Ubisoft Connect doczeka się gruntownych zmian, które nie tylko zmodyfikują wygląd aplikacji, ale również poprawią jej wydajność. Dla osób chcących wypróbować „nowy” program uruchomiona została beta.
Tech
Agnieszka Adamus
27 czerwca 2023 14:19
Czytaj Więcej
Dla jednych obecny Ubisoft Connect jest fatalny a dla innych jest dobry,wszystkim się nie dogodzi.
Gdy ta nowa wersja wejdzie w życie i będzie ogólnodostępna też nie każdemu przypadnie do gustu i dla jednych będzie dobra czy wyśmienita a dla innych będzie zła i niedobra.
Dla mnie nadal jeden z lepszych klientów, chociaż wolałem uplay. A wiecie dlaczego? Bo to prosty downloader. Żadna tam kolekcja durnych aczików, żaden bazar kart, żadne spam-forum, żadna dodatkowa przeglądarka. Tylko steam ogarnia tak wiele funkcji i chodzi w miarę szybko. Wszystkie inne klienty wraz ze wzrostem zaawansowania chodzą coraz gorzej.
Idealnym przykładem jest tu opluwany origin, który chodził w miarę dobrze, a odkąd wprowadzili nową ulepszoną przyspieszoną wersję na na nvme z i7 odpala mi się 30sekund a czasem potrzebuje kilku minut, żeby załapać, że jest dostępny updatde do gry. Poza tym notorycznie zawiesza się i nie uruchamia się wcale, albo wymaga logowania od nowa. Podobnie toporne i ociężałe epic games. Obecnie do czegokolwiek nadają się tylko: ubisoft, battle.net i od biedy steam (chociaż po ostatniej aktualizacji też chodzi mocno tak sobie).
Widzę ten "dizajn" to już wiem że zużycie ramu podskoczy o 2x tak jak w przypadku Steama bo dziś wszystko jest napchane jedno na drugie, pod drugie i obok drugiego i mamy jeden wielki bloatware w gratisie tona śmieci.
Wywalili wyświetlanie klucza aktywacyjnego w stronie gry. Co za tym idzie również listę aktywowanych kluczy gier i dodatków z Ubisoft Connect Beta. Stare wersje Ubisoft Connect i Uplay miały te opcje. Chociaż nie dziwi mnie to - wiem co gadali kilka lat temu o zmianie aktywacji ich gier z pominięciem kluczy i keyshopów - oczywiście na rzecz Ubisoft Store.
Kolejny minus: Nie wyświetla stron co najmniej 5 gier. Z czego 3 mają kampanię solo.
(o "zawartości sieciowej")
Kontynuują dalej usuwanie pobieranie tapet, fanowskich grafik, ścieżek dźwiękowych do gier spod kategorii "Nagrody". Zgaduję, że idzie za tym zawartość specjalna od Edycji Deluxe i wyżej.
Dalej ucinają dostęp do DLC (i zawartości z wersji Deluxe i wyższych oraz zawartości z Nagród za Wyzwania). Bo zamykają serwer i dostęp do zawartości cyfrowej.
Mało tego w marcu 2024 ubiją The Crew... Jeszcze gadka o nie posiadaniu gry i zapisie w chmurze...
Źle nikomu nie życzę. Jeśli będziemy mieli farta to w branży gier skończy się tylko na upadku Launcher'ów i płatnego multi na konsolach. Był Czarny Piątek, kiedy padnie cyfrowa dystrybucja gier - wierzcie mi, że padnie - nie jedna osoba nie wytrzyma tego.
Najgorzej, że X generacja konsol Microsoft i Sony zapowiada się na masowy odtwarzacz Only Unreal Engine...
Najważniejsze: odgrzewany - wróć - zrobiony od nowa kotlet od Redów - Wiedźmin Remake i Wiedźmin 4 może odciągnąć graczy od Assasin's Creed/Far Cry/Awatar część N-ta...
Nie wiem jak było z 1 Avatar: The Game, ale o 2 Avatar: Frontiers of Pandora krążą opinię, że jest kolejną wersją Far Cry Primal w świecie Na'vi.