Windows 10 pozbędzie się w końcu ikon z ery Windowsa 95
Microsoft w aktualizacji Windows 10 21H2 „Sun Valley” odświeży wygląd ikon, które od czasów Windowsa 95 niewiele się zmieniły. Będzie dużo nowocześniej.

Windows 10 ma otrzymać jesienią aktualizację 21H2 „Sun Valley”. Szykują się spore zmiany wizualne i ujednolicenie stylu graficznego systemu. Microsoft stawia na nowoczesny wygląd, w tym „pływające” menu start i zaokrąglenia interfejsu. Spore zmiany czekają także foldery w Eksploratorze plików. Teczka znowu będzie pozioma, pojawi się dużo kolorów i prostszy wygląd, co powinno ułatwić rozróżnienie miejsca, w którym trzymamy zdjęcia od folderu z dokumentami. Z kolei ikony dysków i nośników zewnętrznych zostaną uproszczone i „wyprostowane”.

Jednym z priorytetów stała się spójność wyglądu, dlatego zmienią się dawno nieodświeżane ikony w shell32.dll prezentujące foldery, dyski czy nośniki zewnętrzne. Ikony będą wreszcie spójne z pozostałymi częściami systemu i porzucą stylistykę, która towarzyszyła im od Windowsa 95.
Nie wszyscy użytkownicy korzystają z tych ikon i część mogła być nawet nieświadoma, że istnieją. Patrząc na dotychczasowy wygląd, zapomniał o nich także Microsoft, który dopiero pod koniec 2021 roku pożegna lata 90. ubiegłego wieku.
Największe zmiany dotyczą dysków i nośników zewnętrznych, które dostały znacznie odświeżony wygląd. Niektórym może nie spodobać się pomniejszenie nośnika (dyskietki czy płyty CD), przez co ikona może stać się mniej czytelna. Cieszy z kolei odświeżenie ikon związanych z internetem.
Szykują się duże zmiany, które przynajmniej w teorii powinny usprawnić korzystanie z systemu. Nowe ikony będą musiał się jednak zmierzyć z naszymi wieloletnimi przyzwyczajeniami. Kto wygra to starcie przekonamy się już w październiku lub listopadzie 2021 roku.
Komentarze czytelników
WolfDale Legend

W sumie nie jestem aż tak sentymentalny, aby robić sobie kopię zapasową ikon. Ale nie ukrywam że jak grzebałem w jakiś ustawieniach min. ikonach to miło było zobaczyć niektóre zabytki do wyboru pamietające czasy Windowsa z Dziewiątką.
Iutz Generał
Taaa, mielismy juz na ten temat konwersacje w poprzedniej wersji tego newsa.
Nie zmienia to faktu, ze system jest skrojony na uzytkownika zwyklaka, dla prosumera niestety TC, DO, dla wymiataczy powershell i skrypty.
"Fachowcy od XPeka" to pecetowy folklor i tyle.
Jerry_D Senator
Racja. Nie ma prostego rozwiązania i możemy jedynie pójść na jakiś kompromis między całkowitym odcięciem od sieci i pozwoleniem na inwigilację.
Również życzę miłego grania i zdrowia.
Masz całkowitą rację, że jeśli rzeczywiście zwrócisz czymś uwagę służb i staniesz się celem ukierunkowanej inwigilacji, to w 99,9% przypadków stoisz na przegranej pozycji, bo twój przeciwnik przewyższa cię wiedzą techniczną i zasobami, a w dodatku czas pracuje na jego korzyść. My tutaj mówimy o masowej inwigilacji (korporacyjnej, bądź państwowej), gdzie dane są zbierane masowo, o wszystkich. Tutaj nie są zainteresowani akurat tobą, tylko zbierają jak leci, co się da, w przypadku korporacji, żeby sprzedać te dane reklamodawcom, albo manipulować użytkownikiem (CambridgeAnalitica), a w przypadku służb, żeby automatycznie wyszukać pewne słowa kluczowe, bo a nóż coś się trafi, a reszta zwyczajnie idzie na parę lat do archiwum, na wszelki wypadek (bo dziś jesteś nikim i nikogo nie interesujesz, ale za parę lat to może się zmienić i dane będą jak znalazł).
To, że ktoś ci wykradnie zdjęcie twojego psa może ci nie zaszkodzi i żadne "prawo do prywatności" nie jest ci potrzebne, ale są różni ludzie, którzy mają różne potrzeby w kwestii bezpieczeństwa i prywatności. Dobrze to ujął Snowden: "Mówienie, że nie obchodzi cię prywatność, bo nie masz nic do ukrycia, nie różni się od stwierdzenia, że nie obchodzi cię prawo do wolności słowa, bo nie masz nic do powiedzenia. Tyle, że sedno sprawy tkwi w tym, że nawet jeśli dokładnie w tej chwili nie korzystasz z danego prawa, robią to inni ludzie. Twierdzenie, że nie obchodzi cię jakieś prawo, bo osobiście z niego nie korzystasz, jest najbardziej aspołeczną rzeczą, jaką możesz powiedzieć. Tak naprawdę mówisz „Nie obchodzą mnie inni ludzie”."
Te rzeczy też można trochę ograniczyć, chociaż niestety nie całkiem. Można ograniczyć korzystanie z kart czy przelewów i używać gotówki (wiem, to nie zawsze wygodne, albo możliwe rozwiązanie). Jeśli chodzi o telefon komórkowy, to niestety tak działa ta technologia, że zawsze umożliwi określenie, gdzie w przybliżeniu znajduje się dany telefon. Jeśli ktoś potrafi żyć bez telefonu, może go wyłączać, gdy nie jest potrzebny, albo zostawić w domu. Co do kamer, to masz sporo racji. Mnie też irytują kamery na każdym rogu. Chwilowo jedyne pocieszenie w tym, że to wciąż nie jest jednolity system, dający dostęp do wszystkiego i umożliwiający prześledzenie twoich działań krok po kroku. Póki co monitoring miejski to osobny system niż kamery w bankomatach, sklepach czy prywatny monitoring. Niestety pewnie przyjdzie taki czas, że te systemy zostaną, "dla naszego dobra", połączone i raczej niewiele możemy w sprawie kamer zrobić.
Chociaż zawsze można spróbować jakoś poprawić sytuację, choćby tą inicjatywą ustawodawczą przeciw stosowaniu biometrii w UE: https://reclaimyourface.eu/pl/
Herr Pietrus Legend

Ale wiesz że to nie jest news o Directory Opus Total Commanderze Free Commanderze itp?
Wiesz że ikonki, przynajmniej w tym ostatnim, dawno są flat i modern?