Sasuke nigdy nie prosił o tę pracę, ale i tak ją dostał w Boruto. I jest do niej idealny
W Boruto: Two Blue Vortex w dynamice relacji młodego Uzumakiego z Sasuke zaszły kluczowe zmiany, które nadały jej ostateczny kształt. Uchiha w tym momencie wziął na siebie odpowiedzialność, do której początkowo nie był przekonany.

Manga Boruto obchodzi swoją 9. rocznicę, w związku z czym otrzymaliśmy nie tylko nową grafikę od Mikio Ikemoto, lecz również wywiad z autorem, w którym uchylił rąbka tajemnicy na kwestie, które mogły fanów nurtować. Poza ujawnieniem przykrej rzeczywistości Himawari po tym, jak jej rodzice zniknęli, poruszono także temat dotyczący Sasuke.
Sasuke niemal od początku serii jest nauczycielem Boruto, którego wziął pod swoje skrzydła po namowach młodego Uzumakiego i swojej córki. Boruto jednak przez cały czas nazywał go swoim wujkiem lub zwracał się do niego Sasuke-san, co czyniło ich dynamikę swobodniejszą.
Jednakże po tym, jak we dwójkę musieli uciec z Konohy, zaszły między nimi zmiany, które były wynikiem m.in. Omnipotence, ale nie tylko. Od tego momentu Sasuke w pełni podjął się treningu Boruto, który znalazł się pod jego opieką, a symbolicznym podkreśleniem tych zmian był moment, w którym Boruto zaczął nazywać go swoim mistrzem.
To coś, z czym Sasuke początkowo nie czuł się komfortowo, ale z czasem zaakceptował. Choć od dłuższego czasu pełnił rolę mistrza Boruto, Ikemoto wyznał, że Sasuke nie był przekonany do bycia tytułowanym w ten sposób, jednakże z biegiem czasu przyzwyczaił się do tego i zaakceptował, przyznając, że rzeczywiście jest on teraz czyimś mistrzem. Wygląda więc na to, ze miał problem z tym, by stało się to oficjalne i ostateczne.
Boruto odczuwa ich więź nauczyciel-uczeń o wiele bardziej po tym, jak Sasuke ucieka z nim z wioski. Boruto jest typem, który działa zgodnie ze swoimi myślami i już następnego dnia nazywa go „mistrzem”. Na początku Sasuke nie jest zbyt zadowolony ze zmiany tytułu, ale nie może zaprzeczyć, że jest to w rzeczywistości prawda, więc w końcu przyzwyczaja się i akceptuje to.
Niechęć do bycia mistrzem po stronie Sasuke wcale nie dziwi. To typ samotnika, który nie lubi brać odpowiedzialności za innych, a jednak bycie czyimś mistrzem zobowiązuje do brania jej za swojego ucznia, którym stał się Boruto. I Sasuke wbrew pozorom jest postacią idealną do tego, gdyż jak nikt inny może rozumieć doświadczenia swojego ucznia i ustrzec go przed błędami, które sam popełnił, gdy dał pochłonąć się nienawiści i chęci zemsty po ucieczce z wioski.
Moment, w którym słowo „mistrz” padło po raz pierwszym, był kluczowym dla tej dwójki, nadając ostateczny kształt ich relacji, budowanej od dłuższego czasu w Boruto: Naruto Next Generations i Two Blue Vortex.
- Manga i anime
Komentarze czytelników
Seyonneq Legionista
"Sasuke wbrew pozorom jest postaciom (...) ustrzec go przed błędami" - szkoda, że autorka nie ma nikogo takiego.