W 1977 roku Bill Gates został aresztowany, a Microsoft wykorzystał jego zdjęcie w Windowsie
Nie każdy wie, że Bill Gates był kiedyś aresztowany. Jego zdjęcie zrobione wówczas do policyjnej kartoteki, a następnie zostało wykorzystane w systemie Windows 8 oraz Outlooku 2010.

Bill Gates, miliarder i filantrop w 1977 roku został aresztowany w Nowym Meksyku za prowadzenie auta bez prawa jazdy oraz przejechanie na czerwonym świetle. Zdjęcie zrobione mu wówczas do policyjnej kartoteki, zostało później wykorzystane w systemie Windows 8 oraz Outlooku 2010.
Policyjne zdjęcie Gates’a w Windowsie
Według użytkownika Windows On Windows na Twitterze, można je było zobaczyć jako domyślne zdjęcie użytkownika, podczas logowania się do systemu. Fotkę wykorzystano podczas prac nad systemem Windows 8 i pojawiło się we wczesnych jego wersjach. Użyto jej w kompilacjach o numerach od 8161 do 8176 z końca 2011 i początku 2012 roku. Oczywiście nie pojawiło się tam całe zdjęcie, lecz jedynie zarys głowy Billa Gates’a, co możecie zobaczyć na zdjęciu dołączonym do poniższego tweeta.
Co ciekawe, zdjęcie wykorzystano nie tylko do stworzenia konta użytkownika, gdyż w tym samym czasie można je było zobaczyć również w kliencie poczty elektronicznej Outlook 2010. Gdy użytkownik kliknął funkcję Social Connector, łączącą program z biznesowymi i osobistymi sieciami społecznościowymi, w prawym górnym rogu pojawiała się ta sama fotka.
Skąd w Windowsie i Outlooku znalazło się zdjęcie młodego Gates’a? Tego prawdopodobnie nigdy się nie dowiemy. Wątpliwe jest jednak to, że Microsoft zrobił to bez wiedzy współzałożyciela firmy. Można natomiast założyć, że miliarder chciał w ten sposób zażartować ze swojej przeszłości i sprawdzić, czy ktoś zorientuje się, że jego zdjęcie pojawiło się w oprogramowaniu.
Więcej:Battlefield 6 może być wzorem, jak optymalizować gry
- Microsoft
- Windows
- tech
- Bill Gates
Komentarze czytelników
Cziczaki Legend

Zamknięty za prawdopodobieństwo w handlu? Ty z PiSu się urwałeś?
Veselar Generał

Gates to powinien być zamknięty, za prawdopodobny udział w handlu, bądź korzystaniu z dziecięcych niewolników seksualnych.
Leo Tar Generał

Ocho...
Administracjo!
Proszę wtrącić tych dwóch na górze do foliowego więzienia!