Różne rozmiary gier na Xbox Series X i S
Jason Ronald – dyrektor odpowiedzialny w Xboksie za zarządzanie programami – stwierdził w wywiadzie prasowym, że wersje gier dedykowane Xboksowi Series S mogą zajmować do 30% mniej miejsca na dysku konsoli niż ich odpowiedniki stworzone z myślą o Xboksie Series X. Wszystko z powodu rozmiaru tekstur.
Bartosz Świątek


W SKRÓCIE:
- gry na Xboksa Series S mogą zajmować nawet o 30% mniej miejsca na dysku niż wersje dla Xboksa Series X, choć ostateczna decyzja w tej kwestii będzie należała do dewelopera;
- jest to bezpośrednio związane z rozmiarem tekstur.
Jason Ronald – dyrektor Xboksa odpowiedzialny za zarządzanie programami – poinformował w rozmowie z redaktorami IGN, że gry na Xboksa Series S mogą zajmować o około 30% mniej miejsca na dysku konsoli niż wersje dedykowane Xboksowi Series X (co jest dobrą informacją, jeśli zważyć na fakt, że słabszy z modeli będzie wyposażony w dysk SSD o pojemności zaledwie 512 GB). Jest to bezpośrednio związane z jakością tekstur. Ostateczną decyzję w tej kwestie podejmą deweloperzy.
Przy docelowym poziomie wydajności opartym na rozdzielczości 1440p i 60 fps, oczekujemy, że deweloperzy nie będą wysyłać swoich mipmap najwyższej jakości do użytkowników Xboksa Series S, co zmniejszy rozmiar gier. Ostatecznie kontrola będzie w rękach dewelopera. Od jakiegoś czasu dysponujemy technologią, która pozwala deweloperom wybierać, które elementy gry zainstalować na urządzeniu, na którym dany użytkownik gra. Więc elastyczność jest w rękach deweloperów, to oni muszą upewnić się, że będą tam odpowiednie rzeczy - stwierdził Jason Ronald.
Warto przypomnieć, że Xbox Series S nie będzie wspierał usprawnień dla gier obecnej generacji znanych z Xboksa One X – zamiast tego ma otrzymywać własne aktualizacje, koncentrujące się na innych obszarach. Również w tym przypadku ma to związek z faktem, że w przeciwieństwie do najmocniejszej konsoli ósmej generacji, Xbox Series S nie jest tworzony z myślą o rozdzielczości 4K.
Przypominamy, że obydwa nowe Xboksy – Series X oraz Series S – zadebiutują 10 listopada tego roku. Urządzenia będą dostępne w cenach 2249 oraz 1349 złotych.
Komentarze czytelników
zanonimizowany1146443 Senator
Gdyby gry były tworzone oddzielnie na obie konsole, to może dałoby radę. Tymczasem będzie zupełnie inaczej, bo nikt nie będzie dublować kosztów produkcji. Efekt będzie taki, że gry będą powstawały z myślą o XSX i dostawały bardzo mocny downgrade lub będą powstawały na XSS i otrzymywały upgrade. Oba scenariusze są kłopotliwe, bo w jednym przypadku gry wykorzystają pełną moc XSX, a na XSS gry będą wyglądać jak Wiedźmin 3 na Switchu lub na XSS będą wyglądać dobrze, ale za to nie wykorzystają pełni mocy XSX.
Ja bym Gears 5 za bardzo nie przywoływał. To specyficzny przypadek, kiedy gra ma premierę oddzielnie na każdej platformie, dziéki czemu deweloperzy mają dużo czasu na przyłożenie się do portu. Poza tym jest to gra, która musiała pójść na 7 letnim, tragicznie wykonanyn XOne fat, więc to nic dziwnego, że na nowym sprzęcie działa dużo lepiej. W przypadku nowych gier, które są tworzone na bierząco może już nie być tak różowo.
DM6 Pretorianin
"A jeżeli chodzi o tekstury to raczej żaden problem, pewno mają paczki i tylko zaznaczają które na S, które na X."
Dokładnie!
Już przy obecnej generacji (XOne S/X) jest do wyboru opcjonalne pobranie dodatkowej paczki tekstur 4K.
Świetne rozwiązanie dla osób które np. nie mają TV4K i chcą oszczędzić miejsce na dysku.
DM6 Pretorianin
Siedzę w tej branży już kilka lat i wiem o czym mówię.
Przywoływanie tu PS3 jest kompletnie bez sensu bo to inna architektura. Wiele się zmieniło od tego czasu. XSS jest przygotowane dosłownie idealnie pod te same gry co na XSX tylko z mniejsza rozdzielczością.
Sama konsola ma słabszy procesor graficzny oraz mniej RAMu.
Procesor graficzny da radę spokojnie w niższej rozdzielczości niż 4K. Tym samym mniej pamięci RAM jest potrzebne.
1080p, 1440p nie potrzebuje tyle samo pamięci co 4K.
Konsole praktycznie od zawsze ograniczało CPU a nie GPU i pamięć.
Microsoft doskonale o tym wie i od dawna już nad tym myśleli.
Warto przypomnieć, że XSS narodziło się w 2016 roku i wtedy właśnie zaczeli projektować tę konsolę.
Już teraz na XSS Gears 5 śmiga spokojnie w 120 FPS.
Wile osób to bagatelizuje i stara się nie zauważać, ale proszę wskażcie mi specyfikację (i cenę) PCta, który wygeneruje taką ilość klatek w FHD.
XSS nie będzie w żaden sposób ograniczał tej generacji konsol.
zanonimizowany1146443 Senator
Sam procesor to nie wszystko. XSS ma dużo gorsze GPU i prawie 2 razy mniej ramu. Te dwie rzeczy wpłyną na to, że gry wychodzące na tego kastrata będą dużo mniej szczegółowe (i nie mówię tu tylko o teksturach). Będą miały m.in. dużo mniejszą liczbę obiektów (zobacz sobie porównanie Batmana Arkham Origins na PC i PS3, a będziesz wiedział, o czym mówię), jakość różnego rodzaju efektów będzie niższa, odległość renderowania terenu będzie mniejsza itd. Na początku może nie będzie tragedii, ale kiedy MS przestanie wypuszczać gry na XOne ten kastrat zacznie się dusić i będzie jedynie kulą u nogi deweloperów.
Wilk1999 Generał

Te 30% mniej zajmowanego miejsca na dysku było by wspaniałą wieścią, gdyby zostało to osiągnięte za sprawą nowej metody lub nowego lepszego sposobu tworzenia gier, który pozwala na tworzenie zaawansowanych produkcji o wysokiej jakości światów pełnej bogatej zawartości przy jednoczesnym lepszym zarządzaniu zasobami dysków konsoli a nie mniejszą ilością zajmowanych pokładów dysku kosztem jakości produktu.
Nie będę na siłę uprzedzał się do Xboksa Series S i z pewnością znajdą się gracze, którym, będzie on pasował a gry na tą konsolę mogą ostatecznie być sprzedawane taniej niż te na Xboksa Series X (wprawdzie nieznacznie taniej, jeśli już), jednakże pozytywne głosy redaktorów, graczy pasjonatów, deweloperów i osób dobrze zapoznanych ze sprzętem gamingowym coraz bardziej, będą zdecydowanie coraz bardziej kierować się ku mocniejszej wersji nowej konsoli Microsoftu.