Zdaniem użytkowników Steama historia cen gier mogłaby obniżyć zyski Valve i deweloperów. Co ciekawe, większość graczy wcale nie domaga się wprowadzenia takiej funkcji.
Lada moment rozpocznie się 2026 rok, a wraz z nim postanowienia, w których z pewnością nie zabraknie tematu oszczędzania. Wśród użytkowników serwisu Reddit rozgorzała dyskusja o potencjalnym umieszczeniu na karcie gry na Steamie historii jej cen. Wyrozumiałość użytkowników platformy Gabe’a Newella okazała się zaskakująca – zdaniem większości z nich mogłoby to źle wpłynąć nie tylko na dochody firmy Valve, ale i deweloperów.
Debatę sprowokował prosty zrzut ekranu, na którym przeniesiono znany ze strony SteamDB blok informujący o zmianach ceny na kartę Steama. Takie rozwiązanie ułatwiłoby zadanie klientom polującym na okazje, ale mogłoby również negatywnie wpłynąć na osoby niezdecydowane. Jak słusznie zauważyli internauci, zwiększyłoby to świadomość użytkowników, przekonując część z nich do czekania na promocje. Co ciekawe, dyskutujący są tego świadomi, ale w większości nie krytykują braku tej funkcjonalności. Polecają natomiast świadome zakupy oraz różne sposoby weryfikacji cen (np. przez wspomniane SteamDB).
Byłoby to świetne dla klientów, ale mogłoby zaszkodzić Valve. Założę się, że w dłuższej perspektywie zmniejszyłoby to sprzedaż gier, ponieważ ludzie byliby lepiej poinformowani o tym, jak często odbywają się promocje. Byliby bardziej skłonni czekać, podejmując decyzje na podstawie historii trendów – Two90onATenner.
Myślę, że to wydłużyłoby czas między wyprzedażami. Mogłoby bardziej zaszkodzić deweloperom, wykorzystującym wyprzedaże do promowania [swoich gier – dop. red.] – Suspicious_Roll834.
Tak, to by znacznie odmieniło sprzedaż pod względem psychologicznym. Wyobrażam sobie, że Valve mogłoby dodać to do Steama, ale trzeba by było tego szukać. Ukryte za linkiem schowanym za kolejnym linkiem. Jednak szczerze mówiąc, SteamDB istnieje i Valve o tym wie. Są już dostępne narzędzia dla wymagających konsumentów. Nie będę zły, jeśli tego nie wprowadzą – zarroc123.
Komentarze pokazują, że historia cen nie jest niezbędna dla użytkowników Steama. Warto jednak pamiętać, że za sprawą unijnej Dyrektywy Omnibus sklepy cyfrowe mają obowiązek podawania informacji o najniższej cenie produktu sprzed 30 dni. Dane tego typu znajdziemy m.in. na kartach gier w rodzimym serwisie GOG.com.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
Więcej:Szykowałeś 100 dolarów na GTA 6? Były dyrektor Rockstar ma teorię, która Ci się spodoba

Autor: Krzysztof Kałuziński
W GRYOnline.pl związany z Newsroomem. Nie boi się podejmowania różnych tematów, choć preferuje wiadomości o niezależnych produkcjach w stylu Disco Elysium. W dzieciństwie pisał opowiadania fantasy, katował Pegasusa, a potem peceta. Pasję przekuł w zawód redaktora portalu dla graczy prowadzonego z przyjacielem, jak również copywritera oraz doradcy w sklepie z konsolami. Nie przepada za remake'ami i growymi tasiemcami. Od dziecka chciał napisać powieść, choć zdecydowanie lepiej tworzy mu się bohaterów niż fabułę. Pewnie dlatego tak pokochał RPGi (papierowe i wirtualne). Wychowały go lata 90., do których chętnie by się przeniósł. Uwielbia filmy Tarantino, za sprawą Mad Maksa i pierwszego Fallouta zatracił się w postapo, a Berserk przekonał go do dark fantasy. Dziś próbuje sił w e-commerce i marketingu, jednocześnie wspierając Newsroom w weekendy, dzięki czemu wciąż może kultywować dawne pasje.