Jak rozpocząć przygodę jako twórca treści w sieci? Na co zwracać uwagę i co najważniejsze – jaki sprzęt do tego wybrać? Zapraszam do zapoznania się z praktycznym poradnikiem dla internetowego twórcy.
Na początek wyjaśnijmy jedno – najtrudniej zrobić pierwszy krok. Wiele osób znajduje wymówki, by nie podejmować się nowego hobby lub nie realizować pomysłu na kreowanie swojego wizerunku w sieci. Wynika to czasem z samego charakteru danej jednostki, innym razem powodem mogą być rzekome braki sprzętowe. Zwykle prowadzi to do błędnego koła – z jednej strony chcielibyśmy pokazać się światu, z drugiej łatwo odpuszczamy.
W przypadku pierwszego problemu nie mam, niestety, idealnej rady. Wydaje mi się, że trzeba porozmawiać ze swoim wewnętrznym „ja” i mieć świadomość, że internet to… ciekawe miejsce, pełne zarówno pasjonatów, jak i hejterów. Jeżeli zaś chodzi o domenę sprzętową, myślę, że tutaj mogę pomóc.
Wielu początkujących twórców zadaje sobie ważne pytanie: „Jakiego sprzętu potrzebuję?”. Najlepiej takiego, który łączy ze sobą zadowalający stosunek ceny do jakości. Zwłaszcza gdy jest się nastolatkiem bądź dopiero podejmuje się pierwsze kroki zawodowe. W przypadku działalności w sieci pierwszym wyborem do kreacji contentu będzie smartfon. Tutaj interesuje nas kilka rzeczy – długa żywotność baterii, aparat (wiadomo) oraz ekran, który sprawdzi się zarówno podczas nagrywania, jak i konsumpcji treści.
Należy pamiętać, że kariera w sieci jest bardzo specyficzna – jeśli ambitny projekt nie wypali, przynajmniej zostanie po nim przydatny sprzęt. Dlatego w przypadku zakupu smartfona warto mieć na uwadze także jego potencjał do codziennego użytkowania. Oczywiście można od razu rzucić się na głęboką wodę, nabyć trzy rodzaje statywów, lustrzankę oraz pięć obiektywów różnego sortu. Nie każdy jednak posiada aż tak „elastyczny budżet” i często takie podejście ma bardzo krótki lont, przez co wypalenie się oraz zmęczenie twórczością następuje bardzo szybko.
Poszukując odpowiedniego smartfona, nie sposób nie zwrócić uwagi na ofertę średniej półki cenowej – tu za około 1600 zł można znaleźć urządzenia wyposażone w solidny zestaw funkcji przydatnych dla twórców. Dzisiaj przyjrzyjmy się bliżej jednemu z nowszych telefonów dostępnych na rynku – modelowi Samsung Galaxy A36. Może on posłużyć jako przykład sprzętu posiadającego funkcje przydatne dla początkujących twórców.
Samsung Galaxy A36 to smartfon, który przykuwa uwagę już samym wyglądem. Holograficzne wykończenie obudowy nadaje mu charakterystyczny styl, który wyróżnia go na tle konkurencji – niby detal, ale istotny dla twórców, którzy często pokazują swoje narzędzia pracy w kadrze (dla porównania: droższy A56 ma szklany tył i aluminiową ramkę).
Zestaw trzech aparatów (główny 50 MP ze stabilizacją optyczną, ultraszerokokątny 8 MP i makro 5 MP) oznacza spore możliwości eksperymentowania z różnymi rodzajami zdjęć i filmów. Oczywiście droższe telefony oferują więcej opcji fotograficznych. Jeśli komuś zależy na lepszym sprzęcie, warto zwrócić uwagę na nieco droższy model – Samsung Galaxy A56 z jeszcze bardziej zaawansowanym zestawem obiektywów.
Bateria 5000 mAh zapewnia długi czas pracy, a szybkie ładowanie 45 W (znaczny skok w porównaniu z 25 W w poprzednich modelach) pozwala na szybkie uzupełnienie energii podczas intensywnego dnia. W praktyce oznacza to, że kilkanaście minut w ładowarce dostarczy energii na kolejne godziny robienia zdjęć, nagrywania i edycji.
Duży wyświetlacz Full HD+ Super AMOLED (taki sam standard jak w serii Galaxy S25) z odświeżaniem 120 Hz i jasnością szczytową 1200 nitów umożliwia komfortową pracę nawet w pełnym słońcu. Da się zatem bez problemu przeglądać i tworzyć treści niezależnie od warunków oświetleniowych.
Warto też zwrócić uwagę na standard Dolby Atmos – to rzadkość w przypadku tej półki cenowej, a znacznie podnosi jakość dźwięku. Za płynną pracę urządzenia odpowiada procesor Snapdragon 6 Gen 3, który w połączeniu z 8 GB pamięci RAM zapewnia wygodne przełączanie się między aplikacjami do edycji, social mediami i przeglądarką.
Jeśli chodzi o ceny poszczególnych modeli, w dniu premiery prezentowały się one następująco:
Galaxy A36 posiada funkcje Awesome Intelligence, które wcześniej dostępne były głównie w droższych modelach. Wśród nich znajdziemy kilka narzędzi mogących znacznie ułatwić pracę początkującemu twórcy.
Poza tym model Galaxy A56 ma w zanadrzu jeszcze kilka dodatkowych sztuczek – m.in. automatyczne łączenie filmów, dzięki któremu szybko zmontujemy rolkę na nasze sociale, wsparcie AI podczas robienia selfie oraz opcję Best Face, która wybierze najlepsze ujęcia, aby stworzyć idealne grupowe zdjęcie. Te funkcje mogą być szczególnie przydatne, gdy nasza przygoda z tworzeniem contentu wejdzie na bardziej zaawansowany poziom.
Okej, ale samo AI nie odwali za nas całej roboty, prawda? Warto jednak przed wpadnięciem w twórczy szał pamiętać o kilku ważnych kwestiach.
Każdy kiedyś zaczynał i większość popełnia te same błędy. Jeśli chcesz od razu wskoczyć na wyższy poziom, warto zwrócić uwagę na kilka spraw, ale przede wszystkim – zastanów się nad tym, co zamierzasz publikować. Ludzie obserwują twórców, bo wiedzą, czego się spodziewać. Trzeba wybrać konkretną tematykę i starać się trzymać głównej osi swoich treści, okazjonalnie próbując czegoś nowego oraz sprawdzając, jak reagują na to odbiorcy.
Najważniejsze jednak, aby dostarczać dobrej jakości materiały – nikt nie chce oglądać niewyraźnych zdjęć czy trzęsących się nagrań. Dlatego zapamiętaj kilka rad dotyczących kreowania treści za pośrednictwem smartfona. Najważniejsze z nich to:
Okej, masz pierwszą fotkę lub tiktoka i wrzucasz to do sieci. Być może sypią się tysiące lajków, a Ty już planujesz następne publikacje. Tyle że w kolejnych dniach o nich zapominasz i dopiero po dwóch tygodniach dodajesz coś nowego. Padły zasięgi? Niestety, ale algorytmy social mediów premiują tych, którzy regularnie serwują nowe treści. Jeśli chcesz się rozwijać, wypracuj strategię, ustal harmonogram i trzymaj się go. Warto korzystać z narzędzi do planowania postów – wiele z nich pozwala automatycznie wrzucać treści o określonej godzinie.
Mając dobry content, musisz jeszcze zadbać o jego odpowiednią dystrybucję i regularne interakcje z odbiorcami. Oto kilka kluczowych wskazówek:
W tym wszystkim kluczowa jest szybkość reakcji i płynność działania. Smartfon z wydajnym procesorem (jak Snapdragon 6 Gen 3 w Galaxy A36) i odpowiednią ilością pamięci RAM pozwala na wygodną pracę z wieloma aplikacjami jednocześnie. Dzięki niemu nie tylko szybko edytujesz (przy pomocy Awesome Intelligence) i wrzucasz content bezpośrednio z telefonu, lecz także łatwo śledzisz, co jest teraz na topie, i od razu reagujesz na socialmediowe trendy. Masz gotowe narzędzia do analizy zasięgów, planowania postów i zarządzania kilkoma kontami jednocześnie.
Dodatkowo funkcje sztucznej inteligencji pozwalają niejednokrotnie ogarnąć życiowych chaos. Przykład? Masz do wrzucenia zdjęcie na Insta czy TikToka – Galaxy A36 automatycznie wygeneruje Ci opisy i hashtagi, które pasują do trendów i zwiększają zasięgi. Potrzebujesz pomocy w nauce? AI w telefonie pomoże podsumować notatki, przetłumaczyć teksty i uporządkować materiały w bardziej przystępny sposób. Dla młodych twórców to jak osobisty asystent – od generowania pomysłów na content po praktyczne wsparcie w edycji.
Tworzenie contentu w 2025 roku to coś więcej niż tylko nagrywanie i wrzucanie filmów. To sztuka łączenia kreatywności, technologii i strategii. Inteligentne narzędzia, takie jak te oferowane przez Galaxy A36 i Galaxy A56, stają się kluczowym wsparciem dla twórców, pomagając w edycji, planowaniu i optymalizacji treści. Jest to także sztuka wytrwałej pracy oraz ciągłego samorozwoju.
Na start warto sięgnąć po sprzęt, który oferuje dobry stosunek ceny do jakości. Galaxy A36 to przykład smartfona, który łączy przystępną cenę z pomocnymi funkcjami – od wydajnego procesora i jasnego ekranu Full HD+, przez szybkie ładowanie 45 W, po wysokiej jakości dźwięk.
To świetny wybór dla nastolatków i początkujących twórców, którzy potrzebują wszechstronnego narzędzia zarówno do tworzenia treści, jak i codziennego użytku – nauki, rozrywki i komunikacji.
Pamiętaj jednak, że nawet najlepszy sprzęt nie zastąpi kreatywności i regularności. To właśnie te elementy, w połączeniu z dobrymi narzędziami, stanowią klucz do sukcesu w świecie social mediów. Dlatego nie odkładaj marzeń o tworzeniu na później – zacznij już dziś i stopniowo rozwijaj swoje umiejętności. Powodzenia!
Materiał powstał we współpracy z firmą Samsung Polska.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
2

Autor: Mateusz Zelek
Absolwent dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie. W tematyce gier i elektroniki siedzi, odkąd nauczył się czytać. Ogrywa większość gatunków, ale najbardziej docenia strategie ekonomiczne. Spędził także setki godzin w wielu cRPG-ach od Gothica po Skyrima. Nie przekonał się do japońskich jrpg-ów. W recenzowaniu sprzętów kształci się od studiów, ale jego głównym zainteresowaniem są peryferia komputerowe oraz gogle VR. Swoje szlify dziennikarskie nabywał w Ostatniej Tawernie, gdzie odpowiadał za sekcję technologiczną. Współtworzył także takie portale jak Popbookownik, Gra Pod Pada czy ISBtech, gdzie zajmował się relacjami z wydarzeń technologicznych. W końcu trafił do Webedia Poland, gdzie zasilił szeregi redakcji Futurebeat.pl. Prywatnie wielki fanatyk dinozaurów, o których może debatować godzinami. Poważnie, zagadanie Mateusza o tematy mezozoiczne powoduje, że dyskusja będzie się dłużyć niczym 65 mln lat.