Jak wyglądałaby finałowa misja w Dzikim Gonie? Zdaniem pewnej fanki, oryginalna inspiracja mocno opierała się na książkowej fabule.
Choć trudno w to uwierzyć, Dzikiemu Gonowi już za kilka miesięcy stuknie dziesięć lat od premiery. Trzecia odsłona wiedźmińskiego cyklu do tej pory cieszy się ogromną popularnością, a gracze wciąż odkrywają elementy, których wcześniej nie widzieli na własne oczy. Gdyby jednak „trójka” miała być za coś krytykowana, to być może za zakończenie, z którego wycięto część wątków. Aczkolwiek to nie wszystko.
Jedna z fanek przeanalizowała wycieki sprzed lat, doszukując się nowych wniosków. Jej zdaniem, finał Dzikiego Gonu mógł wyglądać jeszcze inaczej, czerpiąc inspirację z książkowego lore.
Elin Ratzingler jest miłośniczką wiedźmińskiego uniwersum – zarówno książkowego, jak i growego. Od kilku lat prowadzi bloga, na którym dzieli się przemyśleniami na temat uwielbianych serii; tematem najnowszego wpisu jest niewykorzystane zakończenie Dzikiego Gonu, którego istnienie potwierdzają leaki sprzed lat. Z całością wątku możecie zapoznać się także na Reddicie.
Teoria opiera się na zarysie fabularnym znanym z leaków (opublikowanych krótko przed premierą Wiedźmina 3) oraz na kodzie gry z 2021 roku. Zgodnie z tymi informacjami, trzeci akt początkowo miał miejsce w Novigradzie, a rolę finałowego bossa odgrywał Avallac’h – opiekun Ciri.

Zgodnie z leakami, zaklętego w Umę elfa mieliśmy uratować w drugim akcie, podczas misji pobocznej „Dziady”. Dwustopniowa klątwa polegała na odczarowaniu nie tylko ciała, ale także umysłu; wówczas Geralt mógłby zajrzeć do wspomnień Avallac’ha, przedstawiających między innymi pogrzeb króla Auberona, ludzkich niewolników oraz chwile spędzone z Ciri.
Te myśli przeplatały się z obawami o przyszłość, której grozi nadejście Białego Zimna. Wśród nich miała znaleźć się także śmierć Ciri, będąca jednocześnie nieuniknionym elementem jego planu. Avallac’h bowiem planował poświęcić życie swoje i Jaskółki, by uratować świat przed kataklizmem.

Pozostałości po rytuale na Undvik możemy znaleźć w przytoczonych przez autorkę wpisu leakach. Fanka skontaktowała się z osobą odpowiedzialną za zmiany fabularne, by potwierdzić przypuszczenia o niewykorzystanym pomyśle na finał.
Jak mówiłem wcześniej, Avallac’h i Ciri mieli uciec z Novigradu do wieży. Początkowo „rytuał” wymagał poświęcenia życia zarówno jego, jak i Ciri. Zdrada dotyczyła faktu, że pozostawił Ciri bez wyboru, a gdyby Geralt przekonał ją do zmiany zdania, Avallac’h zaatakowałby ich obu.
Warto przy okazji wspomnieć, że plan na klątwę Avallac’ha ostatecznie wykorzystano w DLC Serce z kamienia, gdzie podobnie wygląda odczarowanie Żabiego Księcia.
Fanka wierzy, że CD Projekt RED zrezygnowało z tego scenariusza przez wzgląd na wymaganą znajomość treści książek. Nie każdy gracz czytał powieści Andrzeja Sapkowskiego, co uczyniłoby wątek Avallac’ha i Ciri zbyt skomplikowanym do zrozumienia. Niemniej Ratzingler widzi potencjał w początkowym zamyśle.
Szczególną tajemnicą owiano rytuał, którego ostateczne znaczenie pozostaje nam nieznane. Czy rzeczywiście był on szlachetnym poświęceniem dla lepszego dobra? A może podstępem do wykorzystania Ciri, najpewniej na potrzeby kontynuacji? Tego już się nie dowiemy.

Tak czy siak, finałowa konfrontacja między Geraltem a Avallac’hem miała dotyczyć właśnie udzielenia zgody na udział Ciri w rytuale. Gracz mógł zgodzić się na poświęcenie wiedźminki, która przybyła do wieży z własnej woli, bądź sprzeciwić się i przekonać ją do zmiany decyzji. Jak można się domyślać, druga opcja skutkowała walką z Avallac’hem, który nie mógł pozwolić na przerwanie planu.
Przytoczone powyżej komendy dzielą się na powstrzymanie Ciri, zezwolenie na rytuał oraz starcie z elfem. Całość jest kontynuacją książkowego wątku różnic w podejściu do przybranej córki Geralta; Avallac’h już na papierze był zdania, że Biały Wilk jest zbyt arogancki, a losy Ciri nie są powiązane wyłącznie z nim.
Ostatecznie Ratzingler wierzy, że oficjalna wersja zakończenia prezentuje się lepiej, przynajmniej jeżeli chodzi o autonomię Ciri. W oryginalnym zamyśle bohaterka nie miała nic do powiedzenia w kwestii swojego poświęcenia; teraz jednak jej decyzja jest sumą zachowań gracza.
Fanka zachęca przy okazji pozostałych graczy do śledzenia wiedźmińskich forum na Reddicie w lutym 2025 roku oraz profilu Lolzzl na Nexus Mods. To właśnie tam zaplanowała przedstawienie różnic między oficjalnym Dzikim Gonem a wersją sprzed 2015 roku.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
3

Autor: Aleksandra Sokół
Do GRYOnline.pl trafiła latem 2023 roku i opowiada o grach oraz wydarzeniach z ich świata. Absolwentka filologii angielskiej, która potrafiła poświęcić całą pracę naukową postaci komandora Sheparda z serii Mass Effect. Ma doświadczenie w pracy przy tłumaczeniach audiowizualnych, a obecnie godzi pracę anglistki z pasją, jaką jest pisanie. Prywatnie książkara, matka dwóch kotów, a także zagorzała fanka Dragon Age'a i Cyberpunka 2077, która pół życia spędziła po fandomowej stronie Internetu.