filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 13 grudnia 2022, 11:22

autor: Marcin Nic

Wiedźmin: Rodowód krwi powstał ze złości na książki

Wiedźmin: Rodowód krwi to serialowy spin-off, który koncentruje się na historii nieopowiedzianej w książkach. Showrunner Declan de Barra wyjaśnił, dlaczego zdecydował się podjąć tego projektu.

Źródło fot. Wiedźmin: Rodowód krwi; Declan de Barra i Lauren Schmidt Hissrich; Netflix; 2022
i

Wiedźmin: Rodowód krwi to kolejny serialowy spin-off należący do wiedźmińskiego uniwersum tworzonego przez Netfliksa. Tym razem jednak widzowie będą mogli zapoznać się z historią, która nie została w pełni opowiedziana przez Andrzeja Sapkowskiego w książkach.

Karty podarunkowe do Netflixa kupisz tutaj

Serial przedstawi bowiem historię związaną z Koniunkcją Sfer oraz powstaniem pierwszego wiedźmina. Kwestię tę w ostatnim wywiadzie wyjaśnił Declan de Barra. Showrunner wyjawił, dlaczego postanowił przenieść na ekrany właśnie tę część uniwersum (via CBR). Jak sam powiedział, głównym powodem była frustracja wywołana niewieloma detalami o wyżej wymienionym wydarzeniu.

Próbowaliśmy to rozgryźć… Pamiętam, jak podszedłem do tablicy w pokoju scenarzystów i narysowałem szkic tego, jak moim zdaniem wyglądał ten świat i o co chodziło z Koniunkcją Sfer. Pod koniec drugiego sezonu Lauren Schmidt Hissrich zapytała: „Byłbyś zainteresowany napisaniem historii o Koniunkcji Sfer?”. To ciągle siedziało mi w głowie. Myślę, że to też było w głowie Lauren.

Trzeba przyznać, że Declan de Barra miał rację. Koniunkcja Sfer została potraktowana w książkach trochę po macoszemu, a Andrzej Sapkowski wyjaśnił ją dosłownie w kilku zdaniach na przestrzeni całej sagi.

Czy jednak twórcy Wiedźmina: Rodowodu krwi stworzyli serial, w którym to wydarzenie jest dobrze wyjaśnione? Pierwsze recenzje, które pojawiły się w sieci, nie zwiastują zbyt dużego sukcesu. Recenzenci są zgodni, że sama Koniunkcja Sfer, która miała być de facto centralną osią historii, została wepchnięta na siłę.

Widzowie będą mogli zobaczyć to na własne oczy już niedługo. Czteroodcinkowy Wiedźmin: Rodowód krwi zadebiutuje na Netfliksie 25 grudnia.

Marcin Nic

Marcin Nic

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

więcej