzie boty. W ocenach na Metacritic, w ankiecie prezydenckiej na TVP Info. xD
A może to nie boty tylko gracze, którym gra się nie spodobała? A może opinie profesjonalnych recenzentów nie są dzisiaj wiele warte, bo na gry wielkich wydawców żadna redakcja nie wyleje zasłużonego wiadra pomyj?
Boty, taa Opłaceni recenzenci wystawiają 10/10, wystarczy popatrzeć po rekcjach fanów którzy niszczą płyty z grą, zabijają abby i robią wszystko by ona zginęła. xQc, AngryJoe czy PewDiePie którzy wyrazili swoje głębokie niezadowolenie fabułą, bo mechaniki i grafika są fakt 10/10. Są też recenzenci którzy przyznali się do tego że zostali opłaceni przez sony aby wystawili pozytywne recenzje. Jakoś inne gry dostawały 10/10 od recenzentów i prawie identyczne od graczy bo to były dobre gry. Ale tutaj no sorry, to nie jest dobra gra w sensie ogólnym, badziewna historia, żałośni nowi bohaterowie i zgnojeni starzy którzy mają teraz iq cegły w podejmowaniu decyzji.
No tak Days Gone też się bali zjechać oh wait... albo The Order 1886...
Jeszcze jakieś idiotyzmy? Jakimś cudem meta usunęlo 20tys recenzji botów.
Tak 6 godzin w premierze w Australii gra ma 10tys ocen 0/10. Lol
Tylko Days gone i order były grami stosunkowo nowych studiów. Tymczasem można zaobserwować coraz większe betonowanie sceny gier. Najwięksi wydawcy jak EA, Ubisoft oraz Rockstar zazwyczaj otrzymują przynajmniej 7,5 za nowe tytuły, mimo że gracze mają zupełnie inne zdanie (Patrz np. Battlefield 5). Można też zauważyć tendencję, że w przypadku gier bawiących się w równouprawnienie, social justice czy politykę recenzenci od razu oceniają pozytywnie by nie narazić się na bycie oskarżonym o nietolerancję
W każdym roku wychodzi tyle gier, że zawsze jest w co grać.
The Last of Us 2 było tak złe, że skończyło piękne półrocze?
Ale na poważniej. Ja jakoś nigdy nie narzekałem na brak gier, bo po prostu ich nie brakuje. Lubuję się w niemal każdym gatunku (wiadomo, nie wszystkie lubię tak samo), a także nie patrzę na datę wydania gry. Naprawdę, tyle świetnych gier wyszło w przeciągu tak wielu lat, że nie da się ograć wszystkich dobrych. Gry przez kilka lat mogłoby nie wychodzić, a byłoby w co grać.
Dla mnie każde półrocze (pod względem gier) jest piękne, bo zawsze odkrywam jakieś dobre gry, choć prawie zawsze jestem do tyłu z nowościami, to jakoś mi to nie przeszkadza.
"Naprawdę, tyle świetnych gier wyszło w przeciągu tak wielu lat, że nie da się ograć wszystkich dobrych. Gry przez kilka lat mogłoby nie wychodzić, a byłoby w co grać."
O to, to. Też mam tak długą listę tytułów (również bardzo starych), w które z różnych powodów nie zagrałem, a chciałbym nadrobić, że przez dobre 5 lat nowe gry mogłyby kompletnie nie wychodzić, a mnie i tak pewnie zostałoby parę tytułów w zapasie do ogrania.
Jeszcze w 2019 r. faktycznie można było powiedzieć, że zapowiada się piękne pierwsze półrocze 2020 r., ale na tę chwilę to jestem zawiedziony i znudzony. Gry konsolowe dla mnie się nie liczą, bo żadnej konsoli nie mam i nie zapowiada się abym miał jakąś kupić.
W tym roku dopiero mniej więcej od września zaczną się jakieś interesujące (dla mnie) premiery. Chociaż mam nadzieje, że jeszcze gdzieś w między czasie zostanie ogłoszona jeszcze jakaś premiera na ten rok, bo ogólnie to czekam może na maksymalnie jakieś 5 gier jeszcze w tym roku.
Osobiście uważam, że te półrocze było dosyć niespokojne i pełne kontrowersyjnej treści. Nie mając konsoli od sony, muszę pominąć parę premier, ale dla mnie nie jest to wada. Na prawdę wychodzi sporo gier i jest w co pograć. Osobiście brakuje mi jednak większej premiery multi platformowej. Dopiero w lipcu coś się zaczyna. Problemem może być często nieznajomość języka angielskiego, ale zwróciłem uwagę, że akurat coraz więcej gier nawet od mniejszych twórców często już je zawierają (Nawet takie o których bym nie pomyślał). Jednak dla osób, które lubią konkretne gatunki i bardziej dopracowane tytuły to jednak dla osób bez konsoli to będzie raczej najgorsze półrocze (A twórcy dalej gry przesuwają)
Z gier w które bym chciała zagrać/gram, to w tym półroczu wyszły:
- Haf-life alyx (w którego nie zagram, bo nie mam ani vr, ani wystarczająco dobrego pc),
- The last of us 2 (nie mam ps4, plus gra to gamepleyowo 7 generacja),
- Valorant (lubię sobie pograć meczyk raz na kilka dni)
- Final Fantasy 7 Remake (nie mam ps4, zagram za rok)
- Black Mesa (remake gry z 1998 roku, na silniku gry z 2004 roku, kozak /s)
- Dragon Ball Z Kakarot (strasznie się zawiodłam, poza opowiadaniem historii DBZ to nie ma chyba żadnych zalet)
Tyle, jedna nowa gra w którą od czasu do czasu pogrywam. Nie dostałam żadnego fajnego rpg, czyli gry z gatunku który sprawia mi najwięcej frajdy. Doszło do tego, że gram w WoWa na pandarii od półtora tygodnia, bo nie mam w co grać. Bieda jak dla mnie totalna.
Jeśli Black Mesa będzie jak H-L Source to nie warto.. Source pogorszyło tylko świetna grę.. Co z tego, że trochę lepsza grafika.. Gorsze strzelanie, błędy, łatwiejszy poziom trudności na trudnym. Stary dobry H-0L jest nie do pobicia.
A czemu nie zagrasz w Black Mesa? Gra jest mega i (wiadomość do pana wyżej), gra wyszla 3 niech temu, a finalna beta ma już pół roku. Hiper dobra gra.
Nigdzie nie napisałam, że w nią nie zagrałam. Napisałam tylko, że w tym półroczu wyszła jedna NOWA gra która mi się spodobała i w nią zagrałam. Black Mesę przeszłam, a Kakarota odpuściłam po pokonaniu Freezy, bo to crap. Wyszło kilka innych fajnych gier, nie wątpię, ale to nie gry dla mnie. Nadrobiłam residenta 2 i po dwóch przejściach mam dosyć, nie chcę więcej tego samego w trójce.
Fatalne półrocze i pewnie fatalny rok. Cyberpunk 2077 pewnie w 2021r.
W tym roku wyszło już naprawdę sporo fajnych gier. Sam będę większość z nich nadrabiał w te lato, ale gry takie jak najnowsze The Last of Us Part II czy nowe Animal Crossing to prawdopodobnie jedne z najlepszych exów na swoje docelowe platformy w jakie grałem. W kolejce czekają Fajnal 7 i najnowszy Doom, a w jakieś dalszej przyszłości (czyt. gdy kupię kiedyś Xboxa) sprawdzę sequel Ori'ego. W międzyczasie wyszło też kilka fajnych jRPGów takich jak Trials of Mana, pecetowa Persona 4 czy dopakowana wersja Persony 5 w postaci edycji Royal.
Także świetnych gier wychodzi masa, ale jeśli ktoś się ogranicza tylko do jednego gatunku/platformy to faktycznie może mówić, że nic się nie dzieje wśród premier ;)
Ogólnie to pod wieloma względami (niezwiązanymi z grami) ten rok jest dla mnie beznadziejny, jednak biorąc pod uwagę same gry nie było tak źle.
Na pierwszy ogień poszło Uncharted 4 oraz The Lost Legacy. Uwielbiam gry action adventure (samą serię Uncharted również), więc bawiłem się świetnie. Później w krótkim czasie ukończyłem God of War Wstąpienie i Heavenly Sword. Kolejną gra było genialne SpellForce, w które grałem przez jakiś miesiąc. Niestety tej gry nie ukończyłem,, bo utknąłem gdzieś pod koniec podstawki (mam zamiar wrócić za jakiś czas), ale ponownie bawiłem się świetnie. Później nabrałem ochoty na powrót do Dishonored i ukończyłem czwarty raz podstawkę oraz trzeci raz oba dodatki. Następne było Journey oraz Hitman, w którego grałem bez przerwy przez jakieś 2-3 tygodnie. Najlepsze jest to, że gdybym wiedział, że ten darmowy Hitman to tylko czasowy trial, to bym go nie pobrał, a tak sprawdziłem grę, która ostatecznie tak mi się spodobała, że bez wahania kupiłem pełną wersję. Ostatnią gra, przy której spędziłem więcej czasu było rozdawane za darmo LEGO Ninjago, ale jeszcze jej nie skończyłem.
To by było na tyle. Na pewno grałem jeszcze w jakieś gry, ale ich nie ukończyłem, więc nie mam ich ocenionych na GOLu (który służy mi jako taki growy dziennik), przez co o części z nich zapomniałem. Jak sobie przypomnę, to je jeszcze dopiszę.
Edit. Przypomniało mi się, że grałem też trochę w Baldur's Gate, Motorstorm Apocalypse, pierwszego Deus Exa (tego sprzed 20 lat) i chyba jeszcze w BioShocka, chociaż tutaj mam pewne wątpliwości, czy było to dokładnie w tym roku. Żadnej z tych gier nie ukończyłem, dlatego wcześniej wypadły mi z głowy.
Nie żartuj, ja mam ponad 200 tytułów zainstalowanych na Switchu, PS4 i kompie i nie wiem, czy kiedykolwiek je przejdę, o nowościach nie wspominając. Co prawda jest masa gier, które porzuciłem, a chcę do nich wrócić. W tym roku udało mi się skończyć już 9, a gram całkiem sporo, bo około 2-3h dziennie.:
1.Dead Space 3
2.Metro Exodus
3.GTA 5
4.XCom: Enemy Unknown
5.Uncharted 1
6.Risen 3
7.Get Even
8.Ruiner
9.Uncharted 3
Zeszły rok był rekordowy, bo przeszedłem aż 40 tytułów.
Nie tylko ty. Ja też mam sporo gier w zaległości na PC i PS4. Witaj w klubie! :)
No ok, ja lubię wiele gatunków, do tego gram w multi więc się nazbierało.
A nowości to w ogóle nie ruszam, zawsze czekam na przecenę, więc ja nie mam tego problemu.
w zadnym innym polroczu nie bylo tylu darmówek!
skoro nawet skąpe sony i xbox samo z siebie cos dawalo na konsole to oznacza ze musialo byc naprawde grubo...
Piękne ? To czemu od marca siedząc w domu na izolacji ogrywam cały czas stare gierki ?
W te półrocze poznałem dwie piękne serie, które wcześniej omijałem z różnych powodów:
Half-Life (przeszedłem jedynkę i source oraz Opposinga)
Assassins Creed (przeszedłem 1, 2, gram w Brotherhood)
No i przede wszystkim poznałem grę o której marzyłem już 10 lat przed tym jak się ukazała, o świecie z lat 80-tych zaatakowanym przez maszyny - Generation Zero.
Ukończyłem też Risena.
Wspaniałe pół roku za mną.
Dopóki jest F76, dopóty każde półrocze jest znakomite :)
U mnie w tym roku straszna posucha, bo w indyki prawie nie gram, a gry pierwszoligowe traktuję bardzo wybiórczo. Ograłem remake Nemesisa, teraz leci TLoU2 i jeszcze ewentualnie FFVII. Za miesiąc GoT a potem... nie wiem :D, bo PS5 na premierę nie biorę. Przynajmniej mam w pytę czasu na ogrywanie zaległości, których trochę jest.
Jak tak czytam w co Wy tu gracie to jest mi ciężko uwierzyć, że niektóre z tych gniotów ktoś po latach w ogóle ogrywa.
To prawda. Jeśli chodzi o gry Indie, RPG Maker i takie tam, a nie tylko gry AAA, oraz ma sporo tytułów w zaległości z poprzednie laty, to nie ma płacze. Jest o czym grać. Ale jeśli ktoś jest ograniczony tylko do najnowsze gry AAA, to ma powód do narzekanie w roku 2020.
To zależy od wymagania i perspektywa gracza.
Ten rok jest idealny dla kogoś, kto chce nadrobić sporo zaległości w mnóstwo gier z poprzednie laty.
Ale nie ukrywajmy, że ten rok 2020 też przynosiło sporo rozczarowanie i negatywne emocji z powodu opóźnienie gier, odwołanie E3 czy bezrobocie z powodu koronawirusowa. Ten rok jest dość burzliwy.
Gier z rpgmakera nawet nie tykam. Lubię gry Indie, ale bez przesady ;) Na ten rok zapowiedziano wiele ciekawych gier, ale przez koronawirusa lub chęć dopracowania premiery zostały przeniesione na później. Niemniej jednak w tym roku wyszło wiele fajnych tytułów. Owszem, to nie AAA (co w ogóle nie jest wyznacznikiem dobrej gry), ale można cos znaleźć dla siebie. Jedynie w Rpg w tym półroczu posucha, bo to na co czekałem okazało się rozczarowaniem...
Nawet nie wiesz, co tracisz i jak bardzo się mylisz. Wśród gier RPG Maker można znaleźć prawdziwe perełki. Oto przykłady:
OneShot - https://store.steampowered.com/app/420530/OneShot/?l=polish
One Way Heroics - https://store.steampowered.com/app/266210/One_Way_Heroics/
To the Moon - https://store.steampowered.com/app/206440/To_the_Moon/
Ib - https://vgperson.com/games/ib.htm
The Witch's House - https://vgperson.com/games/witchhouse.htm
https://store.steampowered.com/app/885810/The_Witchs_House_MV/
Mad Father - https://vgperson.com/games/madfather.htm
Undertale - https://store.steampowered.com/app/391540/Undertale/
Cthulhu Saves Christmas - https://store.steampowered.com/app/1057540/Cthulhu_Saves_Christmas/
Grałem i bawiłem się wyśmienicie. Zauważysz, że RPG Maker wcale nie musi być ograniczony do kopiowanie grafiki oraz wyłącznie gatunek jRPG. Niektóre twórcy bywają wyjątkowe kreatywni i dodają coś od siebie.
Owszem, większości gry z RPG Maker są słabe i tanie, ale czasami można znaleźć perełki i znajdziesz coś dla siebie. ;)
Żeby ułatwić zadanie w szukanie perełki, to wystarczy zajrzeć do strony MISAOS, czyli taki odpowiednik TOP Gry Roku xxx dla gier RPG Maker, więc nie trzeba sprawdzić ponad 1000 tytułów z listy RPG Maker:
https://rpgmaker.net/misaos/
Ja ciągle wracam do starych dobrych gier (Good Old Games) Np. z lat 90 na Amigę. Grać zawsze jest w co. Tysiące różnych gier.
Tak zwanej kupki wstydu nie mam, bo zwykle z grami, które mnie interesują jestem na bieżąco, więc teraz mam trochę okres posuchy i muszę odkopywać starsze gierki, które lubię lub mam do nich sentyment, bo gry indie i inne mniejsze produkcje raczej mnie nudzą (chociaż wiadomo są wyjątki).
Obecnie odkopałem sobie Original War (świetna strategia) i bawię się świetnie. Znalazłem też trochę ciekawych modów, które dodają nowe kampanie więc chwilowo mam w co grać :)
Co do RPG Makera to fakt zdarzają się tam perełki. Grałem np. w obie części To the Moon i bawiłem się przy nich świetnie. Przejrzę sobie to co tutaj zasugerowałeś, a nóż coś mi się spodoba :)
Rozumiem. To kwestia gustu, który nie podlega dyskusji. Przy okazji, dzięki za wymienione tytuły. Kilku z nich nie wiedziałem o istnieniu i chętnie temu przyjrzę.
Oby znajdziesz więcej ciekawych gier coś dla siebie. Życzę Ci miłego grania! ;)
Ja mam tytuł na inny felieton "czy oceny 10/10- należy brać na poważnie?"
Piękne niekoniecznie bo tylko resident final i tlou. Doom to niewypał.
A gdybym miał tylko PC to zakończył bym jednym tytułem resident i to dość krótkim. Czyli piękna katastrofa.
Moim zdaniem pięknie jest kiedy mamy chociaż jeden mocny tytuł na miesiąc.
Zgadzam się s
A jak nie to będę klikał jak dzieciak w Lego Star Wars TSS
Dla mnie najgorszy okres odkąd gram w gry , może druga połowa roku będzie lepsza.... Ps5 bądź konsole z Redmont biorę na premierę.
W tym półroczu kupiłem tylko Desperados 3 na premierę i Hunta na PS4 ale Hunt to tak jakbym otworzył okno i wyrzucił 200zł .
Półrocze raczej słabe może z trzy gry ograne . Ale już w lipcu GOT.
Swietne polrocze. Najlepsze gry ktore przeszedlem albo jeszcze nad tym pracuje: WD Saints & Sinners, Black Mesa, HL Alyx, RE3, Doom Eternal, Ori, FF7, Gears Tactics, TLoU2, Desperados3
Co za koleś. Redaktor na stronie o grach a cieszy się że żadnych premier nie było.
Masakra
Alyx, Black Mesa i Tlou 2 pokazują, że przez kolejne lata ciężko będzie zrównać z tym rokiem, a jak do listy dodam Crysisa i Cyberpunk a, to już w ogóle inne lata pozamiatane. Grozi to najlepszy rok od 2007.
Tlou 2? Największe rozczarowanie ten generacji ale rogacze i tak będą bronić tej wspaniałej historii chociaż wszyscy nieopłacani recenzenci na yt mówią prosto jaka to porażka narracyjna. Jedynie cyberpunk może uratować jeszcze ten rok..
Narzekają tylko na fabułę, więc tylko 1 element. 10-1=9. Niżej dać nie można. Matematyka szkoły podstawowej, klasa 1. Aa, pomijam fakt, że fabuła to kwestia subiektywna, więc te -1 powinno być indywidualne ;)
Nikt nigdy nie ustalił, że skala 0-10 zawiera dokładnie 10 elementów za które można dodać/odjąć najwyżej 1 punkt. Fabuła/narracja w jednym rodzaju gier może mieć znaczenie marginalne i w ogóle nie wpływać na ocenę gry, a w innym może być elementem kluczowym i stanowić jej główną część.
Nie krytykuję ani nie bronię TLoU 2 bo dopiero ogrywam jedynkę, ale ty Hydro nawet broniąc "słusznej" sprawy jak zwykle używasz beznadziejnie głupich argumentów.
Tak swoją drogą - nie wiem jeszcze jak druga część jakościowo ma się do pierwszej, ale jedynce (choć gra mi się bardzo dobrze) na ten moment na na pewno nie wystawiłbym 10/10.
Fabuła -1? Nawet nie chce mi się prowadzić dyskusji nt. gier fabularnych oraz jak fabuła ma ważne znaczenie, no ale cóż jak ktoś dodaje do listy super ekstra gier - crysisa to się nie ma co dziwić ;)
Gracze wydali werdykt, praktycznie każdy ma większy czy mniejszy problem z fabułą tlou2 a tłumaczenie scenarzystów jest śmieszne
spoiler start
motyw zemsty która się niby nie opłaca i nie warto zabijać Abby- Abby zemściła się na Joelu i Ellie, ucieka i uchodzi jej to wszystko na sucho za to Ellie zabija po drodze setki niewinnych ludzi żeby na samym końcu nie dokonać zemsty i zostać z niczym, no po prostu super narracja, naprawdę odechciało mi się dokonywać zemsty na ludziach xD A cały wątek LGBT jest tak na siłę wciskany do świata post apo że aż śmiech i łzy w oczach jedna osoba mogła by być trans gejem czy cokolwiek nie obchodzi mnie to dopóki jest to interesująca postać i nie wciska się jej na siłę graczowi tylko żeby gra była różnokolorowa
spoiler stop
Niektórym to powinno się wszystko mowic wprost jak malemu dziecku dlatego maja problem z ta fabula
Niektórzy ludzie nie rozumieja, ze ludzie sa po prostu ludzmi i jak wszyscy popełniaja błedy
Nie wszyscy wiedza tez, ze sa osoby takie, ktore nie do konca wiedza czego chca
Postacie w tej grze wypadły mega naturalnie, ludzko
Wiadomo, ze gameplay powoduje pewien dysonans narracyjny, ale tak ma kazda gra i to jest niemozliwe, zeby kiedykolwiek udalo sie zrobic gre, ktora istniałaby bez tego
No moze jakis symulator chodzenia od biedy
A wciskania LBGT na siłe to nawet nie skomentuje. W tej grze poza niezwykle naturalna relacja Ellie z Dina, nie ma czegos takiego (gdzies w pewnym etapie jest teczowa flaga i to tyle). Nie ma tutaj zadnej trans postaci
Wyszlo pare gier z mega wysokimi ocenami
W zeszłym roku takie najwyzsze noty zgarnelo tylko re2 i sekiro
Pierwsze półroczne FENOMENALNE, drugie zapowiada się ultra dobrze, to będzie jeden z najlepszych lat gammingu ! Dawno nie pamiętam tak świetnego roku jeśli chodzi o premiery gier !!!