Ile czasu potrwa zanim odkryjesz wszystkie tajemnice Skyrima? Przypadek tego gracza pokazuje, że przez 11 lat można nie dojść do tego, iż można… skorzystać z zooma.
The Elder Scrolls V: Skyrim jest grą, która z pewnością zaskarbiła sobie sympatię tysięcy graczy. Ponad jedenastoletnia produkcja pomimo upływu czasu w dalszym ciągu posiada spore grono grających osób (w momencie pisania tego artykułu jest to ponad 16 tys. graczy na Steam).
Okazuje się, że dla niektórych graczy Skyrim pomimo ponad 11 lat od premiery, dalej potrafi być zagadką. Tak jak dla jednego użytkownika Reddita, który niedawno odkrył dość oczywistą funkcję.
Użytkownik kifflomkifflom niedawno opublikował na wątku r/skyrim wpis, w którym wyznaje dość nietypową rzecz:
Grałem w Skyrima jak tylko wyszedł. W 2023 roku dowiedziałem się, że w widoku trzecioosobowym można odzoomować obraz.
Jakim cudem przez tyle czasu ten gracz nie skorzystał z tak, wydawałoby się, podstawowej funkcji? Być może preferował tryb FPP, chociaż wątpliwym jest, żeby absolutnie nigdy nie skorzystał z widoku TPP.
Możliwym jest również, że zamiast myszy i klawiatury, kifflomkifflom korzystał z pada, gdzie proces przybliżania i oddalania obrazu wymaga korzystania z dwóch analogów i jest trochę mniej intuicyjny niż zwykły ruch kółkiem myszy.
Niektórzy komentujący postanowili także podzielić się zawstydzającymi oczywistościami, które nie były dla nich takie oczywiste:
Nigdy nie jest się za starym na bycie głupkiem. Niedawno po raz pierwszy znalazłem Aarvaka i zostałem wyśmiany przez znajomych, że przez te wszystkie lata go nie znalazłem.
– napisał redditor NebraskaGeek.
Jak widać, nigdy nie jest za późno na naukę o swojej ulubionej grze.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google

Autor: Michał Ciężadlik
Do GRYOnline.pl dołączył w grudniu 2020 roku i od tamtej pory jest lojalny Newsroomowi, chociaż współpracował również z Friendly Fire, gdzie zajmował się TikTokiem. Półprofesjonalny muzyk, którego zainteresowanie rozpoczęło się już w dzieciństwie. Studiuje dziennikarstwo i swoje pierwsze kroki stawiał w radiu, lecz nie zagrzał tam długo miejsca. W grach obecnie preferuje multiplayer; w CS:GO spędził łącznie ponad 1100 godzin, w League of Legends prawdopodobnie drugie tyle, chociaż dobrą grą singlową również nie pogardzi.