Posiadacze Xboksa tracą dostęp do popularnej funkcji konsoli

Po tym jak Elon Musk przejął Twittera, rozpoczął wprowadzanie w nim zmian. Prezes SpaceX i Tesli m.in. postanowił uczynić portal bardziej dochodowym. Pojawiły się zatem dodatkowe opłaty za różne funkcje, często całkiem wysokie. Zmiany objęły również dostęp do API Twittera wykorzystywanych przez deweloperów do połączenia portalu z własnymi usługami. Z tego względu ucierpiały niektóre firmy, jak np. Microsoft, który za integrację Twittera z Xboksem został zmuszony płacić 42 tys. dolarów miesięcznie. Niestety amerykański gigant rezygnuje z tej usługi, odbierając posiadaczom konsoli popularną funkcję.

Xbox bez integracji z Twitterem

Jak donosi MSN, amerykański gigant nie zamierza płacić, więc poinformował, że od 25 kwietnia Twitter przestanie być dostępny na jego platformach. Firma wyłączy możliwość udostępniania treści na portalu z poziomu konsol Xbox oraz w aplikacji Xbox Game Bar dostępnej na Windowsach 10 i 11. Na szczęście integracja będzie obecna w mobilnej aplikacji Xboksa, dostępnej na systemy Android oraz iOS.

Microsoft nie jest jedyną firmą, która po wprowadzeniu opłat za dostęp do API, postanowiła zrezygnować z Twittera. Na podobny krok zdecydował się również Blizzard, który kilka miesięcy temu usunął integrację z portalem z grą World of Warcraft. Była to jedna z funkcji wprowadzonych w rozszerzeniu Warlords of Draenor. Dzięki niej gracze mogli połączyć z Twitterem swoje konta, a następnie zamieszczać rozmaite posty na portalu.

Unsplash | Brett Jordan

Możemy mieć jedynie nadzieję, że rezygnacja Microsoftu ze wsparcia Twittera odbije się negatywnie na popularności portalu Muska i wkrótce miliarder zastanowi się, czy nie byłoby warto zmienić polityki monetyzacji firmy.

Więcej:Dziś kończy się wsparcie Windows 10, ale bez paniki. W Polsce macie następujące opcje co zrobić dalej

• Xbox
• Twitter
• Microsoft
• rozrywka
• social media
• Xbox Series X / Xbox Series S
• Elon Musk
• XSX