Thor: Miłość i grom rzeczywiście poniósł porażkę? Nowe dane rzucają światło na temat
Thor: Miłość i grom spotkał się z przeciętnym przyjęciem zarówno ze strony fanów, jak i recenzentów. Szczegółowe dane finansowe pokazują, czy gorszy odbiór filmu wpłynął negatywnie na zarobki produkcji.

Film Thor: Miłość i grom nie spotkał się z tak dobrym przyjęciem, co poprzednia odsłona serii, Thor: Ragnarok. Na Rotten Tomatoes widowisko poleciło 63% recenzentów i 77% widzów. Jednym z powodów, dlaczego film przyjęto nieco chłodniej od poprzedniej odsłony, według opinii było zdecydowane nadużycie specyficznego poczucia humoru reżysera, które w Ragnaroku było bardziej stonowane. Dane finansowe jasno pokazują, jak, pomimo słabszych ocen, Thor: Miłość i grom poradził sobie w kinach.
Thor: Miłość i grom zarobił, ale Disney liczył na więcej
Dane przedstawione przez serwis Deadline pokazują, iż Thor: Miłość i grom miał najlepszy start ze wszystkich czterech produkcji skupiających się na bohaterze z Asgardu. W Stanach Zjednoczonych w pierwszym tygodniu produkcja zarobiła aż 144 miliony dolarów (302 miliony na całym świecie). Wytwórnia jednak liczyła na 160 milionów, czyli pomimo rekordu i tak oczekiwania nie zostały spełnione.
Całościowo film zarobił w Stanach Zjednoczonych więcej od Thora: Ragnarok („czwórka” zebrała 342 miliony dolarów, zaś „trójka” 315 milionów). Na całym świecie zaś Miłość i grom poradził sobie gorzej („czwórka” – 760,9 milionów dolarów; „trójka” – 855,3 milionów dolarów), chociaż tu nowemu filmowi z Thorem, jak podaje Deadline, zaszkodziła nieobecność na wielkich ekranach w Rosji oraz Chinach.
Zarobkom w kinach pomógł również fakt, iż produkcja nie pojawiła się od razu na Disney+ i premiera w usłudze streamingowej miała miejsce około 2 miesiące po kinowym debiucie.
Ostatecznie Thor: Miłość i grom zarobił 103 miliony dolarów, co jest zdecydowanie mniejszą kwotą w porównaniu z 174 milionami Thora: Ragnarok. Dla Disneya oraz Marvel Studios mogła to być swoista czerwona lampka, ponieważ wyprodukowanie czwartej odsłony sagi kosztowało aż 250 milionów dolarów, „trójka” zaś kosztowała ich 180 milionów dolarów. O kontynuacji na razie cisza.
Film:Thor: Miłość i grom(Thor: Love and Thunder)
premiera: 2022akcjaprzygodowyfantasykomediasci-fi
Thor: Miłość i grom stanowi kolejną odsłonę przygód inspirowanego mitologią nordycką superbohatera w MCU. Tym razem bóg piorunów przemierza wszechświat w towarzystwie Strażników Galaktyki. Thor: Miłość i grom (Thor: Love and Thunder) to wyreżyserowany przez Taikę Waititiego (Co robimy w ukryciu, Jojo Rabbit) superbohaterski film oparty na komiksach wydawnictwa Marvel. Stanowi on czwartą odsłoną przygód Thora oraz 29 główną część tzw. MCU (Marvel Cinematic Universe). Produkcja opowiada o przygodach Thora, inspirowanego mitologią nordycką herosa władającego mocą piorunów. Po wydarzeniach znanych z Avengers: Końca gry wyrusza on w pełną przygód podróż ze Strażnikami Galaktyki. Po drodze ekipa napotka wiele przeciwności i spotka szereg niespotykanych postaci, w tym Jane Foster władającą młotem Mjolnir. W produkcji wystąpili między innymi Chris Hemsworth (Thor), Tessa Thompson (Walkiria), Natalie Portman (Jane Foster), Jeff Goldblum (Arcymistrz), Christian Bale (Gorr Rzeźnik Bogów), Chris Pratt (Peter Quill), Taika Waititi (Korg), Russell Crowe (Zeus), Karen Gillan (Nebula) oraz Dave Bautista (Drax). Zdjęcia kręcono w Sidney.