Twórcy Farming Simulator 25 – studio Giants Software – udostępnili graczom kolejną partię maszyn znanych z poprzedniej odsłony serii. Ponadto deweloperzy uchylili rąbka tajemnicy na temat przyszłości najnowszej produkcji.
Giants Software udostępniło graczom Farming Simulator 25 kolejną porcję maszyn przekonwertowanych z FS22. Wśród nich znalazły się:
Studio Giants Software pochwaliło się, że Farming Simulator 25 rozszedł się już w ponad 3 milionach egzemplarzy. Ogłoszeniu towarzyszył poniższy zwiastun.
Może i tempo naprawy najbardziej newralgicznych elementów FS-a 25 nie jest zawrotne, ale za to deweloperzy z Giants Software dbają o to, abyśmy w trakcie oczekiwania na poprawki mieli czym grać. Dowodem tego jest kilka maszyn, które twórcy udostępnili na oficjalnej stronie „Farminga”. Oto lista modów przeniesionych z FS22 do FS25:
Oprócz dodania kolejnych maszyn, deweloperzy pochwalili się planami na dalszy rozwój Farming Simulatora 25. Z opublikowanych informacji wynika, że w pierwszym kwartale 2025 roku gracze otrzymają darmowe remastery map znanych z poprzednich odsłon. Jedna z nich wciąż pozostaje tajemnicą, natomiast druga to Silverrun Forest z DLC Platinum Expansion do FS-a 22.
W najbliższej przyszłości twórcy wydadzą także patch 1.6 z kolejnymi poprawkami. W tym samym okresie gracze powinni spodziewać się pierwszej płatnej paczki do gry. Niestety jej zawartość wciąż pozostaje tajemnicą.
W pierwszym kwartale 2025 roku wirtualni rolnicy mogą wypatrywać również dodatkowej darmowej zawartości do FS-a 25 oraz premiery gry Farming Simulator VR, która zaplanowana została na 28 lutego.
Interesująco zapowiada się także drugi kwartał tego roku. Udostępniona przez twórców grafika zdradza, że za kilka miesięcy do produkcji oznaczonej numerkiem „25” trafi jeszcze więcej zawartości, w tym wyczekiwana przez fanów modyfikacja wprowadzająca rolnictwo precyzyjne.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
2

Autor: Kamil Kleszyk
Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.