Do sieci trafił zwiastun piątego sezonu Stranger Things. Zobaczcie, czego spodziewać się po epickim finale serialu o dzieciakach z Hawkins.
Stranger Things, najpopularniejszy serial sci-fi w historii Netflixa, w listopadzie powróci z finałowym sezonem. Premiera odcinków wieńczących wieloletnią przygodę jest już blisko, dlatego do sieci trafił nowy oficjalny zwiastun ostatniej odsłony kultowego hitu giganta. Zobaczcie, jak zapowiadają się te pełne emocji, widowiskowe epizody.
Jak zapowiada Netflix, piąty sezon to opowieść o przyjaźni, dorastaniu i pożegnaniu, które łamie serce, ale jednocześnie jest nieuniknione. Po dziewięciu latach od premiery pierwszego odcinka powracamy do Hawkins, gdzie mroczne siły ponownie wyłaniają się spod powierzchni, a bohaterowie stają do ostatecznej walki, która zadecyduje o losach ich świata.
Akcja finałowego sezonu rozgrywa się jesienią 1987 roku. Hawkins jest naznaczone skutkami otwarcia przejścia między wymiarami, a bohaterowie jednoczą się w jednym celu – odnalezienia i pokonania Vecny. Ten jednak zniknął bez śladu. Rząd wprowadza wojskową kwarantannę, wzmacnia kontrolę nad miastem i rozpoczyna polowanie na Jedenastkę, zmuszając ją do ukrycia się. Wraz ze zbliżającą się rocznicą zaginięcia Willa Byersa nad Hawkins znów gromadzą się ciemne chmury – nadchodzące starcie okaże się najgroźniejsze w historii.
To, co wyróżnia ten sezon, to fakt, że zaczyna się w chaosie – nasi bohaterowie przegrali na końcu czwartego sezonu. Zazwyczaj pokazujemy ich normalne życie, szkołę i codzienność, a dopiero potem wkracza element nadprzyrodzony. Tutaj historia pędzi od pierwszej minuty – mówi Ross Duffer, współtwórca serialu.
Wygląda więc na to, że filmowcy silnych wrażeń dostarczą nam już od pierwszej sceny. Aby zrealizować swoją wizję i stworzyć epicki, wyjaśniający wszystkie wątki finał, twórcy mieli do dyspozycji spore fundusze. Piąty sezon Stranger Things jest tym najdroższym, a Netflix na każdy z ośmiu odcinków wydał między 50 a 60 mln dolarów. Cała finałowa seria mogła więc pochłonąć prawie 500 mln dolarów.
Pierwsza część finałowej odsłony Stranger Things pojawi się na platformie Netflix 27 listopada. Tego dnia obejrzymy cztery odcinki. Druga część, składająca się z trzech epizodów, zadebiutuje 26 grudnia. Wielki finał zobaczymy 1 stycznia.
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
Więcej:Dziś największa premiera fantasy Netflixa w tym miesiącu. Cały 8-odcinkowy sezon już czeka na fanów
Serial:Stranger Things
premiera: 2016tajemnicadramatsci-fiprzygodowyhorrorakcja
Nowy sezon Sezonów: 5 Odcinków: 42
Stranger Things to inspirowany estetyką lat 80. serial science fiction. Na skutek tajemniczego zniknięcia małego chłopca poszukujący go ludzie odkrywają spiski rządowe i nadnaturalne zjawiska zagrażające całemu światu. Stranger Things to serial science fiction z elementami horroru autorstwa braci Duffer. Inspirowany jest dziełami lat 80. takimi jak E. T. lub The Goonies, i w tych właśnie czasach ma miejsce akcja. W małym miasteczku Hawkins tajemniczo znika nastoletni Will Byers. W tym samym czasie jeden z przyjaciół Willa spotyka dziewczynę z psionicznymi mocami, zbiegłą z położonego nieopodal laboratorium. Placówka okazuje się być powiązana także ze zniknięciem Willa, natomiast przeprowadzający śledztwo w sprawie jego zniknięcia ludzie odkrywają różnorodne spiski rządowe oraz istnienie bestii z innego wymiaru zagrażających światu. W serialu wystąpili m.in. Winona Ryder (Joyce Byers), David Harbour (Jim Hopper), Finn Wolfhard (Mike Wheeler) i Millie Bobby Brown (Jedenastka).
1

Autor: Pamela Jakiel
Redaktorka działu filmowego Gry-Online od kwietnia 2023 roku. Absolwentka filmoznawstwa i MISH Uniwersytetu Jagiellońskiego. Miłośniczka dzieł Romana Polańskiego, Terrence’a Malicka i Alfreda Hitchcocka. Woli gnozę od grozy, dramaty od komedii, Junga od Freuda. Tęskni za elegancją kina klasycznego i wciąż wraca do Bulwaru Zachodzącego Słońca. W muzeach tropi obrazy symbolistów, a świat przemierza gravelem. Uwielbia jamniki.