I po co marnować środki na wydawanie czegoś takiego…?
Mając płytę trzeba będzie pobrać dodatkowe pliki, trudno i tak aktualizację zawsze pobieram. Najważniejsza pytanie czy można będzie to odsprzedać?
Że ludzie w ogóle kupili ten paździerz (nieważne czy wersje cyfrową czy pudełkową) to komedia.
Na płycie jest gra. Tylko, że kończy się ona jak wychodzimy z lochów i resztę trzeba pobrać z internetów. Poszedł zwrot.
kurde, przy kupnie myszki za 100zł z Asusa dostałem kilka wlepek XD a tutaj nic, smutne wydanie
Ech nic nadzwyczajnego. Zabawne ze nikt nie ma problemu z faktem braku wersji pudełka na PC i faktem ze pudełko na konsole jest tansze od digitlala na pc :P
No ba, w końcu wystarczy poczekać aż pudełka zaczną zalegać ileś czasu na półkach i wtedy są zmuszeni do obniżenia ceny, zupełnie inaczej niż w przypadku cyfrówek. Tak samo jest z pudełkami na pc, nieważne czy to tylko kody, bo zalegając też przynoszą koszty, więc ostatecznie są też tańsze od cyfrowych. Ja już miałem tak wiele razy. A nawet czasami wręcz miło zaskakiwało, np. pamiętam jak w empiku znalazłem alien rage i postanowiłem kupić, bo już mało kosztowało (chyba bodajże 19.99 zł), a przy kasie wyszło, że jest jeszcze taniej niż wskazywała cena w sklepie (chyba było 9.99). A wtedy cyfrowa wersja kosztowała chyba nawet ponad stówkę, a nawet do teraz dalej kosztuje bardzo dużo. Po prostu śmiech na sali. Naprawdę nierzadko da się oszczędzić naprawdę dużo na pudełkach względem cyfrówek.
Nie wiem, po co komu jeszcze ten okrągły kawałek plastiku, skoro obecnie już w dniu premiery trzeba pobierać łatki. Z kolei gadanie o byciu właścicielem bądź nie, jak zawsze mnie bawi. Czy kupisz grę w pudełku czy cyfrowo, to właścicielem jesteś dokładnie tak samo. Obowiązuje dokładnie ta sama umowa licencyjna. Nie tak dawno było to poruszane. Wiadomo, że przy tej konkretnej wersji pudełkowej mogli się bardziej postarać, no ale poszli na łatwiznę.
No właśnie po co, bo przecież ceny są identyczne, nie ma znaczenia czy to pudelkowa czy cyfrowa wersja. Nieważne też, że czasami pudełkowe wersje są bez wymogu przypisania grę do konta i dają się odsprzedać, no przecież to nie ma znaczenia dla ceny i odzysku hajsu.
Co za ograniczona perspektywa i ignorancja xD.
Jak patrzyłem tydzień temu to cyfrówka była w promocji za 199zl. W pudełku Oblivion w media Markt 159zl do tego można wziąć newsletter i leci 30zl w dół. Po to mi krążek
o, no widzisz, w takim razie już nawet teraz pudełko jest sporo tańsze od cyfrowej wersji. To poczekam jeszcze troszkę i kupię za 100, jakbym miał kupić cyfrówkę to bym poczekał z dobrych kilku lat na obniżkę do 100, a tak kupię pewnie już za pół roku kiedy na półkach będzie wisieć cena mniej więcej 100, podczas gdy w tym czasie cyfrówka będzie kosztować najmniej 150 i to nie cały czas, a podczas promocji.
Miałem to wydanie z fotki na dole(po prawej). Co ciekawe jest tam wydrukowany poradnik zrobiony przez Gonciarza jeszcze wtedy. Czyli tego (NIE)sławnego celebrytę światowego ;)
Oddałem to potem z masą innych pudełek za grosze.
Jeśli pudełko jest też na pc i jest sprzedawane w sklepach, to w takim razie warto ją poszukać, bo na pewno po jakimś czasie ta wersja będzie dużo tańsza niż cyfrówka. Jeszcze nie ograłem remastera, a chciałbym, ale wolałbym za mniejsze pieniądze kupić. Pudełko zawsze stanieje, bo jest fizyczne i zalegając na półkach sklepowych przynosi straty, cyfrówka niekoniecznie. I tak zawsze było, dzięki pudełkom nawet tym z samym kodem na przypisanie grę do konta, mogłem zaoszczędzić naprawdę dużo pieniędzy względem cyfrowych wersji.