Walka przeciwko zabijaniu gier nie słabnie. Organizator inicjatywy Stop Killing Games opowiedział serwisowi Gamestar o postępach akcji w różnych krajach.
Jedną z najbardziej pozytywnych akcji graczy w ostatnich miesiącach jest „Stop Killing Games”. To zapoczątkowana przez Rossa Scotta inicjatywa, mająca wymusić na wydawcach zaprzestanie „zabijania gier”. Chodzi tu głównie o produkcje korzystające z modelu gry-usługi, które po zakończeniu wsparcia stają się kompletnie niegrywalne dla osob, które je kupiły. Teraz serwis GameStar opublikował we współpracy z Rossem Scottem artykuł, w którym omówiono, co dzieje się w związku z tą sprawą w różnych krajach.
Warto przeczytać
Zainteresowanym sprawą polecamy lekturę innych naszych artykułów jej poświęconych. Opisujemy w nich przyczyny i potencjalne rozwiązania, a także przytaczamy wypowiedzi tak Rossa Scotta, jak i prawników, którzy pokusili się o ocenienie sytuacji z grami-usługami.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
4

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.