Scorn będzie nudne? Przekonaj się, oglądając 8-minutowy gameplay
Twórcy z Ebb Software postanowili ponownie przybliżyć graczom rozgrywkę z nadchodzącego horroru Scorn. Do sieci trafiło wideo przedstawiające pierwsze minuty produkcji. Bez wątpienia w grze jest klimat, ale czy idzie on w parze z akcją? Przekonajcie się.

Scorn już od pierwszych zapowiedzi, kilka lat temu, zjednał sobie sympatię sporej grupy wielbicieli horroru. Klimatyczna produkcja inspirowana pracami znakomitego malarza H.R. Gigera to jeden z bardziej wyczekiwanych tytułów tego roku. Dzieło wciąż owiane jest pewną dozą tajemnicy, ale studio Ebb Software systematycznie odsłania przed nami materiały z nadchodzącej gry – choćby po to, by przekonać sceptyków, którzy po dotychczasowych filmach zawyrokowali, że rozgrywka zapowiada się na nudną.
Najnowszy gameplay ze Scorn pokazuje sam początek opowieści, więc jeśli nie chcecie sobie psuć zabawy, rozważcie powstrzymanie się od odtworzenia tego materiału. Jeśli jednak spoilery Wam niestraszne, zachęcamy do oglądania.
Twórcy nie zaskoczyli nas zbytnio najnowszym materiałem. Prezentuje się on podobnie do pozostałych – obrzydliwie i intrygująco. Oczywiście gra będzie oferować nie tylko możliwość rozwiązywania zagadek i eksplorowania mrocznych pomieszczeń, ale również pozwoli nam walczyć z rozmaitymi kreaturami. Jednak biorąc pod uwagę filmik, na samym początku lepiej nie nastawiać się na ogrom akcji. Twórcy najprawdopodobniej planują powoli podkręcać tempo – choć całej przygody ma wystarczyć raptem na 6–8 godzin.
Na koniec przypomnijmy, że Scorn zadebiutuje 21 października tego roku. Tytuł zmierza na PC oraz konsole Xbox Series X/S. Na obu tych platformach będzie dostępny od premiery w usłudze Game Pass.
Na Steamie tytuł został wyceniony na 125,10 zł. Jest to jednak koszt z 10-procentową przedpremierową zniżką (potem wzrośnie do 139 zł).

GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
Komentarze czytelników
zanonimizowany1359977 Senator
Ludzie powyżej się rozwodzą, że gra nie będzie miała fabuły, dziennika, questów.
Zadajmy sobie pytanie, czym są gry video i co je stworzyło? A dokładnie FPS, co stworzyło FPS?
Fabularne rozkminy, ściany tekstu i obrazków w notatniku? Nie, stworzył je czysty miodny gunplay, a w przypadku szpili takich jak Hexen to nawet bez gun ten play.
Gra o otwieraniu drzwi? To czym innym był Doom, Quake jak nie jednym wielkim znajdywaniem kolorowych kart czy kluczy, by otworzyć drzwi?
Otóż to! W grach liczy się miodność, czyli jak ZAYEBISCIE się czuję grając w tą grę.
O to i tylko o to, a nie o dziennik bohatera czy questy.
Gra może być nawet na 4 godziny, ale jak będą miodne i zayebista, to będą lepsze niż 40 godzin nudy, grindu i symulatora kuriera.
P.S. Pan Kamil Kleszyk zapowiada się na super redaktora. Introwertycy to najlepsi ludzie na świecie, dzięki nim ten świat się kręci, dzięki ich pracy, ciężkiej najczęściej.
Oby więcej takich postaci, mniej pychy i udawania celebrytów (to znowu oni).
Ragn'or Senator

Nigdy nie gustowałem w turpizmie, więc nie jest to gra dla mnie. Wygląda obrzydliwie i nudno.
Bukary Legend

Byłem wyjątkowo pozytywnie nastawiony do tej gry. Ale... już nie jestem. Po obejrzeniu tych wszystkich zapowiedzi nie czuję żadnej ekscytacji. Trzeba poczekać na recenzje, zwłaszcza graczy.
THeMooN85 Generał

Serio nie wiem, komu ta gra może się spodobać, chyba tylko ludziom mocno skrzywionym psychicznie. To jak ona wygląda i jakie ma mechaniki, jest po prostu obrzydliwe i samo patrzenie na gameplay wzbudza we mnie odruchy wymiotne. I to nie jest kwestia samej grafiki, również animacja, jak i dźwięki sprawiają, że czuję się po prostu brudny i oblepiony jakąś ohydną, obślizłą mazią, zupełnie jak bym przedzierał się przez masę kości, krwi i tłuszczu...
O H Y D A !
zanonimizowany1373660 Konsul
Co jest lepsze? SOMA czy Dead Space?
Ja wybieram SOMA, bo uwielbiam suspens w horrorach. Kto lubi akcję to pewnie wybierze Dead Space.
Mam nadzieję, że Scorn będzie podobny do SOMA.