Tryb sieciowy w GTA 6 ma położyć nacisk na dwa elementy
Wiele wskazuje na to, że tryb sieciowy w GTA 6 mocno postawi na treści tworzone przez graczy oraz rozwiniętą monetyzację.

Na oficjalnej stronie Rockstar Games pojawiły się dwie nowe oferty pracy, które mogą rzucać nieco więcej światła na przyszłość trybu sieciowego Grand Theft Auto VI. Wszystko wskazuje na to, że – podobnie jak w przypadku GTA V – otrzymamy rozbudowany komponent multiplayer na wzór GTA Online, co, biorąc pod uwagę sukces tego ostatniego, nie jest oczywiście żadnym zaskoczeniem. Prawdopodobnie pojawi się on jakiś czas po premierze gry
Oferty dotyczą dwóch stanowisk: starszego menedżera produktu oraz zastępcy menedżera ds. zgodności, a ich opisy zawierają interesujące informacje na temat kierunku, w jakim zmierza Rockstar.
Z ogłoszenia wynika, że starszy menedżer produktu będzie odpowiedzialny za kierowanie „kluczowymi inicjatywami w ramach naszych platform twórców, w tym FiveM, RedM i powiązanych produktów”. Dla niewtajemniczonych: FiveM i RedM to platformy powstałe z myślą o modyfikacjach i rozgrywce roleplay w GTA V i Red Dead Redemption 2, które od 2023 roku działają pod skrzydłami Rockstar.
Wśród obowiązków przyszłego pracownika wymienia się m.in.:
- kierowanie strategią produktów platform twórców – w tym aspektami takimi jak monetyzacja, matchmaking, społeczność i oglądalność;
- tworzenie wymagań biznesowych i produktowych dla nowych funkcji i ulepszeń;
- wspieranie ekspansji strategii Rockstara dotyczącej wideo, również w kontekście społeczności GTA RP;
- analizę i wdrażanie trendów w treściach tworzonych przez użytkowników, grach i nowych technologiach;
- eksperymentowanie z modelami biznesowymi i rozwój systemów płatności.
Oferta zawiera także wymagania dotyczące doświadczenia w zakresie monetyzacji produktów – przynajmniej rok w branży.
Choć Rockstar oficjalnie nie zapowiedział jeszcze trybu online dla GTA 6, to treść ogłoszeń może być traktowana jako nieoficjalne potwierdzenie tego, czego wszyscy się domyślają – że firma planuje kontynuować rozwój komponentów sieciowych w nowej odsłonie serii (choć niekoniecznie „zabijając” przy tym tryb multiplayer z „piątki”). Nacisk ma zostać położony na integrację społeczności, treści tworzone przez użytkowników oraz monetyzację – wszystko to idealnie wpisuje się w model znany z GTA Online i powinno zapewnić jego nowej wersji długie życie, a Rockstarowi jeszcze większą górę pieniędzy.