Warszawskie toalety znalazły się w czołówce najbrudniejszych szaletów w Europie
Z tego miejsca w rankingu Warszawa raczej nie może być zadowolona. Mowa o najbrudniejszych ubikacjach publicznych Europy, więc wysokie miejsce nie jest powodem do radości.

W związku ze zbliżającym się Światowym Dniem Toalety, który będzie miał miejsce 19 listopada (World Toilet Day), grupa ekspertów przeprowadziła badania związane z zadowoleniem korzystania z publicznych ustępów. Niestety Polska nie ma za bardzo czym się chwalić, szalety w Warszawie należą do najgorszych w Europie z oceną 4,97 / 10.
Brudne, warszawskie toalety
Badanie, wykonane we współpracy ze specjalistami z firmy ShowerstoYou, polegało na analizie ocen publikowanych w Google. Pod uwagę wzięto 1000 toalet w całej Europie i ponad 8000 recenzji. Zliczane było każde słowo określające toaletę jako zanieczyszczoną, a finalna ocena została policzona na podstawie średniej liczb. Niestety warszawskie toalety często są określane jako „brudne”, co ma swoje odzwierciedlenie w postaci 5. miejsca listy najgorszych szaletów europejskich stolic.

Ciekawym przypadkiem jest Madryt – stolica Hiszpanii znana jest z wysokich standardów czystości i nakładów na higienę. W tamtejszych toaletach publicznych normą są bidety, mimo to niemalże zamyka listę z najgorszym wynikiem (4,23 / 10). Ustępy w Rzymie i Londynie są uznawane za czystsze, choć są to znacznie większe metropolie o bardziej zróżnicowanej etnicznie ludności.

Choć można w tym przypadku słać zarzuty pod adresem władz miasta, największy wpływ na czystość toalet mamy my, zwykli ich użytkownicy. Warto zwrócić uwagę, w jakim stanie zostawia się to miejsce po skorzystaniu. Być może w przyszłości ten wynik ulegnie poprawie i to będzie po części zasługa większej świadomości społecznej.