Warto zaktualizować WinRAR-a, wykryto bardzo niebezpieczną lukę w programie
Eksperci ds. bezpieczeństwa odkryli groźną lukę w popularnym programie WinRAR, służącym do archiwizacji plików. Umożliwia ona hakerom zdalne wykonywanie kodu, ułatwiając zainfekowanie komputera.

Jak donosi serwis Bleeping Computer, specjaliści z międzynarodowej inicjatywy Zero Day Initiative odkryli bardzo groźną lukę w popularnej aplikacji WinRAR, używanej przez miliony użytkowników na całym świecie. Wykryty exploit umożliwia hakerom zdalne wykonanie dowolnego kodu. Otwarcie przez użytkownika specjalnie przygotowanego pliku mogłoby doprowadzić do zainfekowania komputera złośliwym oprogramowaniem.
WinRAR z furtką dla hakerów
Błąd oznaczony numerem CVE-2023-40477 wynikał z nieprawidłowej walidacji danych dostarczonych przez użytkownika i spowodowany był obsługą przez program woluminów odzyskiwania. Lukę już na początku czerwca wykrył badacz o pseudonimie „goodbyeselene”, jednak specjaliści przed jej ujawnieniem musieli poczekać aż producent załata swoją aplikację.

Warto dodać, że jest to już prawdopodobnie koniec popularnego oprogramowania służącego do archiwizacji plików. Niedawno dowiedzieliśmy się, że w jednej z przyszłych aktualizacji Windows 11 otrzyma natywne wsparcie dla plików RAR. Będzie więc mógł samodzielnie je rozpakowywać, bez konieczności stosowania dodatkowych narzędzi. W tej chwili amerykański gigant testuje obsługę archiwów w formatach RAR, 7-Zip oraz GZ. Wkrótce będą także wspierane formaty plików lha, pax, tar oraz tgz.
Kolejna duża aktualizacja Windowsa 11 pojawi się w przyszłym miesiącu. To zapewne wtedy Microsoft wyposaży swój system we wbudowane narzędzie do kompresji plików.
Na szczęście producent aplikacji błyskawicznie zareagował na problem, więc WinRAR 6.23 udostępniony 2 sierpnia jest już w pełni zabezpieczony przed tym zagrożeniem. Jeżeli więc korzystacie z tego programu, powinniście jak najszybciej pobrać jego najnowszą wersję, by ograniczyć w ten sposób ryzyko zainfekowania komputera.