Sprzedawca psuje premierę Nintendo Switcha 2 i wysyła graczom bony o wartości 40 złotych w ramach przeprosin, ale e-maile są puste
Internauta kupił Switcha 2 w przedsprzedaży z nadzieją, że zagra na premierę. Nie tylko nie dostał konsoli, ale i kuponu rabatowego wysłanego w ramach rekompensaty. Okazało się, że taka sytuacja przytrafiła się też innym graczom.

Gracze korzystali z opcji przedsprzedaży, żeby przygotować się na premierę Switcha 2. Okazuje się jednak, że czasami łatwiej czekać do samego końca, by zdobyć wymarzoną konsolę. Jeden z internautów miał problem z otrzymaniem konsoli kupionej w przedsprzedaży, bo te nie dotarły na czas do sklepu. Rozmowa z działem reklamacji prawie zakończyła się szczęśliwie (vide Gamepro).
Gracz nie dostał ani Switcha 2, ani kuponu rabatowego
Przedstawiona sytuacja dotyczy niemieckiego oddziału Media Markt. Pewien gracz kupił Switcha 2 od razu po zapowiedzi konsoli na początku kwietnia. Z góry opłacił zamówienie i czekał na 5 czerwca, żeby odebrać konsolę. W dniu premiery wydrukował potwierdzenie odbioru wysłane przez sklep i poszedł po sprzęt. Na miejscu jednak doznał szoku, o czym napisał na niemieckim subreddicie r/NintendoDE.
Okazało się, że konsol nie ma na sklepie. Dokładniej rzecz biorąc, nie ma tych przeznaczonych dla osób, którzy skorzystali z przedsprzedaży. Jeśli ktoś chciał 5 czerwca wejść i kupić, to miał taką możliwość. Dlaczego gracze, którzy zapłacili dwa miesiące wcześniej byli poszkodowani? Według pracowników sklepu dedykowane dla nich Switche 2 utknęły w magazynie centralnym.
Media Markt starał się załagodzić sprawę i internauta otrzymał wiadomość e-mail z przeprosinami. Dodatkowo miał być dołączony kupon rabatowy na 10 euro (około 40 złotych) na akcesoria w sieci sklepów, ale i jego zabrakło. To dodatkowo sfrustrowało gracza, bo drugi raz pozostał z niczym. Z sekcji komentarzy pod wpisem wynika, że nie jest jedynym, który napotkał taki problem. Z drugiej strony, ci, którym przydarzyła się ta sytuacja mogą cieszyć się, że nie odebrali konsoli uszkodzonej, jak inni gracze.
Na doniesienia dotyczące dostawy zareagował jeden z pracowników Media Markt. Pod innym wątkiem na Reddicie wyjaśnił, skąd ten problem. Otóż za dostawy Switchy 2 w przedsprzedaży odpowiada kompletnie inny przewoźnik. Dlatego zabrakło zgrania względem innych konsol, które były dostępne na miejscu w sklepach stacjonarnych. Pracownicy jednak starają się uregulować sytuację.
To niefortunna sytuacja, a gracze w Polsce mogą jedynie cieszyć się, że to nie globalny problem Media Markt. Nad Wisłą dotychczas nie ma żadnych doniesień, żeby ktoś napotkał problem przy odbiorze urządzenia kupionego w przedsprzedaży. Warto zaznaczyć, że Media Markt był jednym z pierwszych sklepów, który zaczął to oferować.
Komentarze czytelników
Nirriti Junior
W polskim Media Markt była dokładnie taka sama sytuacja - ludzie którzy kupili Switcha 2 w przedsprzedaży rano nie mogli odebrać konsol chociaż sklepy były nimi zawalone. Ja swoje zamówienie anulowałem i kupiłem w Empiku w tym samym centrum handlowym.