Na Skull & Bones jeszcze poczekamy. Premiera najwcześniej za rok

Koncern Ubisoft poinformował, że piracka gra akcji Skull & Bones ukaże się najwcześniej w kwietniu 2022 r. Na tytuł ten możemy jednak poczekać nawet do marca kolejnego roku.

Bartosz Świątek

12 maja 2021 09:54

Na Skull & Bones jeszcze poczekamy. Premiera najwcześniej za rok.

W SKRÓCIE:

premiera Skull & Bones została ponownie przesunięta – tytuł ukaże się dopiero w 2022 lub na początku 2023 roku;
gra podobno wygląda coraz lepiej – w ciągu ostatnich 12 miesięcy produkcja mocno posunęła się do przodu.

Firma Ubisoft przekazała w czasie konferencji z inwestorami, że piracka, sieciowa gra akcji Skull & Bones ukaże się pomiędzy 1 kwietnia 2022 roku a 31 marca 2023 roku. Oznacza to, że premiera tytułu została ponownie przesunięta.

Mocno wierzymy w kreatywną wizję zespołu. W przypadku tej gry otrzymał on zadanie, które z biegiem czasu stawało się coraz bardziej ambitne. Produkcja prowadzona przez Ubisoft Singapore posuwała się naprzód w ciągu ostatnich 12 miesięcy, a gra zapowiada się lepiej niż kiedykolwiek. Dodatkowy czas pozwoli deweloperom w pełni zrealizować swoją wizję - powiedział dyrektor finansowy Ubisoftu, Frédérick Duguet.

Z obranego kierunku oraz postępów zespołu Ubisoft Singapore zadowolony jest także prezes francuskiej firmy, Yves Guillemot.

Aby upewnić się, że Skull & Bones będzie w stanie naprawdę mocno zaistnieć na rynku, zwiększyliśmy liczbę współpracujących z nimi studiów. Nad grą pracuje już spory zespół, a ostatnie 12 miesięcy było naprawdę udane pod względem postępu prac, więc jesteśmy pewni, że uda im się stworzyć coś naprawdę wyjątkowego – przekonywał prezes Ubisoftu.

Skull & Bones od lat boryka się ze sporymi problemami – pierwotnie produkcja miała ukazać się 2018 r., ale jej premiera została przesunięta na kolejny rok i taki scenariusz powtórzył się jeszcze kilka razy. Według doniesień Jasona Schreiera z lutego 2020 roku, produkcję tego tytułu kilkukrotnie restartowano. W lipcu zeszłego roku dowiedzieliśmy się, że deweloperzy mają na swoje dzieło zupełnie nowy pomysł – inspirowany Fortnite – zaś kilka miesięcy później obiecano, że w tym roku gracze ponownie będą mieli okazję zobaczyć grę.