Historia Billa i Franka z trzeciego odcinka serialu The Last of Us zyskała niemałą popularność, a epizod wzruszył wielu widzów. Czy w drugim sezonie widowiska również zobaczymy odcinek odchodzący od głównej historii? Twórcy wyjaśniają.
Uwaga! Tekst zawiera spoilery związane z serialem The Last of Us.
Trzeci odcinek pierwszego sezonu serialu The Last of Us skupił się na uczuciu, jakie połączyło znajomych głównego bohatera: Billa (Nick Offerman) oraz Franka (Murray Bartlett). Epizod podzielił fanów, których część zarzuciła twórcom zbyt dalekie odejście od historii Joela i Ellie. Entuzjaści adaptowanej gry wytknęli produkcji niezgodność z oryginałem. Natomiast trzecia grupa zachwyciła się odcinkiem i prezentowanym w nim wątkiem miłosnym.
Twórcy podjęli pewne ryzyko, odkładając główną historię na bok i skupiając się na wzruszającej, choć pobocznej relacji, której udało się zrodzić w świecie opanowanym przez zainfekowanych. Jednak pomimo tak różnorodnych komentarzy na temat odcinka, opowieść o zakochanych zyskała dużą popularność. Można by więc zakładać, że i w drugim sezonie serialu HBO twórcy zdecydują się na podobny zabieg. Oni widzą to jednak zgoła inaczej.
Podczas wywiadu dla Deadline Craig Mazin – współtwórca The Last of Us – wyznał, że drugi sezon widowiska nie będzie zawierać odcinka specjalnego zbliżonego do tego, który opowiadał historię Billa i Franka. Twórcy nie chcą i nie będą skupiać się ponownie na wspomnianym wątku, wolą podejmować inne, nowe kwestie.
Nie zobaczymy na przykład kolejnego wyjątkowego odcinka z Billem i Frankiem, nie będziemy wyciskać [z tej historii] ostatnich soków. Kiedy robimy coś, co uważamy za piękne, pozwalamy temu być tym, czym jest, i znajdujemy inne piękne rzeczy do zrobienia.
Taka decyzja nie powinna dziwić, ponieważ jeśli serial ma oddać ducha gry The Last of Us: Part II, to powinien skupić się na obszernej fabule. Wracanie do minionych, drugoplanowych historii mogłoby być próbą odtworzenia sukcesu odcinka pierwszego sezonu.
Na drugi sezon przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać, natomiast pierwsza seria The Last of Us dostępna jest na HBO Max.
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
Więcej:Potrzebowała tylko jednego dnia, by podbić Netflixa. Polacy na potęgę oglądają adaptację hitowej gry
Serial:The Last of Us
premiera: 2023dramatsci-fiakcjaprzygodowy
Nowy sezon Sezonów: 2 Odcinków: 16
The Last of Us to serial oparty na serii gier od studia Naughty Dog. Opowiada on historię Joela Millera, mężczyzny żyjącego w postapokaliptycznym świecie ogarniętym przez plagę żywych trupów. Otrzymuje on zadanie eskorty pewnej wyjątkowej dziewczyny. Produkcja łączy elementy dramatu i horroru. The Last of Us to wyprodukowany dla stacji HBO serial stanowiący ekranizację kultowego cyklu gier wideo autorstwa studia Naughty Dog. Jego akcja toczy się w niedalekiej przyszłości. Świat opanowuje tajemnicza zaraza pasożytniczego grzyba, który zamienia ludzi w żywe trupy. W dniu wybuchu pandemii swoją córkę traci Joel Miller. Lata rozpaczy sprawiły, że jest on cyniczny i bezwzględny. Na życie zarabia jako przemytnik. Pewnego dnia otrzymuje on niecodzienne zadanie – pomoc w eskorcie dziewczyny o imieniu Ellie, która ma stanowić klucz do uratowania ludzkości. W produkcji wystąpili między innymi Pedro Pascal (Joel), Bella Ramsey (Ellie), Gabriel Luna (Tommy), Merle Dandridge (Marlene), Anna Torv (Tess) oraz Nick Offerman (Bill). Zdjęcia kręcono w Calgary, Fort MacLeod oraz w High River.
5

Autor: Aleksandra Wosz
Przygodę z profesjonalnym pisaniem rozpoczęła na Filmomaniaku w grudniu 2022 roku, gdzie zajmuje się newsami filmowo-serialowymi. Zapalona miłośniczka musicali, która przynajmniej raz do roku musi obejrzeć Hamiltona. Entuzjastka książek Dana Browna, serialu Biuro oraz The Umbrella Academy. A wszystko zaczęło się, gdy mała Ola z fascynacją podpatrywała, jak jej rodzice grają w pierwsze gry z serii Tomb Raider, czy „farmera” – szerzej znanego jako Harvest Moon. Dotarła do momentu, gdy zrozumiała, że ma szansę zasmakować milionów żyć dzięki różnym dziełom.