Postaci z serialu Wiedźmin, które najbardziej zmieniono względem książkowego oryginału
Netflixowy Wiedźmin zmienił wiele w porównaniu z książkowym pierwowzorem. Jednak które postacie oberwały najmocniej?

Serialowy Wiedźmin od Netfliksa znany jest przede wszystkim z dość luźnego podejścia do literackiego pierwowzoru napisanego przez Andrzeja Sapkowskiego. Pomimo kolejnych zapewnień showrunnerki o trzymaniu się historii znanej z książek, kolejne odcinki coraz bardziej od niej różniły. Do tego stopnia, że tylko 3% drugiego sezonu stanowiło wierną adaptację.
Przeniesienie sagi o Geralcie z Rivii wiązało się z koniecznością zmian. Netflix zdecydował się jednak dopisać niektórym postaciom cechy i wątki, których próżno szukać na kartach książek. Którzy z bohaterów serialu mogą się „pochwalić” największymi zmianami?
Yennefer z Vengerbergu

Jedną z mocniej zmienionych postaci w porównaniu z książkami jest zdecydowanie Yennefer. Obiekt miłości Geralta może pochwalić się jednym z najbardziej krytykowanych wątków, który pokazany został w drugim sezonie Wiedźmina. Mowa tutaj o uprowadzeniu Ciri i próbie przekazania jej Voleth Meir w celu odzyskania zdolności władania chaosem.
Jest to dość spora zmiana, bowiem jak wiemy, książkowa Yennefer była gotowa oddać praktycznie wszystko, żeby tylko jej przyszywana córka była bezpieczna. Nic więc dziwnego, że cały wątek spotkał się ze sporą dezaprobatą fanów. Oprócz tego twórcy postanowili zmienić całkowicie jej los z Bitwy pod Sodden.
Vilgefortz z Roggeveen

Vilgefortz jest jedną z najważniejszych i najpotężniejszych postaci w książkach Andrzeja Sapkowskiego. Do tej pory jego serialowy odpowiednik jest daleki od osiągnięcia poziomu prezentowanego przez oryginalną postać. Nie potrafił on między innymi pokonać Cahira w pojedynku chociaż wiemy, że książkowy Vilgefortz z łatwością zmusił do kapitulacji samego Geralta z Rivii, z którym Cahir nie miałby jakichkolwiek szans.
Istredd

Jedna z postaci, która ma zdecydowanie więcej do roboty w serialu aniżeli w książkach. Istredd pojawia się dosłownie na chwilę w momencie, gdy ma zamiar walczyć z Geraltem o Yennefer. Natomiast w serialu od Netfliksa jest on bardzo mocno zaangażowany w badanie tajemniczych monolitów, przez które do świata przedostają się potwory. Jak można się domyślić, jest to jeden z wątków, których nie znajdziemy na kartach powieści Sapkowskiego.
Fringilla Vigo

Czarodziejka jest kolejną postacią, która różni się od swojego książkowego pierwowzoru. W obydwu przypadkach służy ona Nilfgaardowi, jednak w Wiedźminie od Andrzeja Sapkowskiego nie jest ona na tyle ważna co w serialu Netfliksa. Jej pojmanie po Bitwie pod Sodden nigdy się nie wydarzyło, tak samo jak jej wpływ na wątek elfiego dziecka. Obydwa przypadki zostały wymyślone przez twórców na potrzeby serialu.
Tissaia De Vries

Na przestrzeni dwóch pierwszych sezonów można było mieć wrażenie, że Tissaia De Vries jest jedną z głównych bohaterek Wiedźmina. Tymczasem postać ta rzadko pojawia się w książkach, w których nigdy nie ma żadnego związku z Vilgefortzem, a nawet jest jedną z pierwszych osób, które podejrzewają jego knowania. Książkowa Tissaia koniec końców popełnia samobójstwo, jednak, patrząc przez pryzmat jej znaczenia w serialu, można być pewnym, że w Wiedźminie jej historia pójdzie w innym kierunku.
Cahir Mawr Dyffryn aep Ceallach

Zmiany w porównaniu z książkami nie oszczędziły również Cahira. Wiedźmin od Netfliksa pokazał go jako fanatyka zdolnego do ekstremalnej i niepotrzebnej przemocy. Pierwotnie nie było o nim wiadomo zbyt wiele, ponieważ pojawiał się w koszmarach Ciri i można było jedynie domyślać się, że jest on złoczyńcą. Gdy w końcu czytelnicy poznają go na łamach książki, to mogą zauważyć, że Cahir jest zupełnie innym człowiekiem, niż mogłoby się wydawać. Dołącza nawet na jakiś czas do drużyny Geralta. Oczywiście w dalszym ciągu może się to wydarzyć w serialu, jednak twórcy musieliby odpowiednio dopasować historię.
Filavandrel

Postać, która pojawia się w książkach na krótki moment, jednak zdecydowanie różni się od wersji przedstawionej w Wiedźminie. Przede wszystkim elf jest znacznie bardziej ponury i mądrzejszy, przez co zostaje doradcą Franceski, nie zaś jej kochankiem, jak to zostało przedstawione w drugim sezonie serialu.
Sigismund Dijkstra

Człowiek, który w wielu przypadkach pociągał za sznurki w książkach Sapkowskiego. W powieściach Dijkstra jest postacią niezmiernie sarkastyczną, posiadającą ogromną siatkę szpiegów. Wierny sługa Redanii zawsze stara się być kilka kroków do przodu, a swoje plany zawsze starannie ukrywał. Jego odpowiednik z Wiedźmina bardziej przypomina twardego, nadmiernie ambitnego polityka aniżeli starannie wyrachowanego szpiega. Jedynym wspólnym mianownikiem jest poszukiwanie Ciri, jednak obrana przez Dijkstrę droga jest w serialu inna niż w książkach.
Vesemir

Podstawową różnicą pomiędzy książkowym a serialowym Vesemirem jest to, że ten drugi próbował wykorzystać krew Ciri do odbudowania Wiedźminów. Jest to kolejna historia, której na próżno szukać w powieści Sapkowskiego. Mentor Geralta z Rivii jest jedną z najbardziej zmienionych przez Lauren Schmidt Hissrich i jej ekipę postaci. W książkach był on niczym wuj lub dziadek dla Ciri i nigdy nie próbował poddać jej Próbie Traw.
Francesca Findabair

Kolejna postać, która na potrzeby serialu otrzymała na nowo wymyśloną historię. Wątek elfiego dziecka w ogóle nie występuje w książkach, przez co postać ta nie ma zbyt wiele wspólnego z historią z literackiego pierwowzoru Andrzeja Sapkowskiego. Podczas Przewrotu na Thanedd walczyła po stronie Vilgefortza i brała udział w sprowadzeniu komanda elfów, które miało wyrżnąć magów oraz schwytać Ciri. Kto wie, być może zobaczymy ten wątek w trzecim sezonie Wiedźmina.
Eskel

Największa zagadka drugiego sezonu Wiedźmina. Po emisji „słynnych” odcinków można się było zastanawiać, czym kierowali się twórcy serialu przy tworzeniu wątku Eskela, a całość spotkała się z ogromną wręcz krytyką fanów, którzy domagali się zwolnienia showrunnerki. Nic dziwnego, bowiem pomysł na Eskela zamieniającego się w Leszego w Kaer Morhen jest wyssany z palca, a w książkach nie ma jakichkolwiek podstaw do stworzenia takiej historii.
Serial:Wiedźmin(The Witcher)
premiera: 2019dramatfantasyakcjaprzygodowy
Nowy sezon Sezonów: 4 Epizodów: 32
Wiedźmin opowiada historię tytułowego nieakceptowalnego przez społeczeństwo najemnego zabójcy potworów o imieniu Geralt, którego przeznaczenie nieoczekiwanie związuje z obdarzoną potężnymi mocami księżniczką Cintry, Ciri. Wiedźmin jest serialem fantasy stworzonym dla platformy Netflix, którego showrunnerką jest Lauren Schmidt (Daredevil, The Umbrella Academy). Produkcja została oparta na opowiadaniach i powieściach autorstwa polskiego pisarza Andrzeja Sapkowskiego. Akcja tytułu toczy się w świecie, w którym magia i różne fantastyczne istoty są na porządku dziennym. Nie brakuje w nim również potworów zagrażających życiu bogu ducha winnych obywateli poszczególnych państw. Polowaniem na nie zajmują się tytułowi wiedźmini – zmutowani i śmiertelnie skuteczni wojownicy. Jednym z nich jest Geralt. Podczas swoich rozlicznych przygód napotyka on zarówno licznych wrogów, ale też przyjaciół, wśród których możemy wymienić chociażby barda Jaskra czy czarodziejkę Yennefer, w której się zakochuje. Pewnego dnia przeznaczenie splątuje go z Ciri, młodą dziedziczką tronu królestw Cintry. Niestety, po najeździe wojsk okrutnego Cesarstwa Nilfgaardu księżniczka jest zmuszona do ucieczki. Geralt rusza, by ją odszukać. W produkcji wystąpili m.in. Henry Cavill (Geralt z Rivii), Joey Batey (Jaskier), MyAnna Buring (Tissaia de Vries), Freya Allan (Ciri), Anya Chalotra (Yennefer z Vengerbergu), Anna Shaffer (Triss Merigold), Adam Levy (Myszowór), Jodhi May (Królowa Calanthe), Lars Mikkelsen (Stregobor), Kim Bodnia (Vesemir) oraz Eamon Farren (Cahir). Zdjęcia kręcono m.in. w Budapeszcie, Nowym Jorku, Podzamczu oraz na wyspach Gran Canaria i La Palma.
Komentarze czytelników
Moooras Generał
Pierwszy sezon był w miarę spoko, ale nie napalałem się na drugi, więc go olałem. Słyszałem o nim głównie niepochlebne opinie, ale ten artykuł to jak kubeł zimnego gówna - takiej skali spartolenia to się nie spodziewałem. Dziwne tylko, że Cavill dał się wrobić jeszcze w trzeci sezon po takim festiwalu pogardy dla pierwowzoru.
UltRafaga Senator

Widzę że GOL jak zwykle przymyka oko na rasizm.
Pozwólcie więc że dodam:
Yennefer - w oryginale jest biała
Vilgefortz - w oryginale jest biały
Istredd - w oryginale jest biały
Fringilla Vigo - w oryginale jest biała
Weltall Centurion

Vilgefortz - gdzie jest napisane, że jest biały?
Istredd - gdzie jest napisane, że jest biały?
Serial to dno, a kolor postaci to najmniejszy problem...
Whisper_of_Ice Senator

Nadmienię tylko że z vilgefortza który według książki
spoiler start
Geralta robił jak chciał
spoiler stop
zmieniona na słabeusza, pomijam że moce którymi czarodziejki dysponowały w książce bez zająknięcia tutaj wyglądało to jak Ichigo po treningu bankai, w drugim sezonie zmieniono również sceny i postacie w nich występujące, Yennefer wyglądała według książki zupełnie inaczej, to samo Triss Merigold czy Fringilla Vigo albo Keira Metz... Ten serial nie powinien się nazywać "Wiedźmin" a nosić zupełnie inny tytuł bo to coś jest profanacją prozy Sapkowskiego.