Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 21 marca 2022, 15:26

Shigeru Miyamoto nie jest autorem słynnego cytatu; internetowe dochodzenie obala mit

Okazuje się, że Shigeru Miyamoto nigdy nie wypowiedział słynnego zdania, które jest mu przypisywane. Poszukiwania prawdziwego autora nie są jednak łatwe.

W SKRÓCIE:
  • Okazuje się, że Shigeru Miyamoto nie jest autorem cytatu na temat przesunięć premier gier.
  • Najprawdopodobniej nigdy nie dowiemy się, kto wypowiedział słynne zdanie pierwszy.
  • Od lat funkcjonuje ono jako popularne powiedzenie w branży gier.

Shigeru Miyamoto znany jest z wielu dzieł. Ten zasłużony japoński deweloper odpowiada m.in. za stworzenie Mario, The Legend of Zelda i Donkey Konga.

Człowiek ten znany jest również z popularnego cytatu dotyczącego przesunięć premiery gier.

A delayed game is eventually good, but a rushed game is forever bad. (Opóźniana gra w końcu stanie się dobra, lecz gra wydana w pośpiechu na zawsze pozostanie zła)

Okazuje się jednak, że to jedno wielkie nieporozumienie. Miyamoto najprawdopodobniej nigdy nie wypowiedział powyższych słów. Ich autorem jest ktoś inny.

Skąd wzięła się pamiętna wypowiedź?

Według utartej wersji wydarzeń, Miyamoto miał podzielić się powyższym zdaniem w okolicach premiery The Legend of Zelda: Ocarina of Time. Gra została zapowiedziana w 1995 roku, lecz zadebiutowała na rynku dopiero trzy lata później.

Nikt nie jest jednak w stanie powiedzieć, kiedy i gdzie po raz pierwszy zamieszczone zostały słynne słowa. Na fakt ten uwagę zwrócił Javed Sterritt, autor kanału Good Blood w serwisie YouTube.

Twórca stwierdził, że chętnie da 100 dolarów osobie, która będzie w stanie wskazać pochodzenie cytatu. Nie musiał długo czekać, by wynikami swojego śledztwa podzielił się Ethan Johnson.

Wielkie nieporozumienie?

Johnson to autor portalu oraz kanału The History of How We Play, który zajmuje się dokumentowaniem historii branży gier. Zadanie wyśledzenia historii słynnego cytatu było więc dla niego stworzone.

Szybko odnalazł bardzo podobne zdanie w magazynie „GameFan” z listopada 1998 roku. Jason Schreiber ze studia GT Interactive wypowiedział je w kontekście premiery gry Unreal.

A good game is only late until it ships, a bad game is bad forever. (Dobra gra jest spóźniona do czasu, aż zostanie dostarczona, zła gra pozostanie taka na zawsze.)

Choć brzmi ono inaczej, jego znaczenie jest takie samo. Ponadto Unreal, podobnie jak Ocarina of Time, zapowiedziany został stosunkowo wcześnie, lecz na rynku pojawił się dopiero w 1998 roku.

Historia nie kończy się jednak na tym. Johnson znalazł ten sam cytat w magazynie „Next Generation” z lipca 1998 roku.

W artykule na temat wspomnianego wcześniej The Legend of Zelda: Ocarina of Time stwierdzono, że Nintendo funkcjonuje w oparciu o właśnie taką zasadę.

Zdanie to miało być nawet zamieszczone na ścianie w budynku firmy. Nie twierdzono jednak, że to ktoś z Nintendo jest jego autorem.

Z czasem Ethan Johnson znalazł zresztą kolejny magazyn, w którym pojawił się tajemniczy cytat. Ponadto ten opublikowany został jeszcze wcześniej, a mianowicie w 1997 roku.

Mowa o czasopiśmie „GamePro”, w którym słynne zdanie użyte zostało w tekście dotyczącym strzelanki Blasto autorstwa Sony. W artykule stwierdzono, że jest to popularne powiedzenie funkcjonujące wśród pracowników branży gier. To także ostatnie tego rodzaju znalezisko zaprezentowane przez Johnsona.

Wygląda więc na to, że prawdopodobnie nigdy nie dowiemy się, kto był jego autorem. Z biegiem czasu pamięć o nim zaginęła.

Wiemy jednak, że na pewno nie był to Shigeru Miyamoto, ponieważ nie zachowało się żadne źródło, które udowodniłoby, że twórca ten kiedykolwiek wypowiedział przypisywane mu słowa.

Przemysław Dygas

Przemysław Dygas

Na GRYOnline.pl opublikował masę newsów, nieco recenzji oraz trochę felietonów. Obecnie prowadzi serwis Cooldown.pl oraz pełni funkcję młodszego specjalisty SEO. Pierwsze dziennikarskie teksty publikował jeszcze na prywatnym blogu; później zajął się pisaniem na poważnie, gdy jego newsy i recenzje trafiły na nieistniejący już portal filmowy. W wolnym czasie stara się nadążać za premierami nowych strategii i RPG-ów, o ile nie powtarza po raz enty Pillars of Eternity lub Mass Effecta. Lubi też kinematografię i stara się przynajmniej raz w miesiącu odwiedzać pobliskie kino, by być na bieżąco z interesującymi go filmami.

więcej