Remastery trylogii Tomb Raider są już dostępne. Fani są zadowoleni i wspominają jak źle skończyła ostatnia odnowiona trylogia, czyli GTA od Rockstara.
Czy warto robić remastery? Gracze są w tej kwestii podzieleni. Jedni uważają, że prawdziwa nostalgia tkwi wyłącznie w oryginale, inni chętnie ogrywają odnowione wersje, a jeszcze innym jest wszystko jedno.
Bez względu na grupę, wszyscy są zgodni co do kwestii, że gry wideo powinny być tworzone z należytą starannością, a remastery powinny z szacunkiem odnosić się nie tylko do samego oryginału, ale i do graczy zamiast być wyłącznie „skokiem na kasę”. A to nie zawsze się udaje.
W listopadzie 2021 roku, po krótkich zapowiedziach Rockstar zaskoczył graczy wydając GTA: The Trilogy – The Definitive Edition, w którym znalazły się odnowione wersje GTA III, Vice City i San Andreas.
Choć początkowo fani serii byli pełni entuzjazmu, to szybko okazało się, że remaster jest daleki od udanego produktu, a ilość błędów i koszmarków graficznych przerażała nawet najbardziej wytrwałych graczy. Dodatkowo stosunkowo wysoka cena za remaster jeszcze bardziej nakręcała karuzelę hejtu, który zdaniem wielu był jak najbardziej zasłużony.
Tym samym nikogo nie zdziwi fakt, że lekko ponad 2 lata później podobny remaster trylogii Tomb Raidera porównywany jest do gangsterskiej gry, ale w tym przypadku przygody Lary Croft stawiane są jako wzór, co gracze wyrażają chociażby za pośrednictwem Reddita.

Nowa warstwa wizualna, przełącznik grafiki, ulepszenia spod znaku quality of life i włączenie rozszerzeń sprawiają, że jest to najlepszy sposób na grę w klasyczną trylogię.
– Felix_Malum
Fani oprócz starannego wykonania remastera doceniają możliwość przełączania się między oryginalną a odnowioną wersją gry, które odbywa się poprzez naciśnięcie jednego przycisku. Podobna funkcja pojawiła się chociażby w Halo: The Master Chief Collection, które wielu graczy uznaje jako wyznacznik jakości remasterów.
Płynne przełączanie między klasyczną i zremasterowaną grafiką powinno być w każdym remasterze. To fajny sposób na jednoczesne cieszenie się nostalgią i nową odsłoną.
– Silkkeri
Obok zachwytów pojawiają się jednak słowa krytyki. Gracze narzekają głównie na pracę kamery, która niejednokrotnie może stanowić największego przeciwnika dobrej zabawy.
Uwielbiam ten remaster, ale muszę powiedzieć, że kamera jest prawdopodobnie najgorsza, jaką kiedykolwiek widziałem, nowe sterowanie jest dobre, ale kamera je rujnuje. Ale wszystko inne jest niesamowite, tak powinno się robić remastery. Konami musi wziąć to pod uwagę.
– Beatrix_-_Kiddo
Większość fanów jest więc zgodnych, co do tego, że trylogia Tomb Raider otrzymała należyty remaster, który jakością dorównuje odnowionym grom z serii Halo. O sukcesie debiutującej w tym tygodniu produkcji mogą świadczyć również recenzje na platformie Steam, które obecnie mają status bardzo pozytywnych.
0

Autor: Michał Serwicki
Niedoszły fizyk, który został dziennikarzem. Współpracę z GRYOnline.pl nawiązał jesienią 2021 roku. W pracy dziennikarskiej lubi rolę człowieka orkiestry i sam podejmuje się różnych tematów i zagadnień. Gry towarzyszą mu od dzieciństwa. Wychował się na Heroes III, a w przerwach od budowania kapitolu przechodził kolejne generacje Pokémonów, zarywając noce z handheldami. W grach ceni przede wszystkim dobrą historię oraz emocje. Obok wirtualnej rozrywki, grywa w fabularne gry RPG, gdzie jako mistrz gry prowadzi przygody w licznych systemach, na czele z Dungeons & Dragons. Czas wolny od gier spędza przy komiksach Marvela i DC Comics. Jest wielkim fanem twórczości Stephena Kinga i sam próbuje swoich sił w pisaniu.