Razer zaprezentował nowego laptopa. Blade 16 ma łączyć w sobie wydajność oferowaną przez RTX-a 5090 z niezwykle cienką konstrukcją.
Razer to firma, której raczej nie trzeba nikomu przedstawiać. Produkują oni wszelakiej maści akcesoria przeznaczone dla graczy. Oczywiście to nie wszystko. Zapewne kojarzycie, że w ofercie posiadają oni również gamingowe laptopy. Jak się okazuje, w tym segmencie szykuje się swojego rodzaju rewolucja. Razer Blade 16 będzie nie tylko napędzany przez najnowszego RTX-a 5090, ale także będzie cieńszy niż jej poprzednicy.

Razer przy tworzeniu swojego najnowszego mobilnego komputera, postawił na jak największą praktyczność przy zachowaniu wysokiej wydajności. Wykonania z aluminium konstrukcja posiada profil, który w najcieńszym miejscu posiada 1,5 cm. Mówimy więc o najbardziej smukłym sprzęcie producenta.
Mimo swoich rozmiarów, Blade 16 posiada bardzo potężną specyfikację, na czele której stoi GeForce RTX 5090 z 24 GB VRAM. Oczywiście jak przystało na współczesny sprzęt, nie zabraknie również sztucznej inteligencji. Razer Blade 16 jest napędzany przez procesor AMD Ryzen AI 9 HX 370 wyposażony w NPU do 50 TOPS. Dzięki temu będzie on w stanie obsłużyć usługę Copilot Plus.
Jak możecie się spodziewać, taka kombinacja będzie generować sporo ciepła. Dlatego też Nvidia postawiła na całkiem nowy system składający się z komory parowej i podwójnego wentylatora.
Na koniec warto również wspomnieć o ekranie. W tym przypadku otrzymamy matrycę OLED o częstotliwości odświeżania 240 Hz i czasie reakcji 0,2 ms.
Laptop będzie dostępny w sprzedaży w pierwszym kwartale tego roku. Niestety jego cena nie jest znana. Można jednak przypuszczać, że nie będzie to najtańszy sprzęt.
Więcej:Cloudflare działa, a jeden z prezesów wyjaśnia, że to nie był atak tylko błąd wewnątrz firmy
1

Autor: Agnieszka Adamus
Z GRYOnline.pl związana od 2017 roku. Zaczynała od poradników, a teraz tworzy głównie dla newsroomu, encyklopedii i promocji. Samozwańcza specjalistka od darmówek. Uwielbia strategie, symulatory, RPG-i i horrory. Ma też słabość do tytułów sieciowych. Spędziła nieprzyzwoicie dużo godzin w Dead by Daylight i Rainbow Six: Siege. Oprócz tego lubi oglądać filmy grozy (im gorsze, tym lepiej) i słuchać muzyki. Największą pasją darzy jednak pociągi. Na papierze fizyk medyczny. W rzeczywistości jednak humanista, który od dzieciństwa uwielbia gry.