filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 4 lutego 2021, 16:39

autor: Karol Laska

The Eternals Marvela nie powstaje na tle greenscreena

Jeden z nadchodzących filmów przynależących do Marvel Cinematic Universe, The Eternals, nie jest kręcony w studiu, jak to zwykle bywa przy tego typu produkcjach. Ekipa zdjęciowa i obsada tworzą produkcję przede wszystkim w plenerze.

Ostatnimi czasy Marvel Studios nie rozpieszcza nas, jeżeli chodzi o nowe wieści dotyczące nadchodzących filmów z MCU (może z wyjątkiem Spider-Mana 3, ale to głównie zasługa dociekliwych fanów). Wszyscy na świecie skupiają się teraz na WandaVision oraz pozostałych serialach, które mają zadebiutować w dalszej części roku (Loki, The Falcon and the Winter Soldier). Czarnej Wdowy oraz The Eternals ani widu, ani słychu.

Miłą odmianą było więc wysłuchanie paru słów o wspomnianych Przedwiecznych. Salma Hayek, która zagra w filmie Seri, udzieliła wywiadu serwisowi ET i podzieliła się swoją ekscytacją związaną z produkcją. Przyznała, że większość zdjęć wykonywana jest w plenerze, a nie na tle zielonego ekranu:

Myślę, że [The Eternals – dop. red.] z pewnością ma własne DNA w uniwersum Marvela. Został wyreżyserowany przez kobietę [Chloe Zhao – dop. red.], a większość rzeczy powstawała poza studiem. To prawdziwe miejsca, co nie jest standardem dla Marvela. Jestem bardzo podekscytowana tym filmem, ma naprawdę wyjątkowy klimat. Poza tym kocham moją bohaterkę i całą obsadę.

The Eternals Marvela nie powstaje na tle greenscreena - ilustracja #1
Salma Hayek jest pewna, że The Eternals będzie się wyróżniało na tle całego MCU.

Wspomniana przez Hayek Chloe Zhao to rzeczywiście reżyserka, którą warto mieć na oku, gdyż zdążyła już udowodnić swój twórczy talent. Jej najnowszy film, Nomadland, został nominowany w kilku kategoriach do Złotych Globów, a za wcześniejsze dzieło, Jeźdźca, otrzymała nagrodę specjalną na festiwalu filmowym w Cannes. Jesteśmy naprawdę ciekawi, jak poradzi sobie z The Eternalsprodukcja wyląduje w kinach (i na Disney+) 5 listopada 2021 roku.

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej