Prowizorka jest z reguły najtrwalsza. To okienko w Windows ma 30 lat i miało być rozwiązaniem tymczasowym
Funkcja formatowania dysków w Windows ma tymczasowy interfejs, który istnieje już 30 lat i się sprawdza. Skoro coś działa, to po co wymieniać?

Osoba Dave Plummera niektórym z Was może wydawać się znajoma. Na pewno jednak wielu graczy w ogóle nie kojarzy, kim jest ten człowiek. Przez wiele lat był on programistą w Microsoftcie, pracował nad elementami systemów Windows. Na platformie X (dawniej Twitter) wspomina, w jaki sposób zaprojektowano nowe okno formatowania dysku, podczas migracji systemu na jądro NT. Otóż jest to najzwyczajniejsza w świecie prowizorka, rozwiązanie tymczasowe, które przetrwało w niemal niezmienionej formie 30 lat.
Okno formatowania retro
Potrzeba zaprojektowania nowego interfejsu formatowania pojawiła się podczas prac na nowym systemem NT. Jądro było na tyle odmienne od starszych Windows 9x, że było to konieczne. Nowe okienko powstało, jako rozwiązanie prowizoryczne w pewien czwartkowy poranek, poprzedzone „projektem” na kartce papieru z notatnika. To był tylko prosty stos list wyborów i pól zaznaczeń, który w przyszłości miał być zastąpiony bardziej eleganckim rozwiązaniem.

Niestety nic takiego nie nastąpiło. Ta „prowizorka” okazała się działać sprawnie i bezproblemowo, więc funkcjonuje do dziś w tej postaci. Drobne szczegóły wyglądu rzecz jasna się zmieniały, ale głównie dzięki charakterystyce różnych GUI, jak Luna, Aero (Windows 7), czy MDL w Windows 10. To jest jednak niemal ten sam kod, zaprojektowany w VC++ 2.0, w 1994 roku.
Dave Plummer daje więc radę – uważajcie na wszelkie „prowizorki” (ja czasem używam określenia „cebulofixy”), bo nigdy nie wiadomo, jak długo będą Wam służyć. Być może warto pomysł lepiej dopracować i zrobić od razu porządnie, niż przez lata oglądać wątpliwej jakości dzieło. Oczywiście taki twór może doskonale działać, ciągle będąc przyczyną zmartwień dla twórcy, który jako jeden z niewielu wie jak to zostało zrobione.