Steam zawiesił się, jakby ruszyła wielka wyprzedaż, a to tylko premiera jednej gry. Hollow Knight: Silksong sparaliżował sklepy, a w PS Store był bardzo długo niedostępny
Już bez przesady, Steam po kilkunastu minutach od debiutu Silksong śmigał jak złoto. W przypadku wyprzedaży sezonowych, to po 2h wciąż działa jak polska służba zdrowia.
Ale jak na taki mega hit to liczba graczy jest słaba, marne 150tyś jak największe gry miały ponad milion.
Na SteamDB w liście gier z największą ilością graczy to nie jest nawet pierwsza setka
Dajmy się jej rozkręcić ;)
Już 287K, wiele osób jeszcze śpi albo pracuję (Strefy czasowe), dodatkowo długo były problemy z serwerami, peak graczy zapewne w weekend będzie, chociaż uważam że peak 287K to i tak jest ogromny sukces, to dalej gra indie i to 2D, Silksong według mnie już osiągnął mega sukces patrząc na to że dostępna jest na każdą platformę, dodatkowo jest w gamepass a mimo to na steam ma już 287k, dla mnie to ogromny sukces :)
Już kurde bez przesady, news jakby 2 czy 3 miliony graczy były w jednym momencie. Żeby nie było 350k, w niedziele pewnie do 500 albo lepiej dobije to świetna liczba, ale artykuł przesadzony.
Serio, wyrosłem już z tego. Jedynka HW - rewelacja, być może najlepsza gra przygodowo - eksploracyjna w 2D na rynku ale żeby robić z niej cud branży a z kontynuacji mesjasza, to nie na mój prosty łeb. Poza tym, gry nikt jeszcze dobrze nie ograł, nie ma żadnych zapowiedzi, wrażeń z pokazów, nic z gry póki co nie ma, prócz kilku trailerów. Oczywiście, można już samemu kupić i sprawdzić ale też można poczekać. Boże, co ja piszę? Pokazy, zapowiedzi przy grze niezależnej kosztującej mniej niż połowę tego, co kosztują obecnie wielkie molochy od Sony czy Nintendo? Co by nie pisać, to dalej rynek niezależny a Team Cherry to mały zespół bez wielkiego wydawcy.
Aktualnie 400 tys. na Steam a jest czwartek, ciekawe ile korpo ma teraz ból tyłka.
Via Tenor
535k peak.
W weekend pewnie wskoczy do top15, w ktorym z indykow sa tylko jakies memiczne gry ala Banan czy Gaska Balbinka. ;)
Gratulacje dla Wisienek. :)
Ja pierdzielę, przy takiej niszy, i to jeszcze dostępnej w GP? Wynik rewelacyjny.
W jakim swiecie 15 milionow sprzedanych kopii (sprzedaz jedynki) to nisza?
Czasem ci dogryzam Pietrus, ale twoj growy swiat naprawde zatrzymal sie chyba na trzeciej generacji. ;)
Dla przykladu to jest np. wiecej niz lifeteme sprzedaz takiego Final Fantasy 15, top seller gry z serii ktora niedawno dostala swoj wlasny set (ktory sprzedal sie na pniu) w Magic The Gathering, najpopularniejszej karciance na swiecie.
Taka to nisza. Metroidvanie i ich romanse z soulslikeami od paru ladnych lat sprzedaja sie w milionach.
Taka pierwsza z rzedu mega indycza seria Ender (Lilies/Magnolia) miala ponad 2 miliony kopii w styczniu tego roku.
btw. Dodatkowa lekcja...
Seria Ender ma peaki na Steam odpowiednio 6 i 14k, tyle one w sumie znacza.
Tutaj bym przeczytal ekspertow z jutuby, ze obie gry to faile i sprzedaly sie moze po 100k kopii, bo im tak pan kiszyniak powidzial. Tymczasem obie gry to kolosalne sukcesy, ze sprzedaza grubo ponad milion.
No i jedynka też była niesamowitym sukcesem. Choć że sprzedali aż 15 mln, to faktycznie nie widziałem. Kojarzyłem, że dobre kilka.
Jasne, Ender, Blasphemousy i inne - narzekam, że jest tego ostatnimi czasy do porzygania, ale jak sam podajesz: takich peaków raczej nie kręcą.
Czy fani soulsów 3d i soulsvanii to pokrywająca się grupa, równie liczna? Tych pierwszych faktycznie jest w opór, tych drugich też sporo, by zarobić na relatywnie tanich grach, jakimi są produkcje w stylu Silksong, ale czy aż tyle, by oczywiste były takie liczby?
OK, masz rację, statystyki dla jedynki dawały podstawy, by oczekiwać kolejnych świetnych wyników, fanbase był głośny - ale jak duży po latach, ja tam wcale nie byłem pewien.
Chociaż może nie doceniłem siły marki i poruszenia po ogłoszeniu premiery. Ostatnio Silksong był wszędzie.
Tak czy inaczej jest grubo. A peak - bez znaczenia? No, skoro ci, co sprzedali w sumie po 2 mln, mieli tylko 14k, to tutaj chyba jednak o czymś ten peak świadczy.
Nierozumiem "fenomenu" tej gry. Dlaczego tyle osób się o nią "zabija"?
Czym jest ta gra, o co tam chodzi, jak się gra i może ktoś zdoła mnie do tej gry przekonać?
Na rynku gier średniawo a fajnie byłoby w coś pograć, świeżego, innowacyjnego, ciekawego, unikatowego.