Trzy słowa, które powinieneś napisać na końcu e-maila, aby uzyskać lepszą odpowiedź - badanie wykazało ich skuteczność
Pisząc do kogoś wiadomość e-mail lepiej stosować się do pewnych reguł, ponieważ po drugiej stronie jest osoba, która może różnie zareagować użyte przez nas zwroty grzecznościowe. Warto wiedzieć, co zwiększa szansę na odpowiedź.

Pisząc wiadomość e-mail warto stosować pewne zwroty, ponieważ zwiększają one prawdopodobieństwo uzyskania odpowiedzi. Odpowiednie przywitanie jest ważne, ale jak okazuje się, równie istotne jest, w jaki sposób kończymy swój tekst. Według badania przeprowadzonego przez firmę Boomerang, zanim zdążymy się podpisać, jest jedno szczególnie pożądane zdanie.
Podziękowanie zawsze popłaca
Według analizy zwrot „Z góry dziękuję” jest punktowany najwyżej. Tak kończąc e-mail, mamy największą szansę uzyskania odpowiedzi i wynosi ona 65,7%. Na podium znalazło się także „Dziękuję” z 57,9% prawdopodobieństwa. Jak widać podziękowania zawsze są w cenie, warto z nich korzystać w korespondencji. Szczególnie, jeśli próbujemy załatwić jakąś sprawę, a adresat może mieć wpływ na jej przebieg i rezultat.
Natomiast popularne u nas słowo „Pozdrawiam” jest dopiero na szóstym miejscu z 53,5% szansy na uzyskanie odpowiedzi. Podane wartości są tutaj uśrednione, czy możemy liczyć na informacje zwrotną, zależy od konkretnego przypadku. Jeśli konwersujemy ze sprzedawcą w sprawie naszego zakupu, formy grzecznościowe mogą mieć mniejszy wpływ, ponieważ uzyskanie odpowiedzi bywa tutaj obligatoryjne. Zawsze jednak warto je stosować.
W powitaniu e-mailowym lepiej nie stosować słowa „Witam”, ponieważ może to być odebrane za brak taktu. Jest to zbyt bezosobowe i zarezerwowane raczej dla gospodarza lub organizatora spotkania. Lepiej po prostu napisać klasycznie „Dzień dobry” lub „Cześć”, jeśli z adresatem łączy nas bliższa więź (np. jest to kolega z pracy). Zawsze warto pamiętać, że po „drugiej stronie” jest człowiek, więc lepiej zachowywać się tak, jak chcielibyśmy, by przebiegała rozmowa bezpośrednia.