Pracownicy pozywają Twittera; chodzi o niewypłacone pieniądze
Twitter ma kolejny problem z pracownikami. Tym razem nie chodzi jednak o masowe ich zwolnienia, lecz o pieniądze, które firma rzekomo im obiecała. O zaległe premie walczą w sądzie byli oraz obecni pracownicy.

Problemy firmy Twitter nie kończą się, a tym razem znowu dotyczą pracowników. Jak donosi Business Insider, byłe oraz obecnie zatrudnione osoby w portalu społecznościowym Elona Muska, wytoczyły właśnie swojemu pracodawcy pozew zbiorowy, domagając się wypłaty zaległych premii za ubiegły rok.
Kolejne problemy Twittera
Z pozwu złożonego przez Marka Schobingera w imieniu swoim oraz pozostałych pracowników wynika, że nie wypłacono im premii, mimo obietnic ze strony kierownictwa wyższego szczebla. Obiecał je m.in. Ned Segal, były dyrektor finansowy firmy, według którego zapewnienia o wypłacie złożono przed, jak i po przejęciu firmy przez Elona Muska. Premie miały trafić do pracowników w pierwszym kwartale tego roku, jednak Twitter odmówił ich wypłaty osobom, które pozostały w firmie.
Wysokość roszczeń nie jest dokładnie znana, gdyż dokumenty tego nie precyzują. Według Shannon Liss-Riordan, adwokat reprezentującej byłych pracowników, mowa jest jednak o kwocie idącej w dziesiątki milionów dolarów. Zdaniem prawniczki, według wstępnych szacunków do premii kwalifikowałoby się kilka tysięcy osób.
Twitter dotąd nie skomentował pozwu, więc trudno powiedzieć jakie jest stanowisko firmy. Pewne jest natomiast to, że sprawa z pewnością nie pomoże w naprawie wizerunku firmy, nadszarpniętego działaniami Elona Muska.