Rockstar próbował kiedyś nakręcić film na podstawie GTA. Nie wyszło za dobrze

Film, nad którym pracował Rockstar, miał obrazować to, co dzieje się w Grand Theft Auto 2. Dziś widzimy, że źle się zestarzał, choć jest to kawałek historii studia.

news
Mateusz Libera 6 grudnia 2023
2
Źrodło fot. Grand Theft Auto 2, Rockstar, 1999
i

Jeżeli myślimy o tym, czy Rockstar mógłby kiedykolwiek nakręcić ekranizację którejś z gier swojej flagowej serii Grand Theft Auto, to zapewne oczami wyobraźni przywołujemy sobie takie filmy jak Człowiek z blizną, Sztanga i cash czy pierwsze części Szybkich i wściekłych. Nic dziwnego, w końcu klimat tych produkcji jest bardzo podobny do tego, co doświadczamy jako gracze. A co, gdyby powiedzieć, że Rockstar naprawdę nakręciło film o GTA? Choć nie jest to dzieło pełnometrażowe, a raczej zbiór scenek rodzajowych, twórcy stworzyli krótkometrażówkę mającą za zadanie zobrazowanie tego, co czeka na nas w grze, a konkretnie w Grand Theft Auto 2.

Trwający niecałe 10 minut materiał był przerywnikiem filmowym otwierającym nową grę. Na ekranie mogliśmy zobaczyć scenki akcji, które miały wprowadzić nas w odpowiedni klimat, ale także przedstawić poszczególne części gameplayu (np. przemalowywanie auta celem zgubienia policyjnego pościgu). W rolę Claude’a Speeda wcielił Scott Maslen.

W filmie nie usłyszmy dialogów, a wielu rzeczy musimy się po prostu domyślić, znając realia GTA 2. Z czasem film trafił do sieci, skąd można go bez problemu pobrać. Jeśli ktoś posiada oryginalną grę, to cutscenki znajdzie też w plikach gry. Jeżeli trudno Wam zrozumieć, o co chodzi w filmie, to poniżej przedstawiamy jego fabułę.

Fabuła filmu GTA 2: The Movie

Na początku widzimy, jak główny bohater ucieka przed grupą Rednecków. Z tego też powodu porywa furgonetkę, by wydostać się z obławy. W trakcie podróży furgonetką Claude z radością odkrywa wewnątrz kilka skrzyń z przesyłkami narkotyków od firmy Zaibatsu Corporation.

Po zdobyciu tego nielegalnego łupu bohater decyduje się na zmianę pojazdu i włamuje się do ciemnego sedana. Po załadowaniu kilku skrzyń do bagażnika, odjeżdża skradzionym samochodem, porzucając furgonetkę. Niestety kierowca furgonetki Zaibatsu zgłasza incydent, a anonimowy informator, podszywający się pod bezdomnego, przekazuje korporacji Zaibatsu informacje o miejscu pobytu Claude'a oraz o zmianie pojazdu. W odpowiedzi na to Zaibatsu Corporation szybko uzyskuje informacje na temat bohatera i wysyła płatnego zabójcę, aby zająć się sprawą.

W międzyczasie Speed gubi radiowóz policyjny, zajeżdżając do lakierni i szybko zmieniając kolor samochodu. Później Claude odwiedza Rosjan, których prosi o pomoc. Ma bowiem zatarg z pewnym gangiem, którego członkowie gonili go na początku filmu. Gdy rosyjski szef mafii odrzuca prośbę o pomoc, Claude przekupuje go skradzionymi narkotykami. Oprócz tego sam również je zażywa.

Claude trafia do pewnej piwnicy, w której przebywa Yakuza torturująca jakiegoś człowieka. Claude zostaje poproszony przez szefa Yakuzy o pomoc w zlokalizowaniu i uratowaniu współpracownika w zamian za nagrodę pieniężną. Claude zgadza się i odchodzi, podczas gdy torturowany więzień zostaje przez szefa uderzony młotkiem w głowę.

Speed lokalizuje furgonetkę, której kierowcę ma zabić na zlecenie Yakuzy. W gruncie rzeczy chodzi tylko o zatrzymanie pojazdu, ale Claude dokonuje zabójstwa z zimną krwią, kwitując to splunięciem na ciało zastrzelonego. Później oswobadza przewożonych wewnątrz Azjatów, wyciąga stamtąd człowieka, którego miał uratować i odwozi go w bezpieczne miejsce.

Pod koniec Claude lokalizuje bar, w którym Elvis Presley ma swój koncert. W środku Yakuza bawi się z Redneckami, z którymi główny bohater ma na pieńku. Postanawia więc nasłać na nich Rosjan, których przewozi furgonetką zdobytą podczas ostatniego napadu. Dochodzi do strzelaniny, z której Claude się wycofuje, będąc zadowolonym z tego, że skłócił ze sobą wszystkie trzy gangi. Na końcu jednak sam ginie na ulicy, zastrzelony przez zabójcę Zaibatsu Corporation, ponieważ nie wiedział nawet, że producent narkotyków nasłał na niego płatnego zabójcę.

Wydźwięk i odbiór GTA 2: The Movie

Film został w pełni zrealizowany w Nowym Jorku w 1999 roku i w gruncie rzeczy znacznie odbiega od materiału źródłowego. Nie pokazuje nam wydarzeń, które czekają na nas w grze, ale w pewien sposób obrazuje to, jak wygląda świat GTA 2 i z czego jako gracz będziemy mogli korzystać. Zachowano więc niektóre elementy gameplayu, które łudząco przypominają te obecne w grach z tej serii. Claude w charakterystyczny sposób załatwia sprawy dla poszczególnych gangów, wykonując dla nich zadania zupełnie jak gracz. Te same grupy przestępcze funkcjonują też w grze.

Dziś nie uświadczymy tutaj zbyt wielu walorów artystycznych. Gdyby nie towarzysząca zadaniom muzyka i niektóre dźwięki dodane w postprodukcji, moglibyśmy powiedzieć, że jest to film w gruncie rzeczy niemy, gdzie znikoma fabuła może być rejestrowana tylko za pomocą wzroku. Nie da się ukryć, że w tamtym czasie ta krótkometrażowa produkcja mogła robić wrażenie, lecz w gruncie rzeczy niezwykle trudno jest to ocenić przez pryzmat czasu. Trzeba też zaznaczyć, że nie możemy porównywać tych klipów do filmów z prawdziwego zdarzenia, ponieważ materiał miał zobrazować jedynie zawartość gry pod względem gameplayu, co mu się zresztą udało.

Od tamtego czasu Rockstar nie spróbował nakręcić już żadnego filmu. Nie ma wątpliwości, że w dobie dzisiejszych możliwości, wyszłoby to o wiele lepiej.

Mateusz Libera

Mateusz Libera

Przygodę z pisaniem rozpoczął od tworzenia opowiadań, później ruszył humanistyczną ścieżką, wybierając studia z dziennikarstwa i komunikacji społecznej. Swoje pierwsze teksty publikował na autorskim blogu i w konkursach. Na początku 2023 roku trafił do działu filmowego GRYOnline.pl, gdzie rozpoczął pracę jako autor artykułów o tematyce filmowej. Interesuje się fantastyką, historią, grami RPG i strategiami. Jest też wieloletnim graczem League of Legends – gra od drugiego sezonu. Ponadto pisze książki przygodowe i fantasy, lecz w tej dziedzinie jest jeszcze debiutantem. Na rynku wydawniczym ma na razie jeden zbiór opowiadań.

Pierwszy supermutant w serialu Fallout? Fani są na tropie tajemnicy postaci z serii Amazona

Pierwszy supermutant w serialu Fallout? Fani są na tropie tajemnicy postaci z serii Amazona

„Największa głupota wszech czasów”. Producent z Netflixa nie jest fanem sposobu, w jaki wydano Fallouta

„Największa głupota wszech czasów”. Producent z Netflixa nie jest fanem sposobu, w jaki wydano Fallouta

Gwiazdor Fallouta nie miał pojęcia, że kultowa kwestia wypowiadana przez Ghoula w finale serialu ma tak wielkie znaczenie. „Gdybym wiedział, byłbym onieśmielony”

Gwiazdor Fallouta nie miał pojęcia, że kultowa kwestia wypowiadana przez Ghoula w finale serialu ma tak wielkie znaczenie. „Gdybym wiedział, byłbym onieśmielony”

Gdzie kręcono Fallouta? Lokacje z serialu Amazona

Gdzie kręcono Fallouta? Lokacje z serialu Amazona

Kiedy rozgrywa się serial Fallout w stosunku do gier? Oś czasu franczyzy

Kiedy rozgrywa się serial Fallout w stosunku do gier? Oś czasu franczyzy