Tylko 2 tygodnie zostały do premiery 8 nowych odcinków jednego z najlepszych thrillerów politycznych Netflixa. Powraca wciągająca seria z 90% na Rotten Tomatoes
W tym miesiącu Netflix przygotował niespodziankę dla miłośników thrillerów politycznych. Za nieco ponad dwa tygodnie na platformie zadebiutuje trzeci sezon serialu z Keri Russell.

Długie jesienne wieczory zachęcają do pozostania w domu i oglądania seriali. Netflix przygotował dla swoich subskrybentów sporo październikowych nowości. Jeśli jednak zamiast kryminałów czy fantasy wolicie thrillery polityczne, może zainteresować Was trzeci sezon Dyplomatki. Pozytywnie oceniana seria z Keri Russell powróci z nowymi odcinkami za nieco ponad dwa tygodnie.
W trzecim sezonie Dyplomatki uwikłana w wir dyplomacji kryzysowej Kate musi odnaleźć się w nowej, kruchej administracji i stawić czoła zagrożeniu o konsekwencjach na skalę światową. Jak zapowiada Netflix, promując nową odsłonę serialu, żaden sojusz nie trwa wiecznie. Zobaczcie zapowiedź premierowych odcinków.
Dyplomatka – zwiastun 3. sezonu
Nadchodząca odsłona Dyplomatki będzie składała się z ośmiu epizodów. Wszystkie zadebiutują na platformie w dniu premiery, 16 października. Warto dodać, że na trzeciej serii nie zakończy się przygoda widzów z serialem. Netflix już zapowiedział stworzenie czwartego sezonu, który ma zadebiutować w serwisie w 2026 roku.
Jest więc na co czekać. To, że seria ma przyszłość, z pewnością ucieszy fanów Dyplomatki. Trzeba bowiem zwrócić uwagę na to, że produkcja Netflixa cieszy się uznaniem krytyków. W serwisie Rotten Tomatoes ma ona 90% pozytywnych recenzji, a dziennikarze chwalą widowisko za to, że wciąga i serwuje zaskakujące zwroty akcji. Recenzenci wysoko oceniają także występ Keri Russell.
Do obsady serialu należą również Rufus Sewell, David Gyasi, Ali Ahn, Rory Kinnear, Ato Essandoh, Celia Imrie, Michael McKean, Nana Mensah oraz Miguel Sandoval. Twórczynią Dyplomatki jest Debora Cahn.
Dyplomatkę znajdziemy na platformie Netflix. Trzeci sezon zadebiutuje w serwisie 16 października.
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!