Odtwórca roli Bruce'a Wayne’a w nadchodzącym filmie o Batmanie, Robert Pattinson, uzyskał dodatni wynik testu na koronawirusa. Spowodowało to wstrzymanie prac na planie zdjęciowym.
Pandemia trwa już od wielu miesięcy i ani na chwilę nie zwalnia. Koronawirus dotknął również Roberta Pattinsona, i to w momencie, w którym aktor powrócił na plan filmu The Batman (via Vanity Fair). Jest to o tyle pechowe, że prace produkcyjne zostały na parę miesięcy wstrzymane właśnie ze względu na niestabilną sytuację panującą na świecie. Teraz, w związku z chorobą aktora, Matt Reeves po raz kolejny będzie musiał trochę poczekać, zanim ponownie stanie za kamerą. Nie podano żadnych informacji, które wskazywałyby na ciężki stan zdrowia gwiazdora, więc miejmy nadzieję, że uda mu się przetrwać następne tygodnie bezobjawowo. Film miał zadebiutować 1 października 2021 roku, jednakże nie wiadomo, czy data premiery nie ulegnie zmianie z wiadomych przyczyn.
Więcej:Warner Bros. Discovery nadal na sprzedaż. Netflix zainteresowany zakupem koncernu
Film:Batman(The Batman)
premiera: 2022akcjakryminałdramattajemnicathriller
Batman przedstawia historię tytułowego bohatera, który musi zająć się kryminalną zagadką dotyczącą fali morderstw w Gotham City. Reżyserem The Batman (2022) został Matt Reeves, który napisał scenariusz wspólnie z Peterem Craigiem. Poza Człowiekiem-Nietoperzem w filmie pojawiają się także inne postacie znane z komiksów: Pingwin, Kobieta-Kot, Riddler, Two Face, Firefly i Szalony Kapelusznik. Fabuła skupia się na postaci Batmana, który próbuje wytropić grasującego w Gotham seryjnego mordercę. Na swojej drodze spotyka jednak wielu przeciwników, którzy skutecznie utrudniają mu jego misję. Główną rolę gra Robert Pattinson, a obok niego występują: Zoë Kravitz, Paul Dano, Jeffrey Wright, John Turturro, Peter Sarsgaard, Andy Serkis i Colin Farrell.
41

Autor: Karol Laska
Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.