Szef amerykańskiego oddziału Sony Computer Entertainment potwierdził, że gry na PlayStation 4 będą kosztować od 0.99$ do 60$. Oznacza to, że ceny największych pudełkowych produkcji nie powinny wzrosnąć w porównaniu z poprzednią generacją, pozostając na dotychczasowym poziomie.
gry
Michał Kułakowski
23 lutego 2013
Czytaj Więcej
Znakomicie.
Jak to mowili ci eksperci z GOLa? Gry na PS4 za 99$? Ah, no tak, dla nich to nie ma znaczenia, przeciez ta klientela i tak gry sciaga ;). Grunt to dobra prowokacje zrobic. Ech, do czego ludzie sie nie posuna, zeby cos innym obrzydzic, jesli sami tego miec nie moga.
Przeciez coroczny COD tyle kosztowal i nikomu to nie przeszkadzalo ze placi prawie 60$/e za gre ktora wciaz wyglada jak swoj pierwowzor a ilosc zmian w serii mozna by serwowac w wiekszych dlcopaczach. Jeszcze przed BO2 na Rynku MS wersja cyfrowa Blacka1 kosztowala 69e jak pamietam...
Ale w Polsce będzie za 300zł. Zresztą zdanie mogą zmienić w każdej chwili. Do premiery jeszcze kupa czasu.
"Zamrożenie cen może w najbliższych latach doprowadzić do dalszego wzmocnienia tego trendu"
dokladnie. co z tego ze cena sie utrzyma jak coraz wiecej bedzie wciskania wycietej zawartosci w formie dlc i to juz w dniu premiery czy wprowadzania mikroplatnosci dla "pay to win". wolalbym placic 70$ ale miec pewnosc ze gra jest kompletna i dopracowana a dodatek oznacza przynajmniej polowe czasu gry z podstawki - tak jak bylo dawniej.
Tak, tylko w Polsce to będzie różnie, Dlaczego?
Proste, kurs walutowy...
No i dobrze. Mam tylko nadzieję, że konsola będzie też dobrze zabezpieczona przed piractwem. Tak jak jest to opisane w artykule, inflacja sprawia że gry robią się realnie tańsze, do tego wzrost PKB sprawia że przeciętny człowiek w USA czy Europie jest dzisiaj bogatszy niż te 6-7 lat temu.
U nas zamiast normalnego przelicznika czyli 60$=190 zł (oczywiście na ten moment) będzie więcej (200-250 zł). 190 zł to może będą kosztować "tasiemce" takie jak Fifa itp. Nie zdziwię się również jeśli gry będą kosztować aż 300 i więcej. Dodatkowo juz teraz na PSN gry są o 50 zł droższe od pudełkowych wydań więc ja bym się jeszcze tak nie cieszył bo Polska to dziwny kraj i u nas wszystko jest możliwe.
Niech jeszcze zagwarantują, że gry na PS4 będą w Polsce kosztować maksymalnie 190zł i będę usatysfakcjonowany.
Przecież nawet teraz gry kosztują po te 60$ i te mniejsze sklepy z grami oferują średnią cenę 180-190zł. Wiadomo, że wszystkie Empiki mogą dać nawet i 250zł, ale w "normalnych sklepach" wszystko powinno zostać tak jak jest obecnie. Wiadomość cieszy, zwłaszcza po ostatnich plotkach o grach za jakieś 90-100$. :)
Sony gra bardzo ostrożnie i bardzo pro-graczowo. Wszystko tak jak byśmy chcieli. Używki - tak, wzrost cen - nie, mocne podzespoły - tak. Ktoś mógłby do tego dodać wsteczną kompatybilność, ale to raczej z góry było nierealne. Sony nadal chce zarabiać na ps3. Wiadomość o wstecznej kompatybilności spowodowałaby, że nagle wszyscy co mają ps3 a chcą kupić ps4 masowo wrzucają ps3 na aukcje. Całkowicie zahamowałoby to sprzedaż sklepową.
Co do cen gier - nie wiem co odjebie Sony Polska, ale bardzo się cieszę, że Amazon ma darmowe wysyłki do Polski. Tyle w temacie.
Sony nadal chce zarabiać na ps3.
Sony widać, że skupia się na poważnych graczach i tytułach AAA, ale bardzo możliwe, że to Microsoft wygra sprzedażą, w końcu z plotek wynika, że jeszcze bardziej będą stawiać na Kinecta i casuali. Zresztą już nawet odbiegając od casual vs hardcore - w tej generacji Xbox360 prowadził, chociaż PS3 miało o wiele więcej lepszych exclusivów.
Ambitny Łoś - Xbox to US a tam jak wiadomo nie uznają nic innego. Tylko casuale i kinect i wyginanie dupy przed tv. Jestem przekonany że MS wygra tą generacje na pewno, ale to PS4 będzie lepszym sprzetem, może nie w sensie ze mocniejszym bo nei wiemy co pokaże MS, ale zawsze miało i będzie mieć lepsze gry.
Też stawiam, że Microsoft wygra tą generację nowym Kinectem zgarniając mnóstwo casuali, których do tej pory miało Nintendo. Ale tak z drugiej strony... Ok, załóżmy nawet, że sprzedadzą dwa razy tyle xboxów720 co ps4. Ale ile gier kupuje stereotypowy casual? 1 na rok? 1 na dwa lata? A ile kupuje core gamer? Załóżmy nawet, że 3 razy tyle co casual. I czy to nie wystarczy, żeby w długim okresie zyski się wyrównywały?
Niech jeszcze dojdzie usługa PS+ za podobną cenę jak obecnie i łykam PS4 zaraz po europejskiej premierze. Widać że ktoś tam wyciągnął wnioski z sytuacji na rynku.
Kolejnego X-a może się kiedyś kupi. Jak wyjdzie wersja slim i ilość exów będzie stosownie duża by było w ogóle warto.
Cena niech sobie spada, ja nigdy nie kupiłem i nie kupię DLC :D
W jaki sposób Xbox wygrał tą generację? Bo wg. ostatnich danych (również publikowanych na GOLu) Sony sprzedało więcej konsol.
No, Amerykanin kupuje gry na konsole za max. 60 jednostek jego waluty, Polak musi oczywiście zapłacić 200-250! Gdyby u nas gry na PC kosztowały 35-50zł a na konsole 40-60zł to też byśmy piractwa prawie w ogóle nie mieli... nawet gry na handheldy byłyby bardziej popularne... ale to w końcu Polska.
No i co z tego, że tak twierdzą? Każdy wydawca może sobie chcieć za grę i sobie uważa, wystarczy mała zmowa między największymi i tyle z 60 usd.
Kaszanka9 -> Może i wystarczy mała zmowa, ale potem będą musieli zapłacić 10x tyle kary co mieliby z tego zysku jak prawda wyjdzie na jaw.
Ale z jakiej racji gry w Polsce miałyby być tańsze w Polsce niż są w Stanach Zjednoczonych np.? Dlaczego za ten sam towar oni mieliby płacić więcej? Z faktu, że jesteśmy biedniejszym krajem nie wynika że więcej nam się należy.
Cena gry w u nas jest taka jaka jest ponieważ:
- Kurs nie $$ tylko Ojro
- VAT
- Kosz transportu i magazynowania
- Marża dystrybutora
- Marża sklepu(np Empik, Saturn)
Thun
Co wyjdzie na jaw? Nie bądź śmieszny, mogą sobie żądać za grę ile chcą, to nie jest produkt pierwszej potrzeby.
Liczę po prostu, że będzie tak, jak w przypadku gier na PS3...
[24] I jak to się ma do zakupu wersji elektronicznej bezpośrednio od wydawcy?
60$, a w właściwie 60E to wciąż dla przeciętnego Polskiego gracza ogromne pieniądze. O tyle fajnie, że wciąż będzie można wymieniać używane gry na nowe. Jednorazowa płatność w wysokości 200zł i później dopłaty do nowych tytułów w wysokości 50-100zł jakoś jeszcze da się przeżyć.
Szkoda, że na rynku konsolowym nie jest tak jak na PCtowym, gdzie kiedyś gry naprawdę mieliśmy jedne z tańszych na świecie. Kiedy u nas premiery chodziły max po 99zł ( a w sklepach nawet i 79zł), za granicą było to zazwyczaj 50E. Dopiero w ostatnich latach, kiedy zagraniczniwydawcy zaczęli wchodzić na nasz rynek i przejmować dystrybucję od CDP i Cenegi to ceny poszły do góry. Wciąż 129-149 to cena, którą jestem w stanie zapłacić za grę, powyżej tej kwoty musi to być naprawdę wyjątkowy tytuł.
2 tauki za konsole, po 250zl za gre, z ktorych polowa bedzie tandetna a druga polowa wystarczy na 5h grania. Niczego sie nie nauczyli, zadowolila ich mizerna sprzedaz za czasow ps3, ich sprawa. Dziekuje, pas, przeboleje tych kilka ekskluzywow.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
