Po dziewięciu latach od premiery Wiedźmin 3 wciąż potrafi zaskoczyć. Gracz odkrył lokację, o której wiedziało niewielu.
Minęła niemal dekada od premiery Wiedźmina 3: Dzikiego Gonu. Zdawałoby się, że po tylu latach wyłącznie gry multiplayer, takie jak League of Legends, są w stanie zatrzymać przy sobie graczy i graczki. Nic bardziej mylnego – przebój CD Projekt Red wciąż może pochwalić się milionem aktywnych użytkowników. Jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy jest rozległy otwarty świat, który skrywa przed sobą mrowie tajemnic. Jedną z nich przybliżono niedawno na kanale YouTube – Slinger.
Jak donoszą twórcy kanału Slinger, w Wiedźminie 3 znajduje się lokacja, o której masa graczy nie miała pojęcia. Nic dziwnego, skoro tak trudno się do niej dostać. Położona jest na południe od Velen, na terenach zajmowanych przez wojska Nilfgaardu. Mała osada, zwana domem wypoczynku, stanowi ważne miejsce dla armii Cesarstwa. To tutaj zmordowani żołnierze mogą oddać się chwili relaksu po ciężkim dniu w koszarach lub na poligonie.
Dookoła budynków wzniesiona została palisada. Przed bramą wejściową wartują dwaj uzbrojeni po zęby żołnierze. Nie wpuszczają cywilów, zwłaszcza przybyszy z sąsiednich regionów. „Jeden fałszywy ruch i po tobie” powtarzają, jak mantrę. Forsowanie ogrodzenia jest bezcelowe; przeskoczyć też się go nie da (o ile w grze nie pojawi się glitch). Istnieje jednak sposób na dostanie się do środka. Strażników można łatwo przechytrzyć.
Aby zostać przepuszczonym przez kordon niezbyt lotnych wartowników, wystarczy przebrać się za oficera wojsk Nilfgaardu. Nilfgaardzki rynsztunek można zaś nabyć u kupca w kasztelu Wrońce, siedzibie Krwawego Barona. Strażnicy na widok znajomego munduru tracą czujność, dlatego mimo wiedźminich rysów łatwo przedostaniemy się do środka.
Wielu graczy nigdy nie trafiło do nilfgaardzkiej osady, ponieważ nie jest ona powiązana z żadnym questem dotyczącym armii Cesarstwa. Osoby, które uwielbiają eksplorować świat Geralta powinny czym prędzej ten stan rzeczy zmienić. Wewnątrz domu wypoczynku znajdziemy masę schowków czekających na opróżnienie. To także niepowtarzalna okazja, by przyjrzeć się sposobom, w jaki oficerowie spędzają czas wolny (spoiler: mają rozmach).
W oczekiwaniu na kolejną część cyfrowej sagi o wiedźminie warto powrócić do ostatniej części i sprawdzić, czy na pewno nie kryje ona w sobie jeszcze jakichś tajemnic.
The Witcher 3: Wild Hunt
Data wydania: 19 maja 2015
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
4