Ech, szczerze myślałem że w pierwszym tygodniu na pewno Bulletstorm będzie pierwszy, a tutaj simsy jak zwykle się wpierniczyły;/ Inna sprawa, jaki target kupuje w empiku..
Simsy w Polsce podobno sprzedaly sie juz w nakładzie 100 milionow egzemplarzy, podobno MAXIS szykuje dodatek specjalnie dla nas - Simsy - Za komuny. Dodatek bedzie sie charakteryzowal bardzo ubogim sprzętem do kupienia i rowerami jako jedynym srodkiem lokomocji. Ma tez byc jedyna grą sprzedawana w empiku(rodzaj promocji).
Co do Bulletstorma - skoro profesjonalny serwis o grach to banda lalusi , to nic dziwnego ze ktos kto nie zajmuje sie grami na codzien, zamiast zabijania i ciętego języka woli pamperki, smieciarki i faremki, w ktorych nie ma ewidentnie tak bijacych w ucho słow na "k", na "ch", na "d".
Moze warto by bylo zwracac uwage na to cale PEGI, w koncu za cos biora pieniadze, koles ktory to recenzowal Bulletstorma w tym serwisie - albo nie ma 18 lat, albo nie ma jaj. Ciekawe jak sie oglada filmy gdy mamusia kaze zaslaniac uszy w trakcie ostrej gadki w czasie ktorej padaja jakies przeklenstwa:)
Bulletstorm mimo, że prezentuje całkiem wysoki poziom odkryciem jakimś specjalnym nie jest. Nie dziwi mnie to, że w rankingach sprzedaży nie przegania takich gigantów jak The Sims.
Rolnicy od PC poczuli, że odwilż nadchodzi i znów wskakują na podium ze swoim symulatorem :)
Rif- to super^^
w ogole kto kupuje gry w empiku:s
Pytanie jak to się przekłada na liczby. Ile sztuk zostało sprzedanych Bulletshita już w Polsce.
Kto kupuje gry w empiku ? Niedzielni gracze, a raczej ich rodzice.
Wiem bo bracia moich kumpli w wieku około 12-16 wydzierają rodziców
by im tam właśnie kupowali gry... Takiego Wiedźmina czy CS'a itp gry.
A rodzice oczywiście nie mają czasu sprawdzić gdzie można kupić taniej itd...
Bulletstorm jest dla takich, ktorych kreca setki punktow zalewajacych ekran za efektowna gre. Cos w tym jest, bo tluczenie rekordow w trybie echo daje mi wiecej funu niz cala singlowa kampania, ale wiadomo - nie kazdego kreci granie w ten sposob.
Reszta ludzi i hejterow to jakies nizsze formy zycia bez wyobrazni, dla ktorych szczytem umiejetnosci i spelnieniem jest strzelenie heda w modern warfail, jakims battlefieldzie, czy cwiczenie przed lustrem w simsach ;))
Czy kogoś to dziwi? Bo mnie ani trochę. Jak zwykle wysoka pozycja n-tego symulatora farmy, pierwsze miejsce n-tych simsów i chwilowy sukces Bulletstorma. Wyjdzie coś nowego (symulator szambowozu?) to spadnie poniżej piątego miejsca. Ot empikowa rzeczywistość.
Szczerze mówiąc to uważam Simsy za lepsza grę niż ta cała "Burzakul", jakoś te "superstrzały" mnie nie porwały.
ps. "Skillshot" w grze został przetłumaczony jako "superstrzał", no po prostu pięknie...
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
