„Według wszystkich relacji był okropny”. Michael Caine wciąż narzeka na film, przez który nie odebrał swojego Oscara
Michael Caine nie ukrywa, że wziął udział w słabym filmie dla korzyści finansowych. To nie przeszkadza mu w narzekaniu na produkcję, która uniemożliwiła mu odebranie Oscara.

Michael Caine to świetny aktor i jedna z twarzy brytyjskiego kina, krótko mówiąc, to prawdziwa gwiazda, która może pochwalić się swoimi dokonaniami w branży. Dziwi więc jego decyzja o tym, aby wystąpić w okropnym sequelu Szczęk, Szczęki 4: Zemsta, w reżyserii Josepha Sargenta.
Warto jednak poznać kontekst tej decyzji. Gwiazdor kina w tamtym czasie planował przeprowadzkę ze swoją rodziną ze Stanów Zjednoczonych do Anglii, gdzie budował swój dom. Niestety, koszty okazały się większe niż przewidywano, dlatego kiedy zaproponowano mu 1,5 mln dolarów za udział w tej produkcji, aktor dwa razy się nie zastanawiał i przyjął ofertę.
Jak sam wyznał podczas rozmowy dla The Denver Post, rola była niewielka, a pociągała za sobą korzyści finansowe oraz umożliwiła mu spędzenie czasu na Bahamach, dlatego nie mógł skarżyć się na zaoferowane mu warunki. Za sam film zaś, jak Caine podkreślił, nie ponosi odpowiedzialności, ponieważ zagrał tam tylko niewielką rolę i poza tym w żaden inny sposób nie był w ten projekt zaangażowany, dlatego nie bierze na siebie winy za tę porażkę.
To była tylko 10-minutowa rola. To było tylko 10 dni pracy. W Nassau. Na Bahamach. Chcieli mi zapłacić milion dolarów za 10 dni, a ja powiedziałem: „Hej, zrobię to”. Nie zwróciłem na to uwagi. Nie napisałem go, nie wyreżyserowałem, nie sfotografowałem, nie wyprodukowałem, nie zagrałem żadnej z głównych ról, ale to na mnie spadła wina.
Ale choć Michael Caine umywa od Szczęk 4 ręce, świadomy tego, jak zły jest to film, nie brzmi tak, jakby żałował udziału w tym projekcie, ponieważ pomógł mu ukończyć budowę wymarzonego domu. Dzięki temu zresztą powstał już legendarny cytat Caine’a:
Nigdy nie widziałem tego filmu, ale według wszystkich relacji był okropny. Widziałem jednak dom, który zbudował, i jest wspaniały.
Co ciekawe, przez prace nad Szczękami 4: Zemstą aktor nie był w stanie pojawić się na ceremonii rozdania Oscarów w 1987 roku, ponieważ musiał wtedy kręcić film. Nie odebrał więc swojego Oscara za drugoplanową rolę w obrazie Hannah i jej siostry.
Więcej:Nowy film Dwayne’a Johnsona ustanawia negatywny rekord: teraz jest tylko jedna szansa na ratunek
Film:Szczęki 4 - Zemsta(Jaws: The Revenge)
premiera: 1987przygodowythrillerhorror