Apple musi zmierzyć się z konsekwencjami niedawnej decyzji Unii Europejskiej, która nałożyła na firmę karę finansową przekraczającą dwa miliardy złotych za stosowane praktyki w App Store. Europejscy regulatorzy wskazali, że dotychczasowe zasady sklepu naruszają akt o rynkach cyfrowych, dając gigantowi z Cupertino czas do końca czerwca na wprowadzenie niezbędnych korekt w swojej polityce.
Spis treści:
Komisja Europejska nałożyła na Apple dotkliwą karę finansową w wysokości 500 milionów euro (ponad 2,15 miliarda złotych) za praktyki ograniczające konkurencję w swoim sklepie z aplikacjami App Store. Decyzja ta jest pierwszym tak znaczącym zastosowaniem sankcji w ramach nowego unijnego aktu o rynkach cyfrowych (DMA). Apple otrzymało zaledwie 60 dni na dostosowanie swojej polityki do unijnych wymogów. Termin ten liczony jest od daty powiadomienia o tej decyzji, czyli od 23 kwietnia 2025, co oznacza, że firmie został miesiąc na wprowadzenie zmian. W przeciwnym razie korporacji grożą dalsze, jeszcze wyższe kary.
Równocześnie ukarana została także Meta (właściciel Facebooka i Instagrama) grzywną w wysokości 200 milionów euro za kontrowersyjny model „płać albo wyraź zgodę”.
Czym jest Ustawa o Rynkach Cyfrowych (DMA)?
Akt o rynkach cyfrowych, który wszedł w życie w listopadzie 2022 roku, a którego przepisy stały się prawnie wiążące od marca 2024 roku, ma na celu ograniczenie dominacji największych firm technologicznych, określanych mianem „strażników dostępu”. Chodzi o zapewnienie mniejszym graczom i start-upom równych szans w konkurowaniu na rynku cyfrowym Unii Europejskiej. DMA nakłada na gigantów szereg obowiązków i zakazów, mających zapobiegać nieuczciwym praktykom.
Głównym zarzutem Komisji Europejskiej wobec Apple jest naruszenie Artykułu 5(4) DMA, który dotyczy tzw. przepisów „anti-steering”. W praktyce oznacza to, że Apple uniemożliwiało deweloperom aplikacji informowanie użytkowników o alternatywnych, często tańszych, metodach zakupu treści lub subskrypcji poza ekosystemem App Store. Ograniczało także swobodne kierowanie klientów do tych zewnętrznych ofert.
Komisja stwierdziła, że restrykcje narzucone przez Apple skutecznie odcinały deweloperów od korzyści płynących z alternatywnych kanałów dystrybucji. Konsumenci pozostawali w dużej mierze nieświadomi istnienia tańszych opcji. Co istotne, DMA wymaga, aby takie informowanie i kierowanie było dla deweloperów bezpłatne. Tymczasem Apple, nawet po wprowadzeniu pewnych zmian pod presją regulacyjną, nadal nakładało warunki, w tym nowe opłaty (tzw. „Commission Fee” w wysokości 17% lub 10% od transakcji dokonanych poza App Store w ciągu 7 dni od przekierowania z aplikacji dewelopera), które zdaniem UE czyniły korzystanie z alternatywnych ścieżek nieatrakcyjnym i nie spełniały wymogu „bezpłatności”.
W opublikowanym 67-stronicowym dokumencie z decyzją, Komisja Europejska szczegółowo wylicza, że ani „Oryginalne Warunki Biznesowe” Apple, ani „Nowe Warunki Biznesowe” (w tym te dla usług streamingu muzyki) nie są zgodne z DMA. Krytyce poddano m.in.:
Unijna Komisarz ds. konkurencji, Teresa Ribera, stwierdziła wcześniej (via Reuters):
Podjęliśmy stanowcze, ale wyważone działania egzekucyjne wobec obu firm [Apple i Meta], opierając się na jasnych i przewidywalnych zasadach. Wszystkie firmy działające w UE muszą przestrzegać naszych praw i szanować europejskie wartości.
Apple zapowiedziało, że zakwestionuje unijną grzywnę w sądzie (via AppleInsider). W oświadczeniu firma stwierdziła, że Unia Europejska „niesprawiedliwie bierze na celownik” koncern w sposób, który zagraża prywatności oraz bezpieczeństwu jego produktów i użytkowników, jednocześnie zmuszając do „oddawania swojej technologii za darmo” (via CNBC). Gigant argumentował również, że podejmował próby współpracy i zasięgania informacji zwrotnej od UE, lecz były ignorowane, a brak jasności ze strony regulatora utrudniał dostosowanie się do przepisów.
Meta, ukarana grzywną 200 milionów euro, również skrytykowała decyzję, określając ją jako próbę „ograniczenia odnoszących sukcesy amerykańskich przedsiębiorstw, pozwalając jednocześnie chińskim i europejskim firmom działać według innych standardów” (via Meta).
Joel Kaplan, Dyrektor ds. Globalnych w Meta, dodał:
Nie chodzi tylko o grzywnę. Zmuszanie nas przez Komisję do zmiany modelu biznesowego skutecznie nakłada wielomiliardowe cło na Meta, wymagając od nas oferowania gorszej usługi.
Komisja obecnie ocenia zmodyfikowany model reklamowy, którego początkowa wersja została wprowadzona przez Meta w listopadzie 2023 roku.
Decyzja UE spotkała się z pozytywnym odbiorem ze strony niektórych deweloperów. Tim Sweeney, prezes Epic Games, firmy od dawna toczącej spory z Apple o politykę App Store, powiedział (via Reuters):
Dzisiejsza decyzja przynosi korzyści wszystkim deweloperom – zarówno europejskim, jak i amerykańskim.
Warto zauważyć, że działania UE mogą zaostrzyć napięcia transatlantyckie. Administracja USA określała podobne kary jako „ekonomiczne wymuszanie” i groziła środkami odwetowymi (via European Union Institute for Security Studies). Mimo to, również w Stanach Zjednoczonych rośnie presja na gigantów technologicznych, gdzie Apple, Google, Amazon i Meta mierzą się z różnymi pozwami antymonopolowymi.
Apple ma zatem czas do końca czerwca 2025 roku (60 dni od notyfikacji decyzji z 23 kwietnia 2025 r.) na wprowadzenie zmian w funkcjonowaniu App Store, które będą zgodne z nakazem zaprzestania wydanym przez Komisję Europejską. Oznacza to konieczność usunięcia technicznych i handlowych ograniczeń uniemożliwiających deweloperom kierowanie użytkowników do tańszych ofert poza App Store.
Zgodnie z decyzją Komisji, Apple musi m.in.:
Jeśli Apple nie zastosuje się do tych wymogów w wyznaczonym terminie, Komisja może nałożyć okresowe kary pieniężne, potencjalnie sięgające nawet 10% globalnego rocznego obrotu firmy, co mogłoby oznaczać wielomiliardowe sankcje. Sprawa z pewnością będzie miała dalszy ciąg, zwłaszcza w kontekście zapowiedzianego przez Apple odwołania. Dla nas, jak i deweloperów może to jednak oznaczać perspektywę większego wyboru i niższych cen w przyszłości.
Więcej:Waydroid Valve ma swoją nazwę. Lepton może pomóc uruchomić gry z Androida na SteamOS
2

Autor: Krystian Łukasik
Zawodowo skupia się na pisaniu wiadomości ze świata elektroniki oraz tłumaczeń opisów i instrukcji produktów specjalistycznych. Pasja do nowoczesnych technologii komputerowych oraz gamingu pozwala mu być ciągle na bieżąco z ewoluującymi trendami w tych dziedzinach. Jego zamiłowanie do języka angielskiego stało się fundamentem decyzji o podjęciu i ukończeniu studiów z filologii angielskiej.