Przeszłość sprzed 1,5 mln lat ukryta w lodzie - to urządzenie pozwoli ją odkryć
Aparatura stworzona przez szwajcarskich naukowców pozwoli poznać dokładny skład atmosfery sprzed 1,5 mln lat, dzięki próbkom lodu z Antarktydy. W urządzeniu znajdziemy m.in. potężny laser.

Szwajcarscy naukowcy z Uniwersytetu w Bernie pracują nad nowatorską metodą ekstrakcji gazów z lodu. Udaje im się już przetransformować lód do formy gazowej z pominięciem ciekłej. To jest bardzo istotne z punktu widzenia klimatologii, ponieważ w ten sposób uczeni chcą zbadać próbki antarktycznego lodu sprzed 1,5 miliona lat, aby poznać odpowiedzi na wiele pytań, także związanych z obecną pogodą.
Rdzeń lodowy sprzed 1,5 miliona lat
Okres, którego początek miał miejsce 2,5 mln lat temu, zwany plejstocenem, to czas częstych zmian klimatycznych – zlodowaceń i następujących po nich ociepleń. Wtedy właśnie okresy występowania tych cyklicznych zjawisk uległy zmianie, być może trwałej. Obecnie żyjemy w okresie ocieplenia klimatu, zwanym holocenem. Uczeni zamierzają więc zbadać jedne z najstarszych uzyskanych próbek lodu (tzw. rdzeni lodowych), datowanych na 1,5 mln lat, aby dowiedzieć, się, co było przyczyną klimatycznego zwrotu.

Prace naukowców w Bernie łączy projekt nazwany Beyond EPICA (European Project for Ice Coring in Antarctica). Mają oni nadzieję otrzymać niedługo tak wiekowy rdzeń lodowy, w którym zawarte są gazy atmosferyczne z czasów plejstocenu, utrzymane w niezmienionym stanie. Specjalne, eksperymentalne urządzenie do ekstrakcji sublimacyjnej LISE pozwoli im odzyskać nawet 100% mieszanki gazowej zawartej w rdzeniu.
Aparat bazuje w dużej mierze na 150-megawatowym laserze, który sprawi, że dana próbka lodu przejdzie od razu w stan gazowy, dzięki czemu dwutlenek węgla nie rozpuści się w wodzie. Inne metody, polegające np. na mieleniu lodu nie wchodzą w grę, gdyż próbka sprzed 1,5 mln lat jest tak sprasowana, że nie byłyby one skuteczne.
Europejscy naukowcy nie są osamotnieni w swoim projekcie, także Amerykanie pracują nad podobną metodą w COLDEX (Center for Oldest Ice Exploration). To jednak nie jest rywalizacja, a raczej przyjacielski wyścig. Tajemnice, które kryje ten lód są na tyle ważne, że uczeni z różnych instytutów naukowych ze sobą współpracują. Kto wie, może dzięki ich odkryciom spojrzymy na efekt cieplarniany pod innym kątem?